jakiś taki nieprzyjemny w użytkowaniu (moim zdaniem),
Miałam identyczne odczucie na początku. Nie podobało mi się, ze otwiera się za każdym razem nowe okno windowsa, zamiast wewnątrz programu. Ale wręcz zmuszona (nie chciałam pirata) zaczęłam używać i teraz nie robi mi różnicy, czasem jest nawet tak wygodniej.
Photoshop to ogromne narzędzie
Gimp także. Wydaje mi się, że Gimp nie ma mniej niż 80% funkcji photo shopa, o których pewnie użytkownik teoretycznie zaawansowany nie ma o nich zielonego pojęcia.
Oczywiście jak ktoś nie ma zamiaru robić chociażby jakiejś namiastki profesjonalnej grafiki czy chce mieć jakiś programik tylko do obróbki zdjęć, to Gimp będzie w sam raz, ale poza tym...
Oj nienie Gimp może dużo dużo więcej...chyba niewiele mniej niż photo shop. Nie mogę się z zgodzić, że to program do obróbki zdjeć(tylko) albo bez "namiastki profesjonalnej grafiki". Przyznaj, ile siedziałaś w Gimpie? (nie mówię tego z jakąś zgryźliwością, ale chcę się dowiedzieć, bo to pewnie usprawiedliwi twoje sądy, wg mnie błędne)
Ale to kwestia gustu. Mnie osobiście nie stać wydać 3290zł na program, a jeśli mam do wyboru pirata i legala dla naprawdę zaawansowanych (może nie profesjonalistów) u którego naprawdę nie widzę dużej różnicy (oprcz tych ukienek i układu programu) z photo shopem, to oczywiście wybieram legala.
(zresztą ostatnio jakoś znajduję kupę naprawdę fajnych Free programów usprawniających życie, jak np błyskawiczna likwidacja czerwonych oczu, program doFTp, generator napisów we fleshu itp. )
A zresztą poczekam na opinię innych użytkowników Gimpa. (tylko nie zrażajcie się na początku ;]) Już duża część sznauceromaniaków pracuje w nim