WItajcie kochani, troszkę mnie nie było, ale już jestem.
Dzisiaj byłam z Sarą u wetki, ponieważ Sarze chyba zaczyna się cieczka, albo zapowiedź cieczki. Juz zaczeły się upławy, ale takie dziwne. Jak miała w tym roku cieczkę, to potem dostała zapalenia macicy i muieliśmy to leczyc. Teraz wolałam pojechać wcześniej. Wetka powiedziała, że dobrze iz przyjechaliśmy ponieważ to jeszcze nie cieczka tylko upławy ropne, które moga się przyczynić do ropomacicza. Więc Sarcia dostała tabletki, za tydzień pojedziemy na kontrol.
Dostała tez odzywkę na kości ARTHROHLEX, szmopn i wetka obcięła jej pazurki.
Nio to by było na tyle............
A zapomniałabym.... we etorek ide oderbrac ubranko dla Sary, zamówiłam w sklepie. Ciekawe jak będzie wtglądać.