Mój piechol ma już prawie 5 lat. Jak był mały to wykonywał każdą komendę (zarówno "siad", "lapa" itp. jak i reagował na moje zawołanie) Nie wiem czemu ostatnio zrobiłsię strasznie niegrzeczny. Jak jest na polu i idziemy już do domu, to go musze po 20 razy wołac, aż łąskawie przyjdzie ! Jak był młodszy to kiedy przyszedł ktoś obcy, szczekał, a jak mu powiedziałam "niewolno" to przestawał i szedł na swoje posłanie. teraz niedosyc, ze nie słucha, to jeszcze kiedy gośc odwróci sie tyłem do niego, łapie zebami za łydki. Naprawde nie wiem co się z tym psem porobiło - dyscypline utrzymuje od małego, ale teraz już nie za bardzo pomaga .. Pomóżcie mi !