Myszka o psychice wiem akurat bardzo dużo, bo chciałam studiować psychologię i bardzo się tym interesowałam, ale teraz zmieniłam plany... no ale tu nie otym miałam pisać.
Pisalam o psychice zwierzat. Moze wyrazilam sie nieprecyzyjnie.
Ja wcale nie napisałam że zwierzęta mają taką samą psychikę jak człowiek, ale że odczuwają ból i cierpienie tak samo, przecież są wyposażone w układ nerwowy... zresztą to może sama się dokształć w tym kierunku.
Z przyjemnoscia sie doksztalece. Niemniej, porownywanie gwaltu na czlowieku, a znecania sie nad zwierzetami to troche inny rodzaj cierpienia? Gwalt to przede wszystkim cierpienie psychiczne. Jak sama stwierdzilas, psychika zwierzecia rozni sie od psychiki czlowieka. I niestety, przykro mi to stwierdzic, ale suka nie poczuje sie dotknieta porownaniem wyrzadzonej jej krzywdy z krzywda wyrzadzona np. czlowiekowi. A zgwalcona kobieta moze.
Ale jeżeli uważasz że zwierzęta można krzywdzić bezkarnie bo nie pójdą się poskarżyć, to nie zgodzę się z tym.
Pokaz mi, gdzie tak napisalam? Gdzie napisalam, ze mozna bezkarnie krzywdzic? Bo wiesz, wszystko cacy glacy, podyskutowac mozemy, ale... ja bardzo nie lubie, kiedy ktos mi na sile z sufitu wziete slowa do ust (lub pod palce) wciska.
Jestem bardziej wrażliwą osobą niż ty
A tego nie wiesz na pewno. Nie znasz mnie i niewiele o mnie wiesz.
i nie mogę bezczynnie patrzyć na krzywdę zarówno ludzi jak i zwierząt.
Jak kazdy normalny czlowiek.
Jestem za tym, żeby karać zbrodniarzy w każdym słowa tego znaczeniu, a ty robisz z nich ofiary.
Zbrodniarz, to czlowiek ktory z pelna premedytacja i swiadomie wyrzadza krzywde, morduje, zneca sie. wiadomie, czy wiedzac o tym, ze wyrzadza krzywde, morduje, zneca sie. Z premedytacja, czyli celowo. I owszem, zbrodniarzy nalezy karac. Surowo. Bardzo surowo. Niemniej, jesli interesowalas sie psychika, to zapewne mialas okazje zapoznacsie z psychologia dziecka. Nie wiem, czy akurat dane bylo Ci zglebic psychologie dzieci z tzw. marginesu lub dzieci aspolecznych. Psychika dziecka jest plastyczna. Samo z siebie nie bedzie umialo rozroznic dobra od zla. Do tego potrzebuje wzorcow. Obojetnie, czy od rodzicow, czy od srodowiska. I wedlug wzorcow bedzie postepowalo.
Jeżeli moderatorem forum na którym powinni być miośnicy zwierząt jest ktoś taki jak ty,
To znaczy jaki?
to nie mam zamiaru więcej tu wchodzić.
Masz wolny wybor, jak wszyscy.
Bardzo miło tu było, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i mogłam wymieniać swoje informacje z ludźmi tak jak ja kochającymi zwierzaki, ale teraz już żegnam...
Wroc jeszcze. Kazdy moze sie od kazdego czegos nauczyc.
A ty myszko myśl sobie co chcesz, jeżeli jesteś aż tak nie wrażliwą osobą to już twoja osobista tragedia.
Moja osobista tragedia to bardzo swierza rana. I ciagle boli. Zwlaszcza, jesli ktos w niej grzebie i powoluje sie na osobista tragedie. Niemniej jednak, dziekuje. Za lekcje. I zapraszam ponownie. Mysle, ze dojdziemy do porozumienia. Jesli oczywiscie chcesz.