Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[marioka]

Brakuje  oczywiscie ilustracji , ( fotek) tych wrr, phyy, mrau mrau .. a na koniec buzi buzi 
 
 Sagga , zazdroszcze..

[Rincevind]

Ekotce bardziej
bo ją troche pogłaskała:)

[Rincevind]

kicia 444 tozacznij juz teraz odkładac kase do swinki skarbonki bo takie koty troche kosztuja, poza tym moze sie zdziwisz, ale nawet devony i Cornishe pomimo ze sierscmaja w ilosciach sladowychi to tez linieja. jak cos ma futro to ma dwa rodzaje wlosa, zimowy i letni i zawsze bedzie liniało

[Ekoteczka]

Ekotce bardziej bo ją troche pogłaskała:)

Ida chyba nawet nie miała mi za złe głaskania W każdym razie czekam z niecierpliwością do nastepnej wystawy.

[weronika]

A ja mam takie pytanko , kieruje je przede wszystkim do Rincevida : czy mozesz mi polecic jakas zaufana hodowle rosyjskich? Bardzo mi zalezy , aby to byla zaufana hodowla , zalezy mi , aby kotek z tej hodowli byl napewno zdrowy , bez zadnych wad genetycznych . No wlasnie , czy rodowod kici moze mi to zapewnic ? 2 lata temu kupilam kota z pseudohodowli , bylam strasznie niedoinformowana ( teraz dzieki temu forum wiem o wiele wiecej ), wiec myslalam , ze skoro chce kota tylko do kochania a nie do wystawiania  , wiec nie ma sensu kupowac z rodowodem . Kot , ktorego kupilam byl przecudowny , charakter mial typowy dla rosyjskich , byl niesamowicie wierny , od razu nauczyl sie chodzic na szeleczkach , uroda tez byla typowa dla rosyjskich .Kocham wszystkie koty , ale Oskar byl wyjatkowy ,byl najukochanszy ,najcudowniejszy , najpiekniejszy.Kochalismy go naprawde niesamowicie ,spelniajac kazde jego zyczenie.Potem zachorowal , pisalam juz zreszta o tym na forum , zarazil sie od przyniesionego z dworu kociaka kocim katarem. Zaden weterynarz nie jest w stanie zrozumiec dlaczego Oskarus nie dal rady zwalczyc tej choroby. Bardzo chcialabym kupic sobie drugiego kotka tej samej rasy , tym razem napewno z rodowodem , tylko , czy rodowod zagwarantuje mi , ze jest to zdrowy, silny kot?

[Rincevind]

Odpowiedź brzmi nie. Rodowód nie zapewni tobie że kot bedzie żył 20 lat w pełni sił, że nie zachoruje na koci katar, wścieklizne, SUK, czy co tam jeszcze mozna wymyśleć.pamiętaj ze rodowód jest wystawiany przez człowieka a nie przyrodę. Masz w nim zapisane jacy byli przodkowie twojego (potencjalnie) kota.
Założeniem jego jest to ze rozmnaża się tylko koty zdrowe, niestety czasem bywa ze nie wszyscy tego przestrzegają. Ale bywa też ze np choroba genetyczna ujawnia sie dopiero po pewnym czasie lub pod wpływem czegoś co z zewnątrz wpłynie. Nikt nie zagwarantuje ze jak przyniesiesz chorego kociaka do domu gdzie jest inny kot nawet szczepiony, przeciwko tej chorobie,obedzie sie bez komplikacji.
Placac za kota rasowego (czytaj rodowodowego) nie placisz za papierek(20-40 zł) tylko za to ze kot jest spelniajacym wymogi standartu rasy i ze wiadomo  co z niego wyrosnie, no i za opieke na najwyzszym poziomie w hodowli. Jesli bedziesz chciala miec kotke hodowlaną licz się z wydatkiem powyzej 1500zł.
Co do dobrych hodowli to polecam te które są w rus cat clubie. Niedługo nastapi inwazja RUSałek na kraj zwłaszcza w Warszawie

[weronika]

 Rincevid dziekuje ci za odpowiedz , szkoda tylko , ze rodowod nie zagwarantuje mi w pelni zdrowego kota . Najbardziej sie boje wlasnie tego , ze kupie kociaka i pokocham go tak bardzo jak kochalam Oskara , a co tu ukrywac kotow tej rasy nie sposob nie pokochac ,a  on  moze zachorowac...Nie chodzi mi nawet o pieniadze , zaplacilabym chyba kazda cene , gdyby tylko bylo mozna  kupic kota na 100% zdrowego.Bo gdy sie traci kogos tak kochanego bol jest okropny.Moja corka po stracie Oskara nie plakala , ona wyla z bolu i to tak okropnie , ze slyszeli ja wszyscy sasiedzi . Moj maz , jeszcze przed kupnem Oskara nie chcial slyszec o kocie , powiedzial , ze jak kupimy kota , on wyprowadza sie z domu , ja kupilam kota ,a maz go od razu pokochal bardzo , wolal go na lozko do siebie , codziennie z pracy wracal albo z nowa zabaweczka albo z ulubionymi pasztecikami , malo tego , nawet z pracy dzwonil z pytaniem jak tam Oskarus , jak sie czuje , co porabia. Gdy nam kot zachorowal maz blagal lekarzy , zeby zrobili wszystko co w ich mocy , plakal jak male dziecko.Oskar dla nas byl bardzo , bardzo wazny .Gdy lezalam w grudniu 3 tygodnie w szpitalu , wlasnie za nim tesknilam najbardziej. Mamy kupe albumow ze zdjeciami Oskara , kupe kaset .Mamy teraz w domu mala znajdke , tez jest cudowna i kochana , ale Oskara brakuje nam bardzo.

[Rincevind]

Weronika nikt nigdy na świecie nie wystawi Ci dokumentu stwierdzającego ze jakieś zwierzę jest w 100% zdrowe i nie zachoruje. Jeśli tak zrobi to okłamie Cię w najbeszczelniejszy sposób. Rodowód zapewnia, ze z kota wyrośnie to co powinno. Kwestie zdrowotne są sprawą osobniczą i warunków w jakich kot żyje.
Szcepionki przeciwko kocim chorobom tez nie powoduja, że kot nie zachoruje na nie tylko wzmacniają jego odporność i zmniejszaja szanse na zachorowanie, al eprzy niesprzyjających warunkach i to zabezpieczenie nie pomoże.
Tu jest link do zaprzyjaznionemu z RUSkami klubu kotów NOrweskich Leśnych , gdzie jest umieszczony bardzo fajny artykół o ty że rasowy=rodowodowy i dlaczeg tak:)
http://nfo.pl/art/index.php?art=26    gdyby nie działało to dajcie znać, to pokombinuje. Miłej lektury.

[Rincevind]

Fanklubie. Domagaliście sie, to dziś macie pierwsze fotki, które bedą sukcesywnie uzupełniane.    http://rincevind.fotosik.pl/albumy/8361.html

[misss_11]

nigdy nie wiedzilam ze jest taka rasa ale jak obejrzalam zdiecia to zobaczylam ze sa śLiCzNe!

[Sagga]

Kama,kicia czy z czytaniem u ciebie aż taki problem?? Nie widzisz jaki to wątek?

[marioka]

Hejka Fan club... rinc.. wrocilam ...bo zatesknilam sie a Twoja Aida... ... Fotki oblookalam, nasycilam sie widokiem i proszę o wiecej
  Moja ostatnio coraz czesciej mruczy pod nosem... i czesciej  przychodzi na kolanka... znak ,ze chyba sie starzeje:D

[Rincevind]

obie kicie jak macie ochote sie podrapac to szerokiej drogi, macie priv i tam to zalatwiajcie, a tu prosze rozmawiac na temat.

[kate8828]

Rincevind ja tylko sproszcze obie kiecie zostały zatrolowane wiec nie bój sie juz narazie nie beda gracić tego watku............
Mam pytanie czy bedziecie z Aidą na wystawie w Warszawie tej która będzie jakos jeszcze wtym roku niestety terminu dokładnego nie pamietam październik listopad czy jakos tak? jak tak to koniecznie chciałabym pozac twojego kota i oczywiscie Ciebie oczywiscie jezeli nie przeszkadza Ci wymienianie poglądów z 13-latką no nic Aida jest sliczna i piekna.........mhm mrauuuuu ale moj majczus tez jest śliczniuchny jak kazdy sierściuch kotowaty:)

[Rincevind]

istnieje prawdopodobieństwo ze w tym okresie Ida bedzie juz zaciązona wiec z wystawy nici, jęśli z planów zaciążenia z różnych powodów zrezygnuje to oczywiście będę i poinformuje na forum co i jak. Ja sam na jedynkowej wystawie oczywiście będę. Wymiana poglądów z trzynastolatką nie stanowi zadnego problemu.
Może się okazać ze bede z tzw kotem domowym na wystawie, bo jest b.duże prawdopodobieństwo dokocenia się niechcący:)
Wystawa Jedynki w Warszawie bedzie 21-22.10

[kate8828]

Ok spoko  ja tam sie spotykam z hodowcami psów i z nimi rozmawiam bo jak to mówi pani Joanna ,,dla kynologów nie ma znaczenia wiek liczy sie pasja" Mam nadzieje że dasz fotuńcie kociczków bvo napewno beda tak piekne jak twoja Ida chociaz sama  najbardziej lubie Syjamy i Tajczyki to wszytskie koty sa piekne:) a i oczywiscie ori czyli orienty:))

[Rincevind]

wiesz lubie zawodowstwo, wiek przy tym nie ma dla mnie znaczenia, naprawde bardzo chetne porozmawiam z zainteresowanymi, a i zawsze mozna sie umowic na forumowy pokaz jednego kota w jakis weekend

[Ekoteczka]

Witam, jak tam Ida, jakies fotki? Kim bedzie przyszły tatuś kociaków Idy? juz może wybrany?
Z powodów komputerowych pojawiam się jako fanka Idy dopiero teraz, az do następnego padnięcia kompa.

[Fatty]

planowane 'małe Idy' ? hmmm... podejrzewam,ze moja mama, wielbicielka 'rusków' sie rozpłynie

[Rincevind]

raczej juz wybrany, teraz tylko skłądanie kasy na krycie i wyprawke dla maluchow i inne takie rzeczy
termin taki bardziej jesienny(krycie).

[kamil_44]

mam pytanie. interesuje mnie cena kota rosyjskiego (kocura). nie chce rodowodu poniewaz nie interesuja mnie zadne wystawy albo tego typu rzeczy. interesuje mnie cena zwyklego kociaka. prosze o odpowiedz

[Fatty]

Ale rodowód w zaden sposób nie zobowiązywuje Cię do wystawiania- to po prostu dowód,że kot jest rasowy.
Przy kociaku bez rodowodu,nie ma się pewności,czy gdzieś we wcześniejszych pokoleniach nie miał udziału kot innej rasy. Nawet ostatnio,w miocie kotki,mojej delekiej znajomej na świat przyszły 2 kociaki o umaszczeniu niebieskim, chociaż rodzicami są tzw dachowce i podejrzewam,że gdyby zaczęła je sprzedać jako koty rosyjskie to kupców by znalazła(podczas gdy reszta zwykłych burasów z tego miotu oddawana byłaby za dramo)...
..tak więc aby uniknąć rozczarowań warto zainwestować w kota  rodowodowego.

[kamil_44]

ale ja sie pytam ile kosztuje kot rosyjski niebieski , nie obchodzi mnie definicja rodowodu.chce sobie kupic takiego kociaka i interesuje mnie cena. prosze o pomoc

[mycat]

Jesli chcesz kota ROSYJSKIEGO NIEBIESKIEGO to i kota z rodowodem.
Zrozum, ze tylko kot z rodowodem bedzie kotem rosyjskim niebieskim!
Jesli nie obchodzi cie rodowód, to nie ma sprawy, wezme jakegos dachowca, pomaluja go niebieska farbą i ci sprzedam, cena 300 zł, bierzesz??

[kate8828]

Kamil słuchaj rodowód nie zobowiązuje Cię niczym do wystaw Fatty chciała Ci tylko wytłumaczyć..........zawsze możesz kupic kociaka z hodowli tylko ze nie wystawowego tak zwanego ,,peta" jeżlei np.  kot wystawowy rosyjski kosztuje 1,500zł to ty za peta zapłacisz 600albo 500 a bedziesz miał prawdziwego rosyjskiego niebieskiego a nie prawie jak kota bo tak jak napisała mycat może to być zwykły dachowiec o kolorze niebieskim lub pomalowany niebieska farba....a jak chcesz takiego bez rodowodu to zparaszam do pobliskiego schroniska tam czesto są koty o niebieskim umaszczeniu nie dasz zarobić pseudohodowcy a jeszcze uszczęsliwisz zycie jednemu kotu pomyśl nad tym.

[mycat]

Jesli nie zalezy ci na rodowodzie, to napewno nie nabiaj kasy pseudohodowcom... bo biznes bedzie sie krecil i beda dalej bez opamietania rozmnazac Wez, jak mowi Kate kota bezdomnego czy ze schroniska.. W schroniskach zdazaja sie koty o niebieskim futrze, ludzoca podobne do rosyjskich. A pozatym pomysl, to przyjaciel na kilkanascie lat, tak bardzo chcesz zaoszczedzic na nim 200-300 zl? Bo taka jest czesto roznica miedzy rodowodowym a mieszancem, jak dobrze poszukasz. To co "zaoszczedzisz" potem mozesz wydac. I dobrze bedzie, jesli nie na darmo... co jesli kupisz kota zarazone bialaczka czy kocim Aids? Nie zapomnij ze pseudohodowcy nie sypna pieniedzmi na takie "glupoty"...

[kamil_44]

ok rozumiem. zalezy mi zeby to byl czystej krwi rosyjski niebieski ale nie musi byc to kot wystawowy. z tego co sie rozgladalem to kosztuja one na hodowlach ponad 1000zl a jest to dla mnie troche za duzo , czy jest jakas mozliwosc zeby kupic go taniej?moze ktos z was ma namiary na jakas hodowle , bardzo prosze o pomoc

[mycat]

Ja mysle ze zawsze da sie taniej Trzeba pogadac, przekonac ze trafi w dobre rece... o wiele tez tansze sa podrosnite kociaki. Jesli zalezy ci na czystosci rasy, rodowod jest ci niezbedny... Jedna rade jaka ci dam - jesli bedziesz dzwonil do jakies hodowli, czy tez wysylal maila, najgorsza rzecza jaka mozesz zrobic to spytac tylko lub najpierw o cene... Popytaj  kotka slabszego w typie, tylko na kolanka, podrosnietego lub z jakas np jakas niewielka wada w umaszczeniu (np z biala plamka). Te kotki napewno beda duzo tansze. Przede wszystkim rozmawiaj i szukaj... Tyle moge ci doradzić. Jak znajde cos to dam ci znać. I... zrozum tez troche hodowcow, ze nie moga sprzedawac za 500 zl, bo by musieli spakowac manatki  Serio, wiem cos o tym

[kamil_44]

mam jeszcze jedno pytanie. czy rosyjskie niebieskie roznia sie mascia futra czy wszystkie maja taka sama masc? bo na niektorych zdjeciach siersc ma rzeczywiscie niebieski odcien ale na wiekszosci maja one szare futerko. wiec jak to jest?

[mycat]

Tak, rozne moga byc odcienie siersci. Zalezy jaka szkoła Jedni dążą do jak najjasnieszego odcienia futra, inni do ciemniejszego. Co kto lubi. Dokladniej niech sie wypowiedza znawcy tej rasy

A oprocz niebieskiego futerka, wyhodowano tez koty w np. białym kolorze...
Zobacz, np w tym ogloszeniu są: http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,861485.asp
Ale to tylko taka ciekawostka.