Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?  (Przeczytany 3073 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« : 2004-03-03, 08:54 »
Witam po raz N'ty. Zwracam się tym razem do was z pytaniem, jakie wasze kotki mają stosunek z psami? Czy atakuję się nawzajem, razem mieszkają, czy może różnie to bywa? Mój Timuś sam nie zaatakuje pieska, ale dwa razy musiał się bronić przez psami. Z naszym sasiadem jednak żyją w pokoju, wkurza go tylko, że wypije Timusiowi wodę  :grr: ;)
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #1 : 2004-03-03, 10:00 »
Ja mam kotka od niedawna, ale nasz pies się bardzo ucieszył, że jest nowe zwierzę w domu. Od samego początku chciała się bawić z Daisy, piszczała za nią,lizała, przynosiła jej swoje jedzenie i zabawki i pozwalała jeść ze swojej miski. Na początku kicia się trochę bała, bo Viga mała nie jest i pewnie widziała w niej smoka albo innego potwora, poza tym pierwszy raz widziała psa w swoim życiu. Teraz sytuacja wygląda tak, że jak Daisy się nudzi to zaczepia psa, poluje na jej ogon, gryzie ją w łapy i w poliki albo skacze na nią a potem ucieka :lol: Zdrza się też, że zaczai się na Vigę na parapecie po czym skacze na nią z góry :lol: Całe szczęście, że sunia ma cierpliwośc do tej psotnicy.
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #2 : 2004-03-03, 17:13 »
Aha... ale to piesek był szczeniakiem, ale dużym? Pewnie tak. A jeszcze pytanie, czy, jeśli chce się mieć psa i kota, to lepiej jest mieć najpierw psa, potem kota czy odwrotnie???
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedz #2 : 2004-03-03, 17:13 »

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #3 : 2004-03-03, 17:21 »
Kicię mam dopiero trzeci tydzien, a pies ma rok i 8 miesięcy. Mi się wydaję, że łatwiej pies zaakceptuje nowego domownika ale to pewnie zależy od charakteru zwierzęcia. Jak mieszkałam z rodzicami to najpierw mieliśmy kota i jak był dorosły kupiliśmy psa-była wojna :evill:  :sniper:  Szczeniak ciagle dostawal po nosie. No ale po jakimś czasie się do siebie przyzwyczaiły i często bawiły się w berka dla zabawy.
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #4 : 2004-03-03, 17:27 »
Aha... nie no Timon nigdy nie zaatakuje, poza owadami i ptakami, innego zwierzącia. Mieliśmy sobie kupić psa, ale teraz, niestety, planu są odwołane, hehe, będziemy mieli co innego...dzidziusia !!! :D
Zapisane

Naomi151

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #5 : 2004-03-04, 22:08 »
Cytuj

Mieliśmy sobie kupić psa, ale teraz, niestety, planu są odwołane, hehe, będziemy mieli co innego...dzidziusia !!!

No to gratuluje nowego rodzeństwa :). Ja będę miała psa ale dopiero w lecie...
Zapisane

Sal

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #6 : 2004-03-05, 09:18 »
Pies i kot sa w stanie żyć w wielkiej zgodzie, jesli człowiek nie nauczy psa nienawiści do kota.
Ot, i wszystko.
Zapisane

Maxim

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #7 : 2004-03-05, 11:18 »
Otóż to , wydaje mi się ,że pies nie rodzi się z wrodzoną nienawiścią do kotów. Niestety są "mądrzy " ludzie, którzy szczują swoje psy na koty - " bierz kota". :(  Pies kota pogoni , kot ucieka, normalny behawioryzm. Taki "wyszkolony" pies już bedzie gonił koty a kot nauczony przykrym doświadczenie już zawsze psów  będzie się bał. Mój kot psów nie boi się wcale , wręcz przeciwnie zżera go ciekawość  kiedy zobaczy psa np. w kolejce u weta. Nie miał przykrych doświadczeń z psami    i oby tak pozostało.  :)
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #8 : 2004-03-05, 12:54 »
Hanka - lat 14 wzięta ze schroniska w wieku ok 8 lat, w domu był już kocur (przerobiony na kotkę :mrgreen: ) lat 3. Obyło się bez awantur. Teraz mieszka z kotkiem w wieku ok. 7-8 miesięcy. Bez większych awantur (mały zabawowy jest, babunia zdeczka mniej) :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedz #8 : 2004-03-05, 12:54 »

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #9 : 2004-03-05, 13:19 »
Nie rodzeństwa... moja siostrzyczka jest w ciąży... :) Ale pewnie za 2, 3 latka się wyprowadzi, więc sobie kupię pieska, bo chyba mi zabierze Timonka :( Dziękuję za gratulację, miałem być chrzestnym, ale pół roku dzieli mnie od 16 lat i nic z tego nie wyjdzie... :( Żebym nie kończył w takim smutnym nastroju, pochwalę się, że moja głupia wychowawczyni jest chora i nie miałem dziś dwóch matematyk :) Nio i już jest lepiej...
Zapisane

Naomi151

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #10 : 2004-03-05, 13:58 »
No to zostałeś wujkiem :)
Ja też nie lubię swojej wychowawczyni i też uczy matmy, więc nie życzę twojej powrotu do zdrowia. Ja teraz mam rekolekcje, więc nie mam lekicji, ale fajnie!!!!!!!! :wink:
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #11 : 2004-03-17, 10:08 »
Ja rekolekcje mam za tydzień. Współczucia z wychowawcą... moja najprawdopodobniej nie zagości już w tym roku w szkole, a ja już wychodzę z gim. Więc jej może nie zobacze, jedynie na konieć roku pojedziemy z kwiatkami do niej... :)
Zapisane

Kochatka

  • Gość
Psiulki są miłe dla kotków
« Odpowiedź #12 : 2004-03-21, 09:54 »
Ja uważam , że psy nie pałają jakąś wrodzoną nienawiścią do kotów i często mieszkając pod jednym dachem dobrze się toleruja!!Często widziałam jak koteczki potrafią sobie psy(nawet te duże)podporządkować!! :lol:  Ja miałam kiedys bardzo kochanego jamniczka, on był w ogóle barzdo pokojowo nastawiony do świata i z kotami chciał się zawsze bawić ale one mu uciekały no i był zdziwiony :?
Aco do nauczycielek :)  Sama ją już jestem :lol:  choć jeszcze studiuję, ciekawe co moi uczniowie o mnie mówią??Ale powiem Wam , że nauczycielki też się cieszą jak nie ma lekcji!! :lol:
Pozdrawiam!!
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #13 : 2004-03-21, 12:10 »
Moja kota wychowala sie z psem- raczej go ignoruje :) Tyle ze ten pies to taka kochana, biedna ofiara, ktora koty tresują :P Moja diablica tez- cos jej sie nie spodoba, to psa po mordzie- a pies tylko chyli główkę pokornie.. Co do innych psów to zależy- jak pies szczeka to Miśka się puszy i syczy, jak nie- to daje ignora :P
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #14 : 2004-03-21, 12:16 »
A mój pies i kot świetnie się razem bawią, tulą się do siebie, Daisy nawet mruczy Vidze jak razem leżą :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedz #14 : 2004-03-21, 12:16 »

Ellen

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #15 : 2004-03-21, 14:49 »
Mialam kota i psa - obie dziewczynki. Pies mial 12 lat, gdy w domu pojawil sie 3 miesieczny kot. Oczywiscie ucierpial na tym pies :P Mimo roznicy wieku, temperamentu, wielkosci i ksztaltu dogadaly sie bez problemu i potem wspolnie otwieraly sobie drzwi do kuchni (kot skakal na klamke, pies pchal) i kradly zarcie ze stolu  :roll: spaly przytulone do siebie, a na wakacjach chodzily na wspolne wycieczki. Kot i pies moga byc naprawde dobrymi przyjaciolmi.

Pomijam fakt, ze Zelek uwaza, ze jest psem  ;)
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #16 : 2004-03-21, 15:44 »
Słuchajcie to. Ostatnio przyszedł za sąsiadką jej pies, ten głupi. Timuś lezał w dużym pokoju na dywaniku, obudził się, ale nie uciekł, tylko gapił się jak na debila... przepraszam za wulgaryzm, ale ten pies zasługuje bynajmniej na niego ;)
Zapisane

Maxim

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #17 : 2004-03-21, 18:11 »
A możesz zdradzić dlaczego :?:
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #18 : 2004-03-22, 09:45 »
hehe, za swoją inteligencję. To najgłupsze stworzenie jakie widziałem. A myślałem, że mój brat jest najgłupszy... myliłem się.
Zapisane

Maxim

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #19 : 2004-03-22, 19:22 »
Mimo wszystko poproszę jaśniej  :slonko:
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #20 : 2004-03-23, 11:56 »
hehe. Nie umiem ci tego opisać jasno. Ten pies jest po prostu głupi. np. Jak idzie na smyczy, to biegnie na chama i potem się przewraca na plecy, gdy się kończy smycz. I to nie raz, tylko za każdym razem. Albo ma padaczkę, nawet jak chodzi o cały się trzęsie i jakiś taki podniecony jest zawsze. Poza tym wszystko co robi jest niemądre, hehe. Jak już tutaj jestem taki chamski to powiem, że ma to po swojej pani.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedz #20 : 2004-03-23, 11:56 »

~~Katarzynka~~

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #21 : 2004-03-23, 19:20 »
jak sie nazywa ta sasiadka!??!?! ten pies sie wabi IWAN ?????????? :?:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #22 : 2004-03-23, 19:22 »
Cytat: DonTeTe
. Jak idzie na smyczy, to biegnie na chama i potem się przewraca na plecy, gdy się kończy smycz. I to nie raz, tylko za każdym razem. Jak już tutaj jestem taki chamski to powiem, że ma to po swojej pani.


:hehe: :wink: Piesek jest po prostu żywotny :wink: :hehe:
Zapisane

Maxim

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #23 : 2004-03-23, 19:25 »
A.....to trzeba było tak od razu. Jest tak jak myślałam to nie zwierzę jest głupie  :grr:
Ono może być co najwyżej źle wychowane czy jak kto woli ułożone, jeśli trafi w niewłaściwe ręce :(
Zapisane

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #24 : 2004-03-24, 17:48 »
Interpretacja dowolna, jednakże ja nadal stoję przy głupocie zarówno psa, jak i włascicielki. Kasia, kogo jest Iwan? Nie znam psiaka. Ale to nie o niego chodzi. Pewnie nie znasz, ale i tak ci nie powiem :) Mogę powiedzieć, że mieszka w mojej klatce, masz 25% szans ;)
Zapisane

~~Katarzynka~~

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #25 : 2004-03-24, 18:21 »
powiesz mi... ladnie mówisz o swojej sasiadce...... IWAN  nie znasz ale miszka  na przeciwko twojego bloku!!!!!!!!
Zapisane

truskawa144

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #26 : 2004-03-25, 03:06 »
moje koty obrały taktyke "jak na ciebie nie patrze to znaczy że nie istniejsz"...tzn. nie zaczepiają psa i nie wchodzą mu w droge,nie zwracają na niego kompletnie uwagi, pies zachowuje się podobnie ,poza tym pies ma 3 lata i okres głupawki już miną dobry kawałek czasu temu do tego straszny z niego leń i najchetniej albo śpi albo je, albo się wyleguje, nawet na spacety mu się chodzić nie chce (chyba że jest zima i metrowe zaspy,wtedy szleje jak szczeniak bo jak każdy kaukaz kocha snieg), może uznał że skoro koty mają liczebną przewage to nie warto wchodzić z nimi na wojenną ścieżke...

najdziwniejsze jest to że jak mój piesek widzi obcego kota na dworze to ma ochote ruszyć w jego kierunku...no ale on jest ogólnie bardzo zakręcony więc można mu to wybaczyć :lol:
Zapisane

Sal

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #27 : 2004-03-25, 09:03 »
Moje trutnie sa strasznie zainteresowane psem mojego męża (mieszaniec bernardyna), a raczej jego ogonem. ;)
Ale ponieważ pies raczej nie lubi kotów, do spotkania dochodzi tylko w obecności męża, bo pies wyjątkowo go słucha.
Koty są więc bezpieczne.
Chętnie by sie pobawiły z Sarą, ale ona chyba nie bardzo pozytywnie się na to zapatruje...  ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedz #27 : 2004-03-25, 09:03 »

DonTeTe

  • Gość
Jak pies z kotem, czyli obalamy stereotyp?
« Odpowiedź #28 : 2004-03-25, 14:09 »
Kasia, Iwan to jest pies Doktora? tzn. Napierały? Ten taki mały? Nio fakt, ale ten jest głupszy, hehe. Iwana nie znam, a ten jest u mnie codziennie.
Zwierzątka bardzo chętnie by się pewnie pobawiły, pytanie, jak ta zabaw może się skończyć ;) To tak na marginesie, bo miałem dziś w szkole apel o bezpieczeństwie itd. ;)
Zapisane

Justka

  • Gość
jak pies z kotem, czyli obalamy stereotypy
« Odpowiedź #29 : 2004-03-25, 14:27 »
Witam wszytskich,
Ja właśnie od jutra będę przywyczaiać do siebie psa z kotem. Mam nadzieje że moja Tequila nie nabroi i sie zaprzyjaźnią.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 27 zapytaniami.