Forum Zwierzaki

ja wybrałam 4 odpowiedź. nie bawię się lalkami od 2 klasy. w ogóle nigdy nie lubiłam lalek, bawiłam się nimi w ostateczności. wolałam samochodziki i inne takie duperele :P , a załamuję mnie to, że moje koleżanki się jeszcze bawią tymi lalkami My Scene. ja nie wiem, że one nie wyrosły. normalnie, piąta klasa, a te jeszcze laleczki. no, ale nie wiem. a jakie wy na ten temat macie zdanie???

Zaznaczyłam, ża WOLĘ te My Scene, co nie znaczy, że się nimi bawię, tylko że mi się bardziej podobają. A lalki widuję często, bo moja przyjaciółka ma siedmioletnią siostrę ;) .
Sama wyrosłam z lalek gdzieś około czwatej klasy, ale czasami mam ochotę się pobawić :lol: .

Trudno jest mi odpowiedziec, bo  nie jestem na czasie hehe ;)

my scene jest fajne ;D

Ja tam wolę Barbie. Lalki MyScene są jakieś takie... nie za ładne według mnie :P

ja wole myscene... bo sama mam jedną

eee... lalki... :mysli:
Kiedy to było? ZA moich czasów to tylko Barbie... A te drugie czym się różnią?

Hehe... Laleczki :lol:... nigdy się nie bawiłam... Nie wybieram żadnych :P

Cale dziecinstwo bawilam sie lalkami Barbie. Wiec wybieram wlasnie te lalki :lol: !

eee... lalki... :mysli:
Kiedy to było? ZA moich czasów to tylko Barbie... A te drugie czym się różnią?

wejdź tu:

www.myscene.com

eee... lalki... :mysli:
Kiedy to było? ZA moich czasów to tylko Barbie... A te drugie czym się różnią?

U mnie dokładnie tak samo. :P Za moich czasów były lalki Barbie, które bardzo mi się wtedy podobały. :wink: No a teraz... nie wiem nawet jak wyglądają lalki My Scene... :roll:  ;)

wolałam samochodziki i inne takie duperele

ojjj dokladnie tak jak ja :P

nie wiem nawet jak wyglądają lalki My Scene...

to sa chyba te, co sikaja, wymiotuja, robia kupke i puszczaja baki :lol: ale moze to nie o te chodzi :lol:

z tych dwoch nie wybieram zadnej, gdyz teraz lepiej pomyslec o "prawdziwej" lalce, jaka jest "prawdziwe" dziecko - no moze jeszcze nie teraz, ale w najblizszej przyszlosci :wink:

gerda, my scene wyglądają o tak:

(http://www.prieteni.ro/uploads/pozagrup/971_MySceneJammin.jpeg)

<bełt>

jeszcze bardziej sztuczne niz Barbie...  :?

I to i to !!
Mam 2 z My scene i chyba z 10 z Barbie !!
Ale wszystkie leżą w kącie bez użytku !!

;);););)

ja wole klocki lego :P

Mysza, nie ma co porównywać - klocki Lego są najlepsze :wink: :P .

hmm... te Mycośtam to pierwszy raz widzę :P
A całe dzieciństwo bawiłam się lalkami Barbie :]...

"mam swój sty(i :P)l, maj scin" :lol22:
a nie wiem co wolę... :lol:
pamiętam jak ryczałam bo na gwiazdkę nie dostałam barbie tylko jakąś taka tańszą podróbkę.... :lol:
ja to agentka byłam niezła :P...
hie hie hie....
proponuję odpowiedź piątą- nie mam zdania ^^

Ja tą My Scene pierwszy raz na oczy widzę i to jeszcze na obrazku. ;)

ja też, ale my Mroofkaa już nie to pokolenie ;)

wychowałam się na barbie ( choć moja zabawa polegałą  na urywaniu im głów ) , a ta my Sience to dla mnie jak jakaś lalka z koszmaru

My scene są okropne bleh, niektóre barbie jeszcze ujda w tłumie ale te drugie .... :P

Ja nie mam zdania co do tych lalek.

Zawsze miałam barbie lecz one leżały w kącie, za to ja bawiłam się mimi ukochanymi figurkami zwierząt ;) :lol: :lol: :P.
Domek dla lalek zamieniał się w: "domek dla zwierząt" :lol: :P

a moja kol. bardzo inteligent w dziecinstwie byla, bo jezdzila twarzami lalek po dywanie :lol: ale mi sie chce z tego ryc :lol:

ja tam wyroslam, ew. bawie sie z kuzynkami/siostrami, czy tez z kolega, ktory jest jeszcze bardzo dziecinny :P on przychodzi z akszyn menem i 'pobaawisz sieee?' ;]
dracula - moim zdaniem piata klasa to jeszcze ok... np. znam osoby, ktore w piatej/szostej klasie zbieraja witch czy wlasnie lalki... ale gimnazjum to juz chyba przesada [moim zdaniem] :P

moja koleżanka jest fanką WITCH itp. Trzeba przyznać ,że w moim wieku już powinna się powoli odzwycajac od takich pisemek =)

co za dzieciaki :D o lalkach  gadaja :D ja lubie lalki ale takei z sex shoputylko haha :)

Ja za często lakami się nie  bawie (mam 9 lat) ale czasem to się trochę pobawię. Wolę czytać książki, komputer, i takie tam. ;)
Ale wole oczywiście  Barbie! :)
Wiktoria to się wogóle lalkami nie bawi.  :mrgreen:

hmmm zawsze mialam tendencje do bawienia sie samochodzikami i kapslami od piwa lalki szybko mi ise znudzily najczesciej obrabialam je z wlosow
bylam taka chlopczyca

Za moich czasów barbi była radkością  :wink: A tą drugą lalke widze pierwszy raz w życiu cóż już troche wyrosłam z lalek :mrgreen: