Forum Zwierzaki

Witam!
Dawno mnie nie było na forum...
Ostatnio codziennie wypuszczam mojego żółwika z terrarium,żeby pochodził po pokoju. Czy będzie coś nie tak jeśli będe go wypuszczał na jakieś 2-3 godziny,albo dłużej?

Mój żółw nie ma terrarium i jest Ok, więc pewnie dwie czy trzy godzinki tym bardziej mu nie zaszkodzą ;)

Ja juz nie mam zolwia, ale gdy go mialam to wogule nie mial terrarium tak jak zolw Essey i lepiej mu bylo chodzic swobodnie po pokoju, jak raz wlozylam go do pozyczonego terrarium to malo co nie zwariowal, za wszel wyjsc...
Byl to bardzo kochany zolwik

Nie umiem przeboleć jedenj sprawy. Może trochę zejdę z tematu (sorki). U nas w szkole jest żółw wodny. Duży. I ma malutkie terrarium. On sam zajmuje już połowę, a druga połowa to kamienie, na które zapewne nie wychodzi, bo zawsze widzę go w tym samym miejscu jak ze znudzenia konie w ścianie, licząc że ktoś go moze stamtąd wypuści...biedak. Dlatego między innymi wolę żeby mój żółw nie miał terrarium. ma dużo ruchu, swobody. jak chce to idzie pod drzwi balkonowe i wygrzewa się na słońcu, a jak nie chce to chowa się gdzieś w kącie i drzemie :)

Moja kuzynka tez ma zółwia stepowego i tez nie trzyma go w terrarium zólwik w zime siedzi pod kaloryferem a jak jest glodny to idzie do kuchni;-)fajne stworzonko ma juz swoje lata prawie 20 lat...i nigdy nie mial terra... a w lato "biega" po dworze na ogrodku ma specjalna zagrode;-)i duzooooooo mleczy;-)

Ess, uwierz mi, ze trzymanie zolwia "na pokojach" jest porownywalne do trzymania go w malenkim terrarium.
Kiedys moj zolw tez chodzil swobodnie, a w kazdym terrarium drapal i chcial wyjsc. Ale zrozumiałam wreszcie: trzymanie zolwia na podłodze, w przeciągach, na parkiecie, na deskach, nie dajac mu mozliwosci zagrzebania sie gdzies.. taki zolw nie bedzie szczesliwy.

Mój tak żyje od maleńkiego. Mamy wykładziny a przeciągów nie ma. Zółw ma swój kącik z kamieniami i piaskiem gdzie moze się zagrzebywać i pod dostatkiem światła słonecznego, a nie z lampki ;)

mimo wszystko..

Vio, nie przetlumaczysz...

Popieram Vio, trzymanie żółwia "na pokoju" jest porównywalne do trzymania konia tylko na padoku (choc moze to zly przyklad) ...

mój ma akwarium, ale lubi wędrówki po mieszkaniu razem z moim psem  ;)

Moja żółwica czerwonolica uwielbia chodzić po mieszkaniu,po balkonie oraz po trawie ;)

.

Temat o terrarium był  już poruszany nie raz i nie dwa ;) Wiem z własnego doświadczenia że wy nie ;przekonacie mnie do swojego a ja was do mojego więc szkoda prowadzić tą dyskusję ;)

To bardzo dziwne, że ci, którzy mają dostęp do internetu a więc do najnowszych i sprawdzonych informacji nadal utrzymują, że żółw żyjący swobodnie w pokoju ma zapewnione odpowienie warunki...I niestety są też osoby, które usilnie z żółwia chcą zrobić zwierzę na podobieństwo psa  :?

Mój żółw nie ma terrarium i jest Ok.

Dla Ciebie czy dla tego zwierzaka...?

zólwik w zime siedzi pod kaloryferem

...co akurat mu niewiele daje...w takich warunkach nie może również prawidłowo zimować...ale takim "szczegółom" pewnie nie warto poświęcić chwilki...

pod dostatkiem światła słonecznego, a nie z lampki

Np. w zimie...

Wiem z własnego doświadczenia że wy nie ;przekonacie mnie do swojego

Szkoda, że ucierpi na tym żółw.

No nie wiem moja znajoma ma żółwia stepowego od 10 lat i cały czas jest zdrowy chociaż nie ma akwarium, weług mnie zależy jeszcze kto ma jakie warunki w mieszkanu... U mnie np. jest strasznie gorąco, nieważne czy to zima, lato czy wiosna, więc napewno nie bedzie mu zimno  :P Lampke również miałam ale nie w terrarium tylko na dywanie i jak chciał to sie przy niej wygrzewał. Niesądze żeby ciągnęło mu również od podłogi bo mam prawie wszędzie dywan a mój żółw chodził głownie po jednym pokoju... Co do bakteri to wszędzie  moze je podłapać nawet po godzinnej przechatce po pokoju... Dodam że odkurzane codzienie mam, więc nie mam brudno :P

Wiem, że to nie ma sensu ale...

moja znajoma ma żółwia stepowego od 10 lat i cały czas jest zdrowy

10 lat jeszcze o niczym nie świadczy. Nie można nawet w przypadku żółwia powiedzieć, że to dużo.

U mnie np. jest strasznie gorąco, nieważne czy to zima, lato czy wiosna, więc napewno nie bedzie mu zimno

Niesądze żeby ciągnęło mu również od podłogi bo mam prawie wszędzie dywan a mój żółw chodził głownie po jednym pokoju

Rozumiem, że w Twoim domu panuje temperatura ok. 28- 30 stopni C. w czasie dnia, że wyjątkowo u Ciebie, nawet po otwarciu okna, czy to w zimie czy w lecie zimne powietrze nie zbiera się przy podłodze a przeciąg "ulatuje" pod dywanem...do tego dochodzi brak stresu u żółwia, gdy się obok niego przechodzi a dywan jest tak puszysty, że żółw może spokojnie się w nim zakopać...
Jeśli już upieracie się, żeby nie trzymać żółwi w terrarium, to przynajmniej nie piszcie, że ten sposób trzymania żółwi jest prawidłowy i wszystko jest ok. Nie wprowadzajcie innych w błąd.
Pozdrawiam

A ja mam pytanie, o terrarium ;)
Chciałabym się zapytać ile "mniej więcej" kosztuje terrarium i jakie powinno mieć wymiary. A do tego co bym musiała do niego włożyć itp. itd. No i jeszcze jakby moze prosić ile wydajecie na miesiąc na utrzymanie takiego cuda ;) bo poważnie się nad tym zastanawiam. Nie chciąłabym męczyć mojego żółwia, choć nie wydaje mi się zeby się męczył (mam go 10 lat) ale nie chc polegać tylko na swoim zdaniu :)

Ksiazkowe wymiary to dlugosc i szerokosc rowna pieciokrotnej dlugosci karapaksu zolwia.
Koszt terrarium zalezy od materialow i tego, czy sama je zrobisz, czy kupisz w sklepie, zamowisz u rzemieslnika, czy w wyspecjalizowanej firmie itd...
O podlozu w terrarium pisalismy juz wielokrotnie, poszukaj w starych watkach. Potrzebna Ci jeszcze bedzie lampka grzewcza, a i lampka uv nie zaszkodzi ;)
Poszukaj sobie info na podawanych tu stale stronkach, chocby: http://www.terrarystyka.pl i na tamtejszym forum.

Napisałam że nie wiem czy to jest dobre, niewprowadzam nikogo w błąd bo sama nie wiem jak to do końa jest(napisałam tylko swoje relacje). Przyznam ze sprzedawczyni w sklepie powiedziała mi ze moge go spokojnie trzymać bez terrarium...Najgorsze jest to że żółw w zoologiku był trzymany w małym kartonie gdzieś z tyłu  :grr:
Teraz juz raczej nie będę miała żówłwia, ale jakby sie zdażyło to będę miała już terrarium i wypuszczła  go na kilka godzin... jak mówicie że lepiej...
Zresztą napisałam jeszcze że mój żółw miał lampke przy której mógł się wygrzewać ;)

.

Moim zdaniem nie powinno sie trzymać zółwia bez akwa...

A moim zdaniem bez terrarium, bo akwarium nie ma wentylacji dobrej..
Jeśli chodzi o temat - żółw trzymany w małym akwarium czy terrarium zawsze będzie drapał, ale jak jego właściciel ruszy swoje cztery literaste i postara się o DUŻE terrarium, żółw na pewno nie będzie drapał. Do czego porównać trzymanie żółwia na podłodze? Może do trzymania człowieka na Syberii...? Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że żółw potrzebuje stałego dostępu ciepła i światła, najlepiej UV, a kaloryfer mu tego nie zapewni. Pomijam fakt, że w dywanie się kopać nie da...

Ksiazkowe wymiary to dlugosc i szerokosc rowna pieciokrotnej dlugosci karapaksu zolwia.
Koszt terrarium zalezy od materialow i tego, czy sama je zrobisz, czy kupisz w sklepie, zamowisz u rzemieslnika, czy w wyspecjalizowanej firmie itd...
O podlozu w terrarium pisalismy juz wielokrotnie, poszukaj w starych watkach. Potrzebna Ci jeszcze bedzie lampka grzewcza, a i lampka uv nie zaszkodzi  
Poszukaj sobie info na podawanych tu stale stronkach, chocby: http://www.terrarystyka.pl i na tamtejszym forum.

Dzięki ;) popatrzę. Dodam tylko że nie moim po0mysłem było trzymanie żółwia bez akwarium/terrarium. Rodzice kupili mi go jak miałam 3 lata... miał być królik ale jednak był żółw... A później kiedy już byłams tarsz to ciągle żyłam w przekonaniu że skro tyle już żyje bez terrarium, to może tak być. Ale skoro miałoby mu to zaszkodzić to poważnie się zastanowię nad "mieszkaniem" dla mojego żółwia :)

No to Ci sie chwali, ze otworzylas sie na argumenty :)

Ess ja kupilam dla swojego zolwia nieduze terrarium, ale jedynie na takie moglam sobie pozwolic z powodu braku miejsca- 66 cm dlugosci, 33 szerokosci, 17 wysokosci. ma bardzo ubogie wyposazenie, ale mimo to jest to pierwsze terrarium w ktorym Maksia nie drapie w sciany i jej sie podoba :) ma torf, miske na jedzonko, sianko w ktorym spi, kamienie. 1-2 razy w tygodniu ma ciepłą kapiel, kupilam witaminki, a czas od czerwca do pazdziernika spedza na wielkim tarasie trawiastym u babci :)

tak ma kąpiel....  ;)

A więc, mój  żółw bedzie miał terrarium :wink: nie wiem jeszcze kiedy, muszę nazbierać kaskę, ale bedzie miał, napewno. Teraz zbieram info o wyposażeniu itp.itd. :)

Njlepiej dać gruba warstwe kory w terrarium :)
Moze jakieś kamyki większe gdzie nie gdzie położyć żeby sobie gad mógł pazurki scierac :)
No i pamietaj o regularnych kompielach  :D

nom PePe maksi zawsze kapiele robi hihi :)

Ess to super :)

Tak trzymać ;)
A te książkowe wymiary.. Ja mam do nich objekcje. Moim zdaniem terrarium powinno być większe niż te 5 długości żółwia jako długość terra i 3 długości jako szerokość..

Wiadomo, ze im wieksze, tym lepsze...

Wiadomo, ze im wieksze, tym lepsze...

Dla niektórych najważniejsze są dane książkowe, a one czasami zniżają się do sadystycznych wręcz przekonań...

Mojego żółwia mam od tygodnia a od dzisiaj ma swoj "domek" i jest nieszczęsliwy. tez powiedzieli mi w sklepie, ze moze mieszkać na podłodz ale tylę się o tym naczytałam, ze kupiłam terrarium i co dalej? Zrobił się płochliwy nie chce jeśc, drapie i do tego załatwia się w nim, czego wcześniej nie robil (wypróżnia się w wodzie, do której ma dostęp codziennie). Nie wiem jak żył wcześniej bo ma 10 lat a u mnie jak wspomiałam jest od tygodnia. A do tego nie chce jeśc z miseczki jedynie z ręki. Widać, że jest oswojony bo biegnie do ludzi, wystawia główkę i podszczypuje w nogawki. Pomocy !!!

Witam

tez powiedzieli mi w sklepie, ze moze mieszkać na podłodz

Bez komentarza...fachowcy...

ale tylę się o tym naczytałam, ze kupiłam terrarium

 :)

Zrobił się płochliwy nie chce jeśc, drapie i do tego załatwia się w nim, czego wcześniej nie robil (wypróżnia się w wodzie, do której ma dostęp codziennie).

Może być kilka powodów dlaczego żółw jest niespokojny:
- to terrarium jest dla niego nowym miejscem, nowym domem. Nie zna jeszcze tego otoczenia, więc czuje się niepewnie. Daj mu czas, musi się do terrarium przyzwyczaić
- może terrarium jest zbyt małe a żółw chce iść dalej i dalej...  ;)
- jeśli terrarium jest szklane to żółw może czuć się zagrożony- wokół wolna przestrzeń. Możesz tył terrarium i jedną ze ścian bocznych okleić czymś, tak by dać żółwiowi poczucie bezpieczeństwa. Jeśli żółw będzie miał możliwość zakopywania się to sam zbuduje sobie norkę, która równocześnie będzie jego schronieniem.
Nie wiem czy dobrze rozumiem to jak on się załatwia- tzn. wcześniej wysadzałaś go do miski i w trakcie kąpieli się wypróżniał? Kąpiele są potrzebne ale raczej nie codziennie- ciągłe wyciąganie żółwia stresuje go. Raz w tygodniu wystarczy(soczysty pokarm zapewni odpowiednią ilość wody), co nie znaczy jednak, żeby z kąpieli rezygnować. A to, że wypróżnia się w terrarium to normalne  :) Nie ma w tym nic dziwnego czy niepokojącego.

A do tego nie chce jeśc z miseczki jedynie z ręki.

Musisz być cierpliwa. Żół przyzwyczai się do tego, że pokarm pobiera się z miski, to może potrwać dłużej więc ratuje Cię tylko cierpliwość. Spróbuj żółwia zachęcić podaniem mu pokarmu z ręki a dalej podsuń miskę. Nie zje od razu to nic, może za którymś razem spróbuje, choćby z ciekawości. Teraz jest mniejszy problem, wystarczy nazbierać roślinek z łąki i wrzucić je do terrarium- głodnemu żółwiowi nie trzeba mówić co powinien z tym zrobić  ;)

Widać, że jest oswojony bo biegnie do ludzi

Najczęściej żółw kojarzy- ktoś się zbliża, będzie jedzenie  :essen:

Pozdrawiam