Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Ptaki => Wątek zaczęty przez: mysa w 2005-12-28, 20:17



Tytuł: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2005-12-28, 20:17
Właśnie dzisiaj znalazłam z kolezanką Drozda Śpiewaka, nie umie latać, a wyglada na dorosłego, wzieliśmy go do weterynarza, ale on nie stwierdził żadnych urazów. Więc czym mam go karmić? Przedszymywac mam go w domu? narazie jest u mojej koleżanki w klatce, dałam jarzebiny bo mam duzo w ogródku, ale nie wiem czy by zjadł. Więc jakie macie propozycje? kiedy go na wolność wypuścić? czy można go puszczać po domu aby uczył sie latać? Jest bardzo piękny, bo z tego wynika że to spieak, poszukałam w internecie i identyczny jest. oczywiście to zdięcie nie jest tego drozda co znalazłam. prosze o pomoc  :help:

http://eduseek.interklasa.pl/pictures/artykuly/a_4141/drozd_spiewak.jpg



Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-12-28, 20:24
bardzo lubią jabłka...:)... daj mu całe...:)


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2005-12-28, 20:25
ok, to zaraz własnie ide na spacer z psem więc do koleżanki wpadne ;) a może jeśc jescze jakieś inne owoce?


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-12-28, 20:34
chyba uwielbiają czereśnie, ale tego nie masz... ja mialam kiedyś zimą górkę jabłek usypaną koło domu dla znajomych, którzy przyjeżdżali i sobie brali jesienią...ale spadł wczesnie śnieg i jabłka tak zostały pod sniegie,m. I któregos dnia pojawił sie drozd, który miał problemy z lataniem i zamieszkał na tej jabłkowej górce. Wydziobywał zamarznięte jabłka spod sniegu i siedział sobie między nimi całą zimę. Psy się do niego przyzwyczaiły, a koty u nas nie bywają ze względu na psy. Więc jak psy wychodziły z domu to nawet specjalnie nie oddalał się. I jak zrobiło sie ciepło...  znikł...ale wtedy już fruwał w miare dobrze...cos mu się tam zagoiło. Ale mimo to strzegł swoich zapasów aż do momentu stopnienia sniegu :)


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2005-12-28, 21:46
no ja niestety bym tego Drozda nie wypusciła bo u mnie lata pełno kotów ;) Powiedziałam koleżance o tych jablkach bo ja nawet po drodze spodkalam jak po nią szłam, powiedziałam jej że są one gniazdownikami, bo wyszukałamw  necie i musi mieć gniazdo zrobione, więc jutro z rana robimy mu gniazdo z gałązek :lol: mam nadzieje że wytrzyma, no i jest w pokoju co prawie nikt tam nie wchodzi. aby sie ptaszek nie stresował, co do czereśni to oczywiście nie mam :P poszukam cos jecsez w necie czy jakieś ziarna można kupic w zoologicznym czy coś takiego.


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-12-28, 22:06
naprawde polecam te jabłka...drozdy  całą zime okupuja wszystkie jabłonki na których pozostaja jakieś "mumie" czyli resztki jabłek. A u mnie w katmniku walczą o jabłka a kosami ...całą zime jabłka im wykładam


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2005-12-29, 07:46
jabłko dostal na pewno ;) tylko nie wiem czy zjadł, musiałabym iśc do kumpeli a ona na pewno jescze spi. a w niewoli moga jeść te ptaki? mam nadzieje że tak. Staram sie stworzyć mu podobne warunki do naturalnych, ale wiadomo że to bardzo trudne i niestety niemalże niemożliwe.


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-12-29, 12:00
jedzą jabłka i zgniłe i przemrozone...


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2005-12-31, 17:43
więc mam wiadomość taka że ptaszek je, pije i dobrze sie ma ;) próbuje latać ale mu to jeszcze nie wychodzi


Data wysłania: 2005-12-30, 13:31
Już wiem że to jest samiec ;) z samego rana śpiewał :)


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: agiguszka w 2006-01-03, 20:54
cześć Anka to ja agnieszka hmmmm tyle tu informacji o tym ptasiu oja ale sama niewiem czy to samiec czy samica wiem że jakoś skrzeczy czy coś w podobie


Data wysłania: 2006-01-01, 15:26
hmm aniu mam problemka mój drozd śpiewak co znalazłyśmy go na hustawkach na głuwce ma jakby rane
niewiem co to może być ;(


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: agiguszka w 2006-01-04, 17:18
ANKA ptaszek zdechł ;(
był chorrryy
;(
:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( niema co pisać ;(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2006-01-05, 15:41
co?!!!!!!!!!!! :shock: :shock: to nie możliwe :cry: :cry: :cry:


Tytuł: Odp: Drozd śpiewak
Wiadomość wysłana przez: agiguszka w 2006-01-05, 18:53
nie stety chyba był chory ;(
to koniec tematu ;(
no cóż ;(
miałam przeczucie że wyzdrowieje ;( :cry: