|
Tytuł: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-11-03, 12:49 Król z pewnością nie wiedział, że niedźwiedź jest oswojony, ale... mógłby sobie poszukać innej rozrywki :roll:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,wid,8581770,wiadomosc.html Tytuł: Odp: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: Mesz w 2006-11-05, 21:25 Nie no to chyba kpina :roll: Polowania sobie cholera jasna urządzają -_-
Tytuł: Odp: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-11-17, 10:15 Esio, to Ty? ;p
Tytuł: Odp: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-11-17, 10:47 Zbliża się kataklizm... :shock:
Tytuł: Odp: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2006-12-22, 14:11 Przypomniała mi się pewna historia. Nie pamiętam imienia cesarza Austrii, który to zrobił, ale sytuacja wyglądała tak: Cesarz był umysłowo chory i koniecznie chciał upolować orła więc słudzy złapali jakiegoś starego niedołężnego orła trochę skatowali i dali cesarzowi gotowy cel, aby mógł go zabić, najjaśniejszy dobił orła, lecz okropnie się zdenerwował, ponieważ orzeł nie miał dwóch głów...
Tytuł: Odp: Polowanie na pijanego niedźwiedzia Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-12-22, 19:12 Nie pamiętam, który to polski król miał zwyczaj strzelać z okna pałacu do bezpańskich psów... Żeby celu "starczało" na dłużej, celował w łapy... :( Cóż powiedzieć, Jego Wysokość Kanalia...
|