Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Wirtualny Cmentarz => Wątek zaczęty przez: Zuzika w 2003-11-30, 21:09



Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Zuzika w 2003-11-30, 21:09
Miałam kiedys króliczke Bunie... :( Coś ją na dworze w jej domku zaatakowało :cry: Była taka kochana. Wprawdzie to było dawno ale cały czas brakuje mi jej tak samo jak zaraz po jej smierci. JAk się z tego wyleczyć?? :(


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-11-30, 21:35
kupic nowego zwierzaka. Oczywiste ze nie zastapi ci twojego poprzedniego kroliczka ale zawsze bedzie lepiej. Np. kiedy ebdziesz cos opowiadac nie bedzie tak ze Bunia robila cos tam....tylko ze (np.) Kinia robi cos tam :) troche pomaslilam ale chyba zrozumiesz co chcialam przez to przekazac :) Najlepszym lekarstwem na zal po straconym zwierzaku jest nowy.


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Zuzika w 2003-11-30, 21:53
Wiem o co ci chodzi. Jakis miesiąc po jej smierci kupiłam parke myszek no i mam ich teraz 11. Czasem udaje mi sie o Buni zapomnieć, myszki to nie to co królik. Chyba kupie drugiego królika..


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Carlunia w 2003-11-30, 23:25
Ja na poczatku czerwca stracilam swojego krolika. Lalam lzy przez 3 tygodnie za kazdym powrotem do domu. Po tych trzech tygodniach pojechalam po nastepnego krolinia - Tabbinke moja kochana krolinke :wink: Na mnie chyba nie ma lepszego sposobu na placz po smierci zwierzaka. Chyba nic innego by mi nie pomoglo w takim stopniu jak moja Tabby. Polecam goraco ;)


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Talagia w 2003-11-30, 23:34
Śmierć zwierzaczka to może być szok na dłuuugi czas, jeden uspokoji się po 1-2 tygodniu i już może sobie kupić inne zwierzątko a ini nie mogą sięotrząsnąć nawet po pół roku :( Jak umarła moja myszka, chciałam się zabić i na wspomnienie o nim otrafiłam się rzucić na ziemie z krzykiem i płaczem :( ;(  Ale ciesze się że tydzień przed śmiercią mojej kochanej myszki kupiłam sobie jeszcze świnke, inaczej bym tego nie zrobiła i dłuuugo nie kupowałaym zwierzaka :(
Nie dla każdego kupno drugiego zwierzaka to dobre rozwiązanie  :?
Jeżeli zwierzak jest tego samego gatunku, możemy nieświadomie porównywać go z świętej pamięci stworzonkiem typu:
Puszek lubił chodzić tam na spacery, a nie lubiała wody, a teraz ten mój Reksio to ciągle się pluska w fontannie.
Takie drobiazgi mogą bardzo zaboleć i rozdrapać rany, u każdego goją się z inną prędkościa :?

Jeżeli czujesz że jesteś gotowa na przyjęcie króliczka to nic nie stoi na przeszkodzie :)


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Carlunia w 2003-11-30, 23:41
Oczywiscie, ze to kazdego indywidualna sprawa czy jest gotowy na nastepnego zwierzaka czy nie. Kazdy musi zdecydowac sam. Mi bardzo pomoglo. Wybralam supenie innego kroliczka niz Niuniek (czyli ten pierwszy krolis). Sa rozne pod kazdym wzgledem: wygladu (on byl czarny zwykla miniatura a ona jest barankiem bialym w latki), charakteru i plci oczywiscie :wink: Nie chcialam kolejnego czarnego krolika w obawie, ze bedzie mi jego przypominal. Tabby nie przypomina go w ogole. Ona jest Tabbinka a Niuniek byl Niunkiem.
Kazdy musi zdecydowac sam -  na smierc  zwierzaka nie ma cudownego lekarstwa :(


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Zuzika w 2003-12-01, 15:44
Wiem... :( Może kiedyś uda mi się zapomnieć... Za rok kupuje konia (spełni się największe marzenie mojego życia) i myśle że wtedy będzie sie liczył tylko koń :) :D


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: PuchonKa w 2003-12-04, 16:33
Tylko co będzie jak odejdzie twój konik...


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-12-04, 18:33
o rany...co za pytanie. co bedzie to bedzie. Narazie nie ma konia a jezlei bedzie to z pewnoscia bedzie zyl dlugo towarzyszac Zuzikowi.
Jezeli mialabym myslec 'co bedzie kiedy umrze' przy kazdym branym do domu zwierzaku to chyba bym zwariowala


Tytuł: Jak zapomnieć??
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2003-12-04, 21:45
Przecież każdy kiedyś umiera.....