Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Niki124]

Moja  kotka  to straszny  lobuz  czy  wasze  koty  to  tez   lobuzy???

[myszka]

Jeszcze pytasz...:!: jak nie lata z predkością światła przez pokoje, to walczy z groźnym i podstępnym wrogiem: ostatnio: groźny adidas rzucił się na nią i musiała walczyć z narażeniem życia, podstępny rozłożony parasol zaatakował, ale kota znów ocaliła świat...   już nie wspomnę że broni mnie z poświęceniem przed potwornymi kufrem i regałem, a i jeszcze rowerkiem treningowym. Pazury zdziera sobie biedactwo żeby te straszne sprzęty mnie nie dopadły...

[^kora^]

Ja pamietam jak mojej baci kotka wariowała jak mnie widziała

[vioaoiv]

myszka masz prawdziwa pyske-bohaterke

[Sal]

Łobuz! Jakie to dobre określenie dla Dyzia.
Dzisiaj wspiął się na mikrofalę i otworzył sobie szafkę wiszącą. Jak przyszłam (bo usłyszałam hałas) własnie obwąchiwał zawartośc szafki.  

[malpkaw]

Nie ma takiego dnia by był grzeczny  a chociaż.... jak śpi to jest najgrzeczniejszym kociakiem pod słoncem ( ale rozpychanie sie na łózku i zabierani kołdru to jest fajne )

[Tofifi]

Fifi nie jest aż takim łobuzem,ale zdarzaja jej sie poważne wybryki.Jej najwiekszym "osiągnięciem" jest zbicie ulubionego wazonu mam, wiekszego od niej samej 10 razy.Był jej tarczą ochronna zanim nie wyskoczyła zza niego i razem z nim padła na podłogę.
Nastepna była lampka nocna.Moja rozkicana kicia tak szalała ze szczęścia na mój widok ,ze skacząc z kanapy na kanapę, skoczyla na sliska komodę i bach...strąciła lampkę.Potem cały dzień ukrywała się pod stołem.
Ale mimo to nie mam serca sie złościc na nia, przeciez to taki aniołek    

[Sal]

Jeden z moich aniołków z piekła rodem   tej nocy nie wiedzieć jakim sposobem zdarł z wiszącej szafki rozmrażające się mięsko, które miało być na śniadanie.  :?
Wchodzę rano do kuchni, a tam resztki flaczków walają się po podłodze.
Pytanie brzmi: jak udało się któremuś tam wskoczyć?  

[pacuszka7]

mam kolezanke co ma 2 koty-jeny co ona z nimi ma:O

[Maxim]

Jeden z moich aniołków z piekła rodem   tej nocy nie wiedzieć jakim sposobem zdarł z wiszącej szafki rozmrażające się mięsko, które miało być na śniadanie.  :?
Wchodzę rano do kuchni, a tam resztki flaczków walają się po podłodze.
Pytanie brzmi: jak udało się któremuś tam wskoczyć?  

Sal, to nie jest sprawka  tylko jednego "przestępcy" , pokusa była tak ogromna, że z pewnością zrobili piramidę    

[Tika]

Sal, to nie jest sprawka tylko jednego "przestępcy" , pokusa była tak ogromna, że z pewnością zrobili piramidę  

No - na pewno razem uknuli sprytny plan   !

[Sal]

A jednak się mylicie!
Sprawca to Dyzio.

Wyłożyłam kolejną porcję, żeby się odmrażała, ale jak moja mama wstała, Dyzio siedział na szafce wiszącej i dojadał resztki tej drugiej porcji.  

Kolejną porcję mama schowała w piekarniku. Pytanie brzmi: kiedy Dyzio nauczy się otwierać piekarnik.  

[Hermi93:D]

Nawey się nie pytaj no coment please to taki łobuz, że mało powiedziane nikogo się nie słucha i może dlatego ją kocham po za tym koty chodzą własnymi drogami

[Ekoteczka]

No ja mam względny spokój bo moja Kocia to przeciez pani w słusznym kocim wieku - 8 lat, ale nie przeszkadza to jej wcale co jakis czas upolowac cały chodnik w przedpokoju, albo zabic jakis straszny but. Uwielbia tez kraść rajstopy i skarpetki używane oczywiście.

[Kira]

moja kicia to teraz to aniołek co jakis czas pacnie w kłatke chomcza włozy lapke ajak jej sie nudzi to odchodzi spac 10 letnia Leniuszka i dobrze przynajmiej spokój jest

[Ax]

Tak, Axel to łobuz... rak wskoczył na mikrofalówkę, za której stoi radio, a nad radiem jest szafka, na ktorej stoja rozna pudelka... Ax jaki cudem wskoczył na szfkę, ale jak zeskawkiwał z niej to w locie złamał antenę

[Inia]

Moja kotka jest wielkim łobuzem . Była już prawie wszędzie: na telewizorze, na szafie, na rowerze i można wymieniać bez końca (ciągle wymyśla coś nowego). Kiedy ma nastrój zabawowy to oczy robią się wielkie i wtedy lepiej się ukryć . Kiedyś mi na plecy wskoczyła i miała oczy takiego niewiniątka  

[Ekoteczka]

Oczy kota wiele mówią Moja Kocia jak była mała to atakowała głowę osoby siedzącej na fotelu i to od tyłu zza oparcia. Było nerwowo Teraz to starsza pani juz spokojna, troche tęsknię za jej szaleństwami, chyba sprawie sobie drugie kocię.

[Blanka]

Moje koty otwierają sobie pokrywę akwarium i "łowią rybki" do czasu jak się nie zorientuję.
Czasami    polują też na pływające świeczki - oczywiście nie zapalone

[Paula22]

Bunia i Hamlet mają obecnie po 8 miesięcy, są rodzeństwem. Po 8 miesiącach spowodowały: wzrost o 50% siwizny na skroniach mojego taty    oraz o 10% u mamy. Obserwacja ich zabaw to najwspanialsza projekcja filmowa godna Oskara. Fakt    sporo poczyniły szkód, które cała rodzina stara się naprawiać. Ale dzięki nim i ich psotom rodzice wymienili: firanki, wypoczynek, wykładziny, obecnie cała żywność pochowana jest w szczelnie zamkniętych szafkach    Ciekawostką jest fakt, że oprócz tych psotników jest jeszcze w domu pies (duży, czarny i spokojny), który ze stoickim spokojem obserwuje swoich młodszych kumpli. Tyle na dziś, pozdrowionka  

[Sal]

Jeśli zaś chodzi o moją mamę, to już dawno nie była tak radosna i roześmiana jak teraz, gdy ma nasze trzy trutnie cały dzień na głowie.  
Cudowne z nich rozśmieszacze i odstresowywacze. Tak cudowne, że łobuzerkę można im wybaczyć.  

Paulo, rodzeństwo widnieje na focie?
Cudności   , ale nie trzeba zgadywac, że niezłe dranie.  

[Flaś]

Emb jest ze zbioru FZ-owego Sal

[Paula22]

Owszem zdjęcie jest ze zbioru, natomiast moje "maleństwa" (Hamlet waży ponad 5 kg a Bunia ponad 3 kg   ) są bardzo podobne do tych kociaków na fotografii