Dla nas (miłośników zwierząt i przyrody) większą atrakcją są lasy i puszcze, ale dla większości ludzi to właśnie miejsca typu Majorka są najlepsze. Bo przecież w lesie nie można rozpalić ogniska, nie można się poopalać, iść na dyskotekę, hotelów również nie ma... no i jest pełno robali i zwierząt ,,a fuj".
Nadzieja nie uratuje niestety Puszczy Białowieskiej. Mog± j± uratować tylko konkretne i stanowcze działania na które się nie zanosi.
Pewnie że sama nadzieja nie pomoże, ona jest tylko(aż) super dodatkiem do wszelkich działań, a kto właściwie decyduje o Puszczy Białowieskiej? (Taka jedna i konkretna osoba?)