Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[taigan]

Nicka, też kiedyś łapałam ślimaki Ale nie do słoików, tylko na dworzu je trzymałam (i na drugi dzień już ich nie miałam )

[Nataila]

Miałam kilka zwierzątek, ale taki, którym opiekowałam się praktycznie sama był chomiczek. Opieką nad kotkiem dzielę się z mamą .

[AgAtHa]

W wieku 4 lat dostałam chomika, oczywiście moja mama się nim opiekowała. W wieku 12 lat, po pół rocznym męczeniu mojej mamy dostałam węża zbożowego :mrgreen:, potem 2 żółwie, gekona, pytona, rybki. W wieku 13 lat dostałam psa i 1 żółwia. Tymi wszystkimi zwierzątkami opiekuję się i utrzymuję ja!! :mrgreen:(w planach mam warana )

[zaba14]

pierwszym zwierzakiem przy ktorym robie tylko ja(ale czasem brat jesli nie ma mnie w domu czy cos) jest pajak

[dziul]

a ja lapalam slimaki i wkladalam do sloików

Łeee ja teeeż Tyle że nie do słoików

A tak na serijoł to chyba chomik

[Wilczurek]

W sumie to nie pamiętam Ale chyba pierwszym zwierzakiem za którego to JA byłam odpowiedzialna to szczurek

[gunia]

Moim pierwszym była świnka morska

[Karino]

Kot (kotka),ale połowicznie. Opieka czyli kuweta, karmienie, dopilnowanie, czyszczenie uszu, ochorna przed wredynm bratem, zabawa, pieszczoty itp.. Koszty utrzymania rodzice, bo mnie nie było stać . Za ostatnie leczenie płaciłam ja ze swojego kieszonkowego.

[natka]

W sondzie zaznaczyłam że rybki  rybki mialam chyba z 3 lata..ale potem przerzucilam sie na dwa kanarki no a teraz kanarków juz nie mam bo mam psa

[Mikusia]

rybki, swinka morska, pies

[morm]

Pomijając ślimaki, żaby, mrówki i inne tego typu łapane przeze mnie zwierzaki, to pies

[Cathycash]

CHyba świnka morska

[pete_spider]

Chomik.

[***KITKA***]

Miałam kilka rybek. Gdzieś miałam wtedy 7/6 lat. Tylko trochę tata mi pomagał w czyszczeniu akwarium.

[Klaudynka]

1.rybki
2.Papuga
3.Piesek

[k_lap]

U mnie w domu zawsze wszyscy opiekowali się zwierzakami, więc nie miałam takiego, którego sama bym utrzymywała. Od kiedy mieszkam we Wrocławiu, mam króliczka i psiaka, które utrzymujemy z moim Adamem z własnych funduszy, ale też nie sama... robimy to razem.

[Anulka]

Ja sie juz nie zalapalam na ankiete ale ja mialam na poczatku dwa chomiki dlugowlose pozniej chomika pozniej nastepnego chomika (chomiczke) Nikusie ktora umarla na nowotwor!!!Biedna.Teraz mam chomiczka i koszatniczke!!!I jestem z nich wszystkich bardzo dumna i zadowolona choc juz wiekszosc jest w niebie!

[ESIO]

Moje pierwsze zwierze to był pająk.

[Pinka]

aaa fujj Pająk bleeee ,,,.. nie lubie Pająkow ..., sorry..

[Nefra]

a ja kocham pajączki...własnie jeden tu sobie koło mnie spaceruje po scianie i wyraźnie puszcza do mnie oczko...chyba chce sie zaprzyjaźnic

ja pierwszego zwierzaka miałam pieska...tzn taką małą rudą kudłatą suczkę...kundliczkę...chyba się jej mama z pekińczykiem spotkała

potem były całe kolekcje chomików, świnek morskich kilka, następne psy, znowu świnki...ślimaki winniczki żylące sobie luzem w moim pokoju , który w pewnym, momencie zaczął dżunglę przypominac...

Kota przytargałam z podwórka...tata się zgodził pod warunkiem że ja będę po nim sprzątac...zgodziłam sie z dzikim zapałem...potem kot narobił na podłodze w kącie pokoju...próbowałam posprzątac, ale nie dałam rady...paw...tata sprzątnął a ja kotka odniosłam tam skąd go wzięłam. Od tej pory kota nigdy nie chciałam.

Potem wyżeł wzięty ze schroniska i  jamnior. Po jamniorze mastino, po mastino jużaczka...jak wyżełek umarł i jużaczka miała wypadek nabyłam drugą juzaczkę i Neferka do mnie trafiła. No i dwa żółwie przygarnęłam i rybki ...bosz...i jeże nieraz w domu śpią i ropuszki zimują w garażu

i mam duzo ptaków...w ogrodzie i karmniku za oknem

[ilam]

moim pierwszym zwierzakiem którym się opiekowałam był chomik nazywał się Kinio....ehh pamiętam jak dziś jaka byłam szcęśliwa jak go pierwszy raz zobaczyłam...

[Iras]

w ankiecie udzialu nie wezme, trudno u mnie stwierdzic, czy pierwszym zwierzakiem był krolik, czy swinka morska, dlaczego? niby królik był pierwszy - jednak, żył niecale 24 godziny od momentu kupienia (już nigdy nie kupie zadnego zwierzecia w zoologu - wole przygarnac, a takich nie brakuje) po nim natomiast byla swinka morska - zyla pol roku... 9wet mi ja zalatwil... tzn. spartolil robote - nie pofatygowal sie zajrzec do pyszczka, a miala przerosniete trzonowce - nie pytajcie skad wiem...)

[tarunia]

Ja takiego całkowicie mojego to jeszcze żadnego nie miałam. Wiadomo, że to rodzice finansują moje zwierzaki, zreszta czasem tez pomoga w inny sposob - np. wyjda z psem na spacer.

[IZA19]

Piesek

[ssgosiass]

Pies. Dalamtynka. Umarła pare lat temu. Zatruła się.

];

[Werona]

chomiczek i rybki

[shogomad]

pies i chomiki

[pati]

moim pierwszym zwierzątkiem utrzymywanym wyłącznie przeze mnie był kot

[Truth.]

Pierwsze utrzymywane przez mnie zwierzę?
Zeberki
[Takie sliczne małe ptaszki]

[pat]

świnka