Kiedyś mialam chomika o imieniu Uzik.Zaczely mu sie pojawiac biale blamy , i zaczoł łysieć.Kiedy zmienialam mu trociny ,nie zamknelam klatki i wyszedl i spadł za szafe.Mial dziure na plecach
Po parku cięzkich miesiącach zdechł.4 grudnia kupilam sobie myszkę i nazwałam go Fajfel.Napoczątku był strasznie dziki ale powoli sie przyzwyczajał.Jedzil w kołku ,szalal po klatce.Zaczol bardzo duzo jeść az zrobil sie trocge gruby
..Ale problem nie polega na tym ! Wyjechalam na 2 tyg. a Fajfelka zostawilam pod opieka siostry .. Po przyjedzie chcialam mu zmienic trociny .. Biore go na ręce .. WYŁYSIAŁ!! poprostu wyłysial !! juz nie szaleje tak jak przedtem , nie je, nie pije i skóra mu sie strzasznie zmarszczyla !!
Czy myszki łysieją na lato ? Prosze , napiszcie mi co mam robic !!