Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Phar Lap-zagadka rozwiązana  (Przeczytany 3106 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
Phar Lap-zagadka rozwiązana
« : 2006-10-24, 16:11 »
Cytuj
Tajemnica śmierci Phar Lapa rozwiązana
Wszystko wskazuje na to, że tajemnica śmierci najsłynniejszego australijskiego konia wyścigowego po 74 latach została wreszcie rozwiązana.
W 1932 roku, u szczytu swojej kariery, legendarny koń niespodziewanie upadł i zginął w męczarniach. Doszło do tego tuż przed gonitwą, w której był typowany na zwycięzcę. Według naukowców Phar Lap został otruty arszenikiem.

Bardzo długo wierzono, że za jego śmiercią stali gangsterzy. Mieli się oni obawiać, że kolejna wygrana Phar Lapa przyniesie im ogromne straty w nielegalnych zakładach.
 
Australijscy naukowcy użyli najnowszej technologii do zbadania kosmyków z grzywy zwierzęcia. Według nich wszystko wskazuje na to, że ktoś podał koniowi niewielką dawkę trucizny 35 godzin przed wyścigiem. Jednak - jak podkreślają - 100 proc. pewności w tej sprawie nie będzie można mieć nigdy.

Phar Lap był sportową gwiazdą Australijczyków w latach 20 i 30. XX wieku. Wygrał 37 gonitw z 51, w których wziął udział, łącznie z Pucharem Melbourne w 1930 roku.

Serce konia leży w Muzeum Narodowym w Canberze, podczas gdy jego zamrożona krew przechowywana jest na poświęconej mu stałej wystawie w Muzeum Melbourne.

Wiele razy oglądałam film poświęcony temu pięknemu zwierzęciu.Naprawdę niezwykły koń.Film gorąco polecam :) a co do artykułu-moim zdaniem dobrze,że Australijczycy wiedzą w końcu co się stało z ich dumą narodową :)
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Phar Lap-zagadka rozwiązana
« Odpowiedź #1 : 2006-10-24, 17:49 »
Nie znałam dotąd tej historii. Koń był na pewno niezwykły, a ludzie, jak zwykle, podli... :(
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 23 zapytaniami.