Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kotka-wędrowniczka  (Przeczytany 1454 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Kotka-wędrowniczka
« : 2007-04-21, 10:42 »
Zapisane
IBDG Wrocław

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Kotka-wędrowniczka
« Odpowiedź #1 : 2007-04-21, 10:56 »
Dzielna kicia :) - mam podobną historię w rodzinie choć odległość pokonana przez kotkę byla mniejsza. Moja babcia miała srebrzysto-pręgowana kotkę i zawiozła ją do swojego brata do Warszawy. Kotka u nowych właścicieli długo nie pobyła - gdzieś przepadła. Pół roku później moja babcia znalazla na ganku wychudzonego, ale raźno pomiałkującego na jej widok kota- to była ta kotka... Moja babcia do wielkich miłośników zwierząt nie należy, ale wzruszyła się porządnie ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Kotka-wędrowniczka
« Odpowiedź #2 : 2007-04-21, 11:03 »
Kto by się nie wzruszył :) Słyszałam o podobnych historiach... A jaką mniej więcej odległość pokonała kotka?
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Kotka-wędrowniczka
« Odpowiedz #2 : 2007-04-21, 11:03 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Kotka-wędrowniczka
« Odpowiedź #3 : 2007-04-21, 12:41 »
Chyba niecałe 300 km. Po powrocie kotka była traktowana jak królowa :P
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kotka-wędrowniczka
« Odpowiedź #4 : 2007-04-21, 17:34 »
znajoma, ktora mieszkala kiedys w olsztynie przy przeprowadzce do warszawy zostawila kota u rodziny - powszechna opinia ze kot przywiazuje sie do miejsca - no i kot przeszedl te kilkaset km.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 23 zapytaniami.