Hymmm ja słyszałam wersje, że najlepiej trzymać jamnika, aby przednie łapki miał "zaczepione" na naszych barkach, a tylnimi kończynami "siedział" na naszych rękach, ale bardzo delikatnie. Tak, by obciążone były raczej przednie kończyny niż tylnie.
Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam.
Hymmm może parę fotek?
Na początek wypad nad jeziorko, czyli Teddy w swym żywiole :
: :
Teraz wystawa krajowa w Olsztynie, gdzie mój Hrabia dostał złoty medal (1 miejsce), ocene doskonałą i NPwR. Tuutaj u Gosi na rękach, znajomej hodowczyni jamników długowłosych standardowych :
::
Na tej samej wystawie Teddy brał udział w pokazie agility, na który zostaliśmy zaproszeni przez klub Dimico Agility Olsztyn :
:
AZ dwie fotki...
To by było na tyle. Mam nadzieję, że fotki się podobają
Kolejna wystawa to Toruń :
:
W Sopocie nie odpowiada nam niestety sędzia.,
Swoją drogą Lawenda spędza wakacje w Sopocie, więc już się widziałyśmy dwa razy.