Kiedyś mój dziedek miał kundelka, wabił się Amik.
Był posłuszny, grzeczny i bardzo mądry...zawsze rano jak szedłem do szkoły, wypuszczełem go z domu..i sobie biegał(po całym osiedlu), gdy chciał wrócić do domu, stawał pod klatką i szczekał, wtedy ja schodziłem i wpuszczałem go do mieszkania.....pewnego dnia, gdy miał 18 lat, wyszedł z domu i już nie wrocił, potem czytałem w jakiejś książce, że mądre psy tak robią, żeby nie robić kłopotu właścicielowi....to mówi samo za siebie...więc kundelki to świetne psy !!!
Ja miałem bullteriera hehe.....świetny pies !