Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[koniulka]

ja sie zgadzam całkowicie z galago...Jem mięso i nie czuje wewnętrznej potrzeby nie jedzenia go.....Pewnie zaraz wszyscy mnie obskoczą ale jednak tak juz mam.....

[Tafta]

myślę, że co poniektórzy powinni jeszcze raz dokładnie i ze zrozumieniem przeczytać to co napisała =VioaoiV=

nie mam nic przeciwko tym co mięso jedzą - lubią niech jedzą, ale niech nie usprawiedliwiają się 'wszystkożerstwem',
ludzie doskonale radzą sobie bez spożywania mięśni innych istot
ja nie jem mięsa i patrzcie - żyję


Czy wiecie, że rezygnując z jedzenia mięsa ratujemy życie 5 krów, 20 świnek, 29 owiec, 800 kurczaków,
15 kaczek, 7 królików, 2 gęsi i tysięcy ryb? To chyba najlepszy powód, żeby przestać zjadać zwierzeta.
z ulotki Vivy!
- międzynarodowej organizacji zajmującej się popularyzowaniem wegetarianizmu i weganizmu
w trosce o dobro ludzi, zwierząt i całej planety

[emyla]

straszne    

[cassandra]

A ja przytocze slowa Boba Marley'a, z ktorymi sie calkowicie zgadzam. Powiedzial, ze czlowiek na tyle sie rozwinal, ze ma mozliwosci zyc bez miesa, wiec skoro jest to mozliwe to nie ma powodu zeby je jesc. Nie moge znalezc teraz niestety calej wypowiedzi, ale to zapamietalam  

[Tika]

Ja jem mieso  i w czasie komsumowaniua nie mysle oo tym ze to kiedys chodziło po trawie

No właśnie tak jest najłatwiej, przechodzić obojętnie obok cierpienia innych.
Albo kobiety wracające z rzeźnika z tekstem "Właśnie kupiłam piękną cielęcinkę" - przecież to jeszcze niedawno był mały, beztroski cielaczek !!! Nie można śmierci tych bezbronnych zwierząt oddzielać od tego co jest na talerzu!!!! Mięso na talerzu zawsze będzie efektem morderstwa.

[Dalmafreciak]

Zgadzam się w 100& z Tiką!!
Najlepiej i najłatwiej nie myśleć o tym, że je się martwe zwierzę..
Nie jesteście wszystkożerni, a już tymbardziej mięsożerni i tyle.

Dalma

[kustosz82]

Co za bzdury !!!! Mięso jest po to aby je jeść !!! a odpowiedzi na te pytania są śmieszne szczególnie o ubrania ze skóry i jedzenie ryb !!! człowiek jest przystosowany do jedzenia mięsa i powinien jeść mięso szczególnie ze względu na niektóre pierwiastki.


Alice napisała że nie je mięsa ale je jajka - a jajko to zalązek życia - czyli wniosek taki że gdyby nie jadła jajka to by były małe kurczątka !!!

Pytanie do wegetarian- spójrzcie na swoje buty, paski, kurtki itd czy przypadkiem nie są skórzane ???

Według mnie ten cały wegetarianizm to jest jedno wielkie zakłamanie. Ci którzy teraz zarzekają się ze nie jedzą mięsa niech za 10 lat odpowiedzą sobie czy nie zjadłem (łam) mięsa czy byłem fair wobec środowiska naturalnego i zwierząt.

[Dalmafreciak]

To żadne bzdury kustosz!
Ty po prostu uwielbiasz jeść mięso i jest Ci obojętne jak zabito Twoje jedzenie, jak te zwierzęta cierpiały...
A może Ty po prostu nie wiesz jak zabijano Twojego kotleta??
Nie interesuje Cię to - OK. Ty masz swoje zdanie, ja swoje.
Nie zgadzam się z zabijaniem zwierząt, jestem idealistką, nie jem nic żywego i dobrze mi z tym. Nie zgodzę się aby dla mnie zabijano i żebym jadła zwłoki zwierzaków.. Oburzyłbyś się  jakby ktoś zabił psa, kota, ale przecież świnia, krowa, kurczak to co innego. :? Nie zmienię tego, że jestem wrażliwa na krzywdę i ludzi i zwierząt i tyle.
Nie zamierzam próbować zmusić Cię do wegetarianizmu, to nie moja sprawa, Ty też nie wmawiaj mi, że robię źle nie jedząc czegoś co żyło.

Dalma;)

[kustosz82]

No ja też nie jem nic żywego - bo jak dostaje karkóweczkę na talerzu to ona się już nie rusza.
jem mięso bo lubię , jest zdrowe i dlatego że człowiek jest stwoerzony do tego aby jeść i roślinki i mięso.

Jasne że oburzam się jak się bezsensownie zabija sję zwierzęta. Ale nie zapominaj że sa kultury w których je się ( i chętnie bym spróbował ) psy, małpy, węże i jest to coś normalnego.

Póki co czekam na odpowiedź od wegan co z tym jajkiem - czy można zjadać nie narodzone??
No i również co w sprawie skórzanych wyrobów??

Aha nie napisałem nic że ktokolwiek robi źle że nie je mięsa jak ktoś nie chce to niech nie je - nie wie co traci    Uważam tylko że jest to propaganda i jedna wielka ściema. uważam że nawet najwięksi idealiści wkońcu wymiękają i ulegają pysznemu smokowi kiełbaski z grilla  

[Dalmafreciak]

Oj ja nie uległam smakowi nieżywej krówki albo świnki. I nic nie tracę.
Wiesz co? Nie zapominam o tym, że w niektórych kulturach je się psy, małpy i jeszcze inne zwierzaki A jak chciałbys zjeść psa to smacznego życzę. tfuuu Później napisz na forum jak smakuje to może inni smakosze mięsa też się skuszą.. A może swojego psa też byś zjadł??

Dalma

[kustosz82]

Swojego psa bym nie zjadł bo mięso byłoby za tłuste  Dalma a jesz Jajka??

A jeśli chodzi o to że nie jesz ryb, pozbawiasz się najzdrowszego jedzenia jakie może być. To dzięki rybom kraje Azjatyckie zawdzięczają długowieczność i zdrowie.

[Essey]

Straszne       Przeczytałam to wszystko z zapartym tchem. Wyobrażałam sobie te biedne zwierzętaq wykrwawiające się na śmierć. jestem pewna że w przyszłości będę wegetarianką i mam jednego kolegę który jest wegetarianinem. Na razie unikam mięsa ile się da. Uratuję życie chociaż kilku zwierzętom

[kustosz82]

Ale buciki ze skórki z biednych zwierzątek to pewnie nosicie????

[Essey]

Ale buciki ze skórki z biednych zwierzątek to pewnie nosicie????

A właśnie że nie     !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[IBDG]

nie zapominaj że sa kultury w których je się ( i chętnie bym spróbował ) psy, małpy, węże i jest to coś normalnego.

 
Umów się z niejakim Cejrowskim, przeuroczym panem z telewizji, który opowiadał, jak to jako jedyny Polak zdecydował się towarzyszyć przy świątecznej kolacji koledze z egzotycznego kraju. Nikt inny nie chciał, bo świąteczny rytuał wymagał zjedzenia potrawki z psa. Poszli razem do schroniska, wybrali psa, który podobno i tak miał być uśpiony. Pan Cejrowski nie mówił, kto i w jaki sposób go zabił, [pewnie jako człowiek nie bojący się wyzwań sprostałby i temu zadaniu]  stwierdził tylko, że potrawa była pyszna. Ponieważ o tym panu mam kiepskie zdanie jeszcze z czasów, gdy prowadził "WC kwadrans" i potrafił wymądrzać się na tematy, o których nie miał zielonego pojęcia, życzę mu, aby podczas kolejnej podróży spotkał kanibali, którym przypadnie do smaku...
Aha, ja nie jestem wegetarianką, choć mięsa jem bardzo mało.

[Agakonik]

Kopiuje tu swoj tekst z tematu o Wegetarianizmie. A ja mam nadzieje,ze zaraz nie zostanę objechana od góry do dołu z powodu,ze mięso jem. Mimo, iż jestem miłośniczką zwierząt to jem mięso, nie każde,ale jednak je jem. Nie dlatego,ze rodzice mi karzą albo coś takiego poporstu jakby to powiedziec,ze hm.. nie czuje wewnetrzenej potrzeby zaprzestania jedzenia mięsa. Oczywiscie nie mam nic do wegetarianów i mam nadzieje,ze Wy tolerujecie zjadaczy mięsa.

[Kira]

po prostu okrutne   ale ja niesety jem mieso ...   mam nadzieje ze juz wkrótce z niego zrezygnuje...

[kustosz82]

IBDG może nie lubiłaś prgramu WC kwadrans bo prawda w oczy kole?? Tak dla twojej wiadomości program został zdjęty ponieważ nie był poprawny politycznie .

[charon]

Zaznaczam na wstępie że jestem wegetarianką, ale tekst: "Jeśli porzucisz jedzenia mięsa, Twój organizm nie będzie miał odpowiedniej ilości białek! wapnia! żelaza!
No cóż... i wówczas stanę się tak słaby i anemiczny jak roślinożerne słonie, goryle czy konie wyścigowe? Należymy do gatunku wielkich małp człekokształtnych, a prawie wszystkie z nich w ogóle nie jedzą mięsa."

Ludzie to nie słonie czy konie, nawet nie małpy... to są zwierzęta roślinożerne, a ludzie są wszystkożerni i dlatego należy uzupełniać braki, jeść soję itp.

Poza tym radzę patrzeć przez palce na to wszystko co jest pisane w wegetariańskich książkach i w siecie. Wiadomo że jak się jest za tym a nie za innym to zawsze znajdzie się argumenty, żeby przekonać innych, (więc może to i dobrze w tym przypadku  ).

Jak chcecie przestać jeść mięso zapoznajcie się na prawdę dobrze z tym tematem. Powodzienia!

[Tika]

Według mnie ten cały wegetarianizm to jest jedno wielkie zakłamanie. Ci którzy teraz zarzekają się ze nie jedzą mięsa niech za 10 lat odpowiedzą sobie czy nie zjadłem (łam) mięsa czy byłem fair wobec środowiska naturalnego i zwierząt.

No i myślisz, że zażyłeś nas tym tekstem? No więc ja nie jem mięsa od 16 lat i na Twoje pytania mogę z przekonaniem odpowiedzieć TAK, bo wegetarianizm to nie jest moda, tylko sposób myślenia i nie musi się skończyć po pół roku.

 jeśli chodzi o to że nie jesz ryb, pozbawiasz się najzdrowszego jedzenia jakie może być. To dzięki rybom kraje Azjatyckie zawdzięczają długowieczność i zdrowie.

Śmiem wątpić w to stwierdzenie, wrzywa są zdrowsze, a jeszcze jak się doda takie  historie jak japońska zatoka Mina Mata (czy jakoś taki) i inne, to już nie jest tak kolorowo z tym ich superzdrowiem jak twierdzisz.

[kustosz82]

Jedzenie ryb jest korzystne dla chorych z depresją  

 
Mięso ryb zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe. Od kilkunastu lat w mediach pojawiają opinie o ich zbawiennym wpływie na naczynia wieńcowe i zapobieganie chorobom układu krążenia. Z badania opublikowanego w najnowszym wydaniu American Journal of Psychiatry wynika, że nienasycone kwasy tłuszczowe wywierają pozytywny efekt na chorych z chorobą afektywną dwubiegunową, czyli występującymi na zmianę: manią i depresją.
Nowym sposobem zapobiegania jaskrze może być jedzenie ryb i picie tranu.

Jednym z bardzo ważnych składników diety śródziemnomorskiej są ryby i owoce morza. Spożycie ich było rożne (najniższe na Krecie i w południowych Włoszech, najwyższe w Hiszpanii, Portugalii i na Wyspach Korfu). Na podstawie ostatnich badań uważa się, że jedzenie ryb co najmniej dwa razy w tygodniu owocuje zmniejszoną zapadalnością na chorobę niedokrwienna serca. Przypisuje się to działaniu oleju rybiego (bogatego w kwasy tłuszczowe omega-3)

A teraz Tiki napisz mi które warzywa mają takie właściwości ???

[Tika]

wybrałam losowo pierwsze lepsze hasło z encyklopedii wege:
WINOGRONA (Vitis venifera)
Są bogate w cukry (aż do 20%), zawierają pektyny, witaminy C, B1, B2, B6, B12, PP, duże ilości soli potasu, wapnia, fosforu, magnezu, manganu i kobaltu, kwasy organiczne i glikozydy.
Świeże owoce regulują florę przewodu pokarmowego, zabijają wiele bakterii chorobotwórczych, obniżają poziom cholesterolu we krwi i obniżają ciśnienie tętnicze krwi, są cennym lekiem w nieżytach jelit.

[IBDG]

IBDG może nie lubiłaś prgramu WC kwadrans bo prawda w oczy kole?? Tak dla twojej wiadomości program został zdjęty ponieważ nie był poprawny politycznie .

Nie lubię ludzi, którzy nie mając pojęcia o problemie, dyktują innym, jak powinni ten problem rozwiązać. Mówienie prawdy popieram.

[Dalmafreciak]

Kustosz, jem jajka.
Jeśli chodzi o noszenie ubrań ze skóry to nie, nie noszę.

[Naomi151]

Ja też jestem wegetarianką i jakoś to nie wpłynęło negatywnie na mój organizm, badania krwi wykazały że mam wszystko w normie, nie mam wysokiego cholesterolu i bardzo rzadko choruję, praktycznie wogóle.

[Shadow_evelyn]

Ja nie jestem wegetarianką... co do jajek to nie wydaje mi się że te które jemy są zapłodnione , także nie jem "nienarodzonwgo" . Co do mięsa... to nie bardzo przychodzi mi ich zjadanie ... jak wezme udko to i tak połowe zostanie... jednak nie zjadanie przeze mnie takiej ilości mięsa w mojej rodzinie nic nie zmieni i jedno nie zjedzone udko nie uratuje kury... bo rodzice i tak będą je kupować. Może w przyszłości jak będe miała dobrą prace... bo nie wyobrażam sobie siebie ubijającej surowe mięso na kotlety . Co do noszenia skóry... to sama nie wiem... jak się produkuje sztuczną :?  skóre?
PS: Wydaje mi się jednak, że wszyscy zjadają to co wcześniej żyło (czyt. warzywa)

[Arwen]

Ten tekst już chyba kiedyś był na tym forum...
Powiem tylko tyle, ze dla mnie jest to po prostu okrutne...
Dlatego nie jem mięsa...

[Cathycash]

Ja jem mięso, powiem szczerze że lubię jego smak, ale staram się jeść go coraz mniej...
Gorzej z mamą... "jedz - rośniesz" itd. Pozatym jestem bardzo chuda, mam z tego powodu wiele problemów...

Nie próbuję się tłumaczyć, ale mam zamiar skończyć z nałogiem gdy mama będzie miałą na mnie mniejszy wpływ.

Wegetarianie są traktowani jak "dziwolągi" przede wszystkim dlatego że nie wiemy co tak naprawdę jedzą. Mięsożercy ograniczają się do kilku owocków,warzywek i na tym się kończy. Zjedzą jabłuszko, brzoskwinkę, bananka, truskawkę i myślą że na tym świat się kończy. Natomiast wegetarianie muszą uzupełniać dietę innymi produktami, żeby "nadrobić" te białko i tłuszcze.

Popieram wegetarianów (mam sąsiadkę wegetariankę i czasami jadam u niej)

[danuta]

A ja jestem ciekawa czy Nasze pieski i kotki też zmusimy do wegetarianizmu?Wielu z nas karmi  nasze pupile mięsem,przynajmniej dla urozmaicenia diety.A czy nie kupujemy karm suchych i puszkowych gdzie komponentami do produkcji oprócz witamin i wypełniaczy jest mięso i jego pochodne.?Czy w końcu przemysł kosmetyczny,farmaceutyczny nie wykorzystuje pośrednio "zwierząt" przy produkcji swoich wyrobów?Nawet jeżeli nie będziemy jeść mięsa i tak nie unikniemy  produktów,które "zawierają" coś ze zwierzat z uboju.   Wegetarianizm jest modną formą diety,propagowaną bardzo w USA,gdzie styl życia i odżywianie powoduje duży odsetek ludzi otyłych.Nie wiem czy ktos prowadzi statystyki i badania czy długotrwałe jej stosowanie ma jakieś ujemne skutki dla organizmu.
Przejście na wegetarianizm wymaga silnej woli i mocnego postanowienia,i dlatego podziwiam koleżanki z forum no i oczywiście kolegów też jeżeli takowi są.

[Dalmafreciak]

Danuta, kolegów wege chyba nie ma

Jest wiele innych rzeczy, ktore można jeść, wierzcie mi.
Najbardziej denerwuje mnie pytanie 'to co ty w ogóle jesz?'..
Dobrze wiedzieć, że można jeść jedynie mięso, a nic innego się nie nadaje, no chyba, że z mięsem... :?

Dalma