Tytuł: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-15, 17:13 pojawiaja mi się na roslinach , które mają duże płaskie zielone liście...ciemny, w zasadzie czarny nalot...
dajecie coś do baniaczków aby nie było glonów? Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-15, 19:03 ja nie daję. natura sama najlepiej równoważy wszystko ale w akwarium rtzeba jej nie przeszkadzać i troche pomóc.
na codzień w kwestii zwalczania glonów to mam otoski i ampulerię. ostatnio czytałam wywiad z jakims znanym akwarystą (niestety ja nie znam więc nazwiska nie pamiętam) i na glony poradził otoski, kosiarki i ampularie ;) i niewątpliwie cieszy mnie iz mam podobne zdanie. glony to część ekosystemu wiec zawsze jakieś będą, niepokojący jest ich nadmierny wzrost. a rodzaj glunów mówi o tym co jest nie tak w akwa. najczęściej to zbyt duze stężenie produktów przemiany materi. Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-17, 14:29 hmmm...wczoraj znajomy pokazywał mi swoje czyściutkie akwa...żadnych glonów...i polecał jakiś szwaks tropicala w małej buteleczce, który on stosuje...jestem w rozterce...z jednej strony natura a z drugiej estetyka...i sama nie wiem co lepsze.
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Alex. w 2005-09-17, 22:39 Hmm, kup sobie glonojada - zrobi z glonem porządek ;)
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-17, 22:43 miałam dwa ale mi padły w wakacje jak mnie nie było i nikt nie czyścil akwa... :(
ale glony były takie same jak teraz Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-18, 10:25 jest jeszcze roślinka, nazywa sie rogatek i z tego co wiem to towrzy związki których glony nie cierpia. niegdyś ja miałam ale rosła jak szalona więc sie jej pozbyłam. teraz dowiedziałam sie o jej właściwościach i z tego co pamiętam jak rosła u mnie to glonów wogóle nie było...
jak zachowasz równowage to natura sama o siebie zadba :D Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Rybcia w 2005-09-18, 17:24 też mam glony na roślinach i glonojada,ale ten leń nie je żadnych glonów:)
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Madagaskar w 2005-09-18, 18:31 O, przyłącze sie do tematu
Ja nie wiem jaką mam roślinke(bardzo mądra sklepowa :roll:), ale może opis podam-taka zielona( :lol:) i ma takie "niekłujące igiełki"(miękkie, jak normalne listki), i pojawił sie na niej w paru miejscach taki czarny osad :( Nie wiecie co to jest? Żadnej ryby tam nie wpuszczę,bo mama mówi:-żadnych więcej ryb-na krewetki sie zgodze, ale ryby kategorycznie nie :?. Czy to może być jakieś coś tego? Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-18, 20:02 Rybcia, wbrew nazwie to glonojady nie są zbyt skuteczne w tej materii (ni chyba z e otoski ;) )
Madagaskar czy może być to zależy od tego co teraz masz w akwarium... Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Madagaskar w 2005-09-18, 20:03 No, narazie tylko jedną(ale to sie zmieni :D ) krewetke Caridina Japonica
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Rybcia w 2005-09-19, 17:39 u moich kuzynów glonojad to "pies na glony"
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-19, 19:41 młode glonojady często spełniają swój obowiązek, jednak tylko do czasu... ich skutecznośćw rzecywistości jest niewielka...
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Madagaskar w 2005-09-20, 16:06 Nie wiecie co to może być za osad u mnie?
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-20, 16:22 Jaki osad???czegos nie doczytałam???
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Madagaskar w 2005-09-20, 16:26 O, przyłączę sie do tematu Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-20, 16:28 faktycznie...sorki...rozkojarzona coś jestem...to chyba jednak glony...
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Madagaskar w 2005-09-20, 16:33 Czy trzeba coś z nimi robić, czy wystarczy ją dokładnie umyć(jeśli tak, to czy można pod bieżącą wodą ?) :help:
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-20, 16:36 trzeba robić ale nie wiem co..własnie o to pytam w tym wątku.:)
Tytuł: Odp: glony Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-20, 19:12 z roślinami to te najbardiej zakażone liście sie obrywa...
samych glonów nie ma się co bać bo to naturalny element, ale jeśli nadmiernie się rozrastają to trzeba działać. |