Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Gryzonie, zajęczaki i fretki => Wątek zaczęty przez: *~Dominisia~* w 2004-06-20, 18:13



Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-20, 18:13
A tak. Czy to prawda, ze swinka gdy ma 6 miesięcy może juz miec dzieci? Czy to by nie zaszkodziło? A może musi mieć rok? Tyle stronek czytałam i w każdej inaczej, ale podobnie. Narazie nie mysle o dzieciach Kali, która ma 6 miesięcy, ale chcialabym to wiedziec.

Z góry dziękuję  :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: emir w 2004-06-20, 18:17
nawet młodsze mogą mieć już małe.

z reguły jednak chyba (nie pamiętam) najlepszy wiek dla świnki na małe to do 9 miesiąca, bo potem mogą wystąpić jakieś komplikacje, zagrażające nawet życiu świntuszkowej.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-20, 18:24
Rozumiem, dzięki emir  ;)

Ciekawe co na to inni.....


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-20, 18:32
Cytuj

 najlepszy wiek dla świnki na małe to do 9 miesiąca, bo potem mogą wystąpić jakieś komplikacje, zagrażające nawet życiu świntuszkowej.

Yep  :wink:  
Moga, ale nie musza. Zwiazane jest to z tym, ze po uplywie 9 miesiecy zrastaja im sie kosci biodrowe lub jakies w okolicach, co moze utrudniac porod. Choc... moje samiczki najczesciej dopuszczalam w wieku ok. roku. Po tym jak moja mala odeszla w wieku 9 miesiecy. Urodzila martwe mlode i nienastapila absorbcja pokarmu, przez co doszlo do jego infekcji, zatrucia organizmu i Nora odeszla 29-02-1996. Zreszta calosc wygladala jakby poronila. Ksztalty plodow byly, ale nie byly to typowe rozwiniete prosiaki.
Klucha rodzila pierwszy raz w wieku 3 lat i...  male byly giganty i mialy malo miejsca w drogach rodnych i na 2 porody /2 i 4 mlode/, przezylo tylko jedno z pierwszego miotu... Ale jest mućka /zero rudego klaczka - cala czarno-biala/ wielka, zdrowa i to jest najwazniejsze.
Niunia - weteranka pierwszy raz urodzila majac rok i wydala na swiat 3 male "bzyki" z dupkami: jedna ruda, druga czarna, a trzecia dokladnie w polowie czarna i w polowie ruda. I po kolejnym roku urodzila kolejne 3 maluchy. Z pierwszego miotu Gapa przezyl 6 lat, z drugiego "bialy" - 5lat.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-20, 19:43
Ja....... :shock:
Najgorsze jest to, ze gdy rodzi samiczka w okresie "tym zlym" i jeszcze jak ojcem tych maluchów jest tata tej co rodzi...zdazyło sie to u mojej kolezanki, wszytskie marwe, jedno przezyło kilka godzin wiecej i odeszło  :cry:  :(


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Grinia w 2004-06-20, 20:06
Kości biodrowe się zrastają? A to 'ciekawe'...  :roll:

Jestem przeciwna rozmnażaniu amatorsko zwierząt w domu. Zwłaszcza jesli osoby zabierające się za to mają tak skąpą wiedzę.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-20, 20:29
:roll: Dowiesz sie Grinia w szkole ze Spojenie biodrowe sie zrasta i zamienia sie z chszastki na kości :)  Kobiety po 40 tez by mialy problemy urodzić normalnie tylko przez cesarskie ciecie... :) prawie zasze
Jeżeli ma sie chetnych na maluchy to czemu nie ?? :roll:  lepsze to niz zabijanie dopiero co urodzonychmaluchow... :?
zreszta tu tylko wyszlo pytanie nikt niczego nie planuje :wink:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-20, 21:06
ja wiem ze jakos do roku wolno..bo potem wlasnie sie zrastaja....


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-20, 21:30
Acha...., no to by tak było, ze moze miec 1 raz dzieci , dziwne  :bezsilny:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-20, 21:31
tak juz jest...moaj Busia (odeszla 14.03.2004) wlasbnie nie miala dzieci bo za pozno sie dowiedzialam..


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-20, 22:24
:( nie warto narazac zwierzaka:[
a tak wogolevto czarnulka ma ile lat??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-06-20, 22:44
Ja mialam kidyś samczyka, a kolżanka przynisła samiczkę i mój samczyk przed nią uciekał  :lol:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-20, 22:45
Cytuj

 no to by tak było, ze moze miec 1 raz dzieci

To nie jest tak, ze moga miec tylko raz w zyciu mlode. Po prostu pierwszy porod powinny miec w tym wieku. Przy kolejnych juz raczej problemow nie powinno byc.

Cytuj

Najgorsze jest to, ze gdy rodzi samiczka w okresie "tym zlym" i jeszcze jak ojcem tych maluchów jest tata tej co rodzi...zdazyło sie to u mojej kolezanki, wszytskie marwe, jedno przezyło kilka godzin wiecej i odeszło

Tzn. nie jest regula, ze zawsze takie mlode beda martwe. One po prostu beda bardziej chorowite i narazone w wiekszym stopniu na choroby genetyczne. Moze to brzmi dziwnie, ale nie wiem jak to opisac... ;) W kazdym razie nie jest to wskazane, podobnie jak dopuszczanie rodzenstwa.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-20, 22:49
Czyli ze najlepsze wczesniej tak przed 1 rokiem by organizm sie przystosowal....
i wtedy pyrzy nastepnym miocie nie ma problemu...tak??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-20, 22:55
Teoretycznie tak, ale nigdy nie masz 100% pewnosci, ze bedzie wszystko ok.
Takze za prawidlowe uznaje sie, by pierwszy miot byl do 1 roku. Przynajmniej u Niuni przy drugim miocie problemu nie bylo. Klucha jako 3 latka rodzila no i nie skonczylo sie to najlepiej. Raz, ze mlode byly wielkie, a dwa podusily sie drogach rodnych ;( PRzy czym wet powiedzial mi, ze ich - mlodych rozmiar mogl byc genetycznie uwarunkowany.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Giovanna w 2004-06-21, 16:19
Jak juz pisala Alicja kosci miednicy zrastaja sie po 10 miesiacu zyciu, stad zalecane jest by pierwszy porod swinki nastapil przed ukonczeniem przez samiczke 10 miesiaca. Jednak nie zanczy to ze starsza samiczka zawsze nie poradzi sobie z porodem, czasem moze jej sie to udac:)
Krzyzowka corka - ojciec. Moga urodzic sie zupelnie zdrowe mlode, przykladem sa moje swinska. Krycie bylo wynikiem przypadku, urodzily sie trzy proski, z czego dwa pozostaly u mnie i sa okazami zdrowia. Trzeci, jedyny samczyk w towarzystwie, z tego co wiem rowniez miewa sie niezgorzej...I jesli chodzi o komplikacje genetyczne podobno najbardziej niebezpieczne jest krzyzowanie rodzenstwa.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-21, 18:55
:( No niby masz racje ale krzyzowanie niejest zalecane :roll: ...
co by bylo gdy by kazdy tak kżyrxowal... :/


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Giovanna w 2004-06-22, 00:41
A czy ja mowie ze polcam takie krzyzowki?! U mnie po prostu tak wyszlo, swinka przebywala w klatce z ojcem o pare dni za dlugo...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Irek w 2004-06-22, 14:02
A u moich świnek było tak, że najpierw kilka osób (sprzedawca i ze dwóch wetów) wcisnęło nam, że kupiliśmy samiczkę. Z naszym (bo cała rodzina jest zaangażowana w "hodowlę") doświadczeniem nie było to trudne, więc dokupiliśmy drugą (tym razem prawdziwą) no i któregoś pięknego dnia rano, jak wstałem z łóżka i zobaczyłem klatkę to myślałem, że nic tylko do dopsychiatry ze mną, bo nie piłem, nie na kacu, a jednak podwójnie świnki widzę :-). Dwa śliczne maluchy  były zdrowiutkie piękniutkie, i prawdę mówiąć żal było się rozstawać. Drugi miot (zdjęcia może widzieliście) już był z problemami z 5 świnek przezyły dwie, jedna była od razu martwa :-(, jedna zdechła na drugi dzień :-(, a trzecią mama odrzuciła i trzeba było ją uśpić :-(, pozostałe dwa maluchy zostałyby pewnie z nami na dłużej (jakoś niespecjalnie chcieliśmy sie z nimi rozstawać), ale znalazły się osoby, które jak je zobaczyły to sie w nich zakochały :-). Teraz świnek pilnujemy, ale jak znam życie to i tak jeszcze nam się przychówek trafi. Zastanawiałem się nad sterylizacją, ale nie wiem czy to w przypadku świnek realne.

Pozdrawiam Wszystkich


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-22, 14:50
Matka mogla odrzucic, bo widocznie wiedziala, ze moze cos byc z nim nie tak... W kazdym razie piatka to dosc duzo. Wg literatury swinka moze max 6 mlodych urodzic. Moja jak byla w ciazy z 4 to kazdego dnia coraz chudsza wygladala. Zmarniala strasznie...

W gre bardziej by wchodzila kastracja, jednakze niesie ona ze soba pewne ryzyko.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Irek w 2004-06-22, 15:04
Cytat: Aluniek
Matka mogla odrzucic, bo widocznie wiedziala, ze moze cos byc z nim nie tak... W kazdym razie piatka to dosc duzo. Wg literatury swinka moze max 6 mlodych urodzic. Moja jak byla w ciazy z 4 to kazdego dnia coraz chudsza wygladala. Zmarniala strasznie...

W gre bardziej by wchodzila kastracja, jednakze niesie ona ze soba pewne ryzyko.


No tak, wet potwierdził, że mała miała porażenie mózgowe, czy coś takiego. Co do kastracji to sam nie wiem co o tym sądzić, świnka to mały zwierzak, nie znam nikogo kto by miał wykastrowaną świnkę.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-22, 15:11
Uzytkownik Red ma Foxa wykastrowanego, a ja sie z tym szykuje /tzn. z moim panem swinkiem/ powoli na lipiec.
__________
Red- Andrzej - http://www.zwierzaki.org/profile.php?mode=viewprofile&u=2495


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-06-22, 16:52
A ja z jednym pytaniem: Dominika, czy Ty nie mówiłaś przypadkiem, że to szkolna świnka, a nie Twoja? Może mi sie coś pomyliło ;)

Dalmafreciak


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Giovanna w 2004-06-22, 20:23
A ja znam jeszcze dwie osoby z wykastrowanymi prosiakami czyli razem z Redem trzy. Prosiany maja sie swietnie:) Tak wiec Irku wydaje mi sie ze warto rozejrzec sie za specjalista od gryzoni. To, ze z 5 mlodych przezyly tylko dwie jest wlasnie wynikiem oslabienia swinki po poprzednich ciazach. Moja Fryga byal pierwszym miotem, do tego jedynaczka. W dwa miesiace pozniej samiczka urodzila trzy mlode, z czego zaden nie przezyl:( Zbyt czeste kocenie sie jest niebezpieczne i dla samiczki i dla malych...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-22, 20:28
No u mnie praktycznie tak bylo, ze Klucha odhowala mala, wpuscilam Filipa, po czym po jakims czasie dostalam telefon >Filip wlasnie bzyknal Kluche<... Z przyczyn ode mnie nie zaleznych nie moglam byc w domu, przez co... kolejna ciaza byla... a jak sie skonczyla jest opisane wyzej.

Asia - orientujesz sie moze, ze 2-letni swinek nie jest za stary do wykastrowania?


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Giovanna w 2004-06-23, 00:15
Tego nie wiem, ale napisz do dr Lewandowskiej: lidialew@poczta.fm Na pewno wyjasni Ci wszystko szczegolowo:)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-23, 00:30
:roll: w-g mnie nie jestyastarz aleywieksyasie rzyzko nie pryeyzcia yabiegu :(


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-23, 23:01
Cytat: Angevelinka
:( nie warto narazac zwierzaka:[
a tak wogolevto czarnulka ma ile lat??


rok z kawalkiem..ale nikt pewny nie jest:?


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-23, 23:03
:) acha to jest młodsza od misiaka


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-23, 23:24
ale i tak jest duza :P mozesz ja wziasc?


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-23, 23:30
Kiedy masz zakończenie roku??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Irek w 2004-06-24, 09:15
Cytat: Giovanna
A ja znam jeszcze dwie osoby z wykastrowanymi prosiakami czyli razem z Redem trzy. Prosiany maja sie swietnie:) Tak wiec Irku wydaje mi sie ze warto rozejrzec sie za specjalista od gryzoni.


No właśnie się rozglądam, chociaż jak do tej pory wydaje mi się, że nie znalazłem dobrego weta od gryzoni.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Grinia w 2004-06-24, 09:26
Moim zdaniem zrasta się spojenie łonowe, a nie biodrowe... :roll:  (ale może to to samo? ale chyba nie...)

Angevelinka, w jakiej szkole się nauczę?  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-24, 11:28
:? ekh no nie wiem ie podalaś daty urodzenia :oops:  nie wiem w jakim wieku jeseś :wink: ...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-24, 19:07
ja mam jutro od 10 ;P


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-24, 19:26
Czy to ma coś wspólnego z tematem?????  :shock:
 :P  :)  :P


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-24, 19:29
Cytat: Irek
Cytat: Giovanna
A ja znam jeszcze dwie osoby z wykastrowanymi prosiakami czyli razem z Redem trzy. Prosiany maja sie swietnie:) Tak wiec Irku wydaje mi sie ze warto rozejrzec sie za specjalista od gryzoni.


No właśnie się rozglądam, chociaż jak do tej pory wydaje mi się, że nie znalazłem dobrego weta od gryzoni.

ja znam jheszcze jedna dziewczyne, ktorej samczyk wykastrowany i ma sie dobrze


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-24, 21:16
ale sterylki u swinek jeszczesie nie robi??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-24, 23:03
robi...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-25, 01:23
Cytuj

Tego nie wiem, ale napisz do dr Lewandowskiej: lidialew@poczta.fm Na pewno wyjasni Ci wszystko szczegolowo:)

 Dzieki Asia, napisalam i dostalam odpowiedz, takze jestem jak najbardziej zdecydowana i byc moze nawet na poczatku lipca sie tym zajme. W poniedzialek jade z kanarkiem, wiec sie z moja wet dogadam co i jak. Wiem, ze to ona bedzie operowac, bo m.in. ma specjalnosc chirurga i kiedys juz taki zabieg przeprowadzala u pana swinka. Z tym, ze z tego co mowil, to pan swinek nienajlepiej operacje zniosl. Przestal jesc i emocjonalnie przezyl zabieg. Zobaczymy co z moim bedzie.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-26, 18:22
Cytat: tusia1987
robi... :o
:o a myślałam ze nie


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-27, 19:06
ale czy rzadziej sie robi to nie wiem ;)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-27, 20:24
Jutro ide do weta z drobnym inwentarzem latajacym i przy okazji sie porozmaiwam o kastracji Filipa, wiec licze, ze moze juz w tym tygodniu z nim pojade :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-28, 11:34
;) oczekujemy na rekacje może w naszym Świnkowym milosnikowym temacie?? :wink:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-28, 12:20
ta, ta :)
A tu proponuje mówic o rozmnazaniu sie prosiaków  :wink:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-28, 13:21
:) ja mam  samego samca inarazie mam przychowek chomow syryjskich a  o samiczke dla /misiaka mysle w czasie locno przyszlym :wink:
Ile maluchow rodzi sie w miocie??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-28, 15:26
Wg literatury od 1-6.
Najczesciej natomiast rodza sie 3. W przypadku wiekszej liczby zazwyczaj maluchy sa mniejsze, bo jest ich wiecej. I na odwrot - choc nie jest to zasada.
U mnie ostatnio to urodzila sie 4 - 3 byly "gigantami" a 1 ten najmniejszy byl "normalnych" rozmiarow. Dziwnie to wygladalo...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-28, 18:24
z reguly wlasnie 2-3 (jak ona jest mala to 2..)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-28, 20:03
Aluniek
dziwnie, bo to natura :wink:

Tak mama Kalli, urodziła ją, jej siostrę Goldi i jej drugą siostrę Pusię :)
Pamiętam, ze u mojej znajomej prosiaczka urodziła 7 maluchów, wszytskie były wyjątkowo małe oraz po tygodniu 3 z nich umarły, a jedno było chore i po kilku miesiącach odeszło  :(


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-06-28, 20:09
Dominika, to w końcu ta świnka jest już Twoja? :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-28, 23:41
Maluchy widocznie pozdychaly bo byly za slabe lub mogly byc schorowane. Przy takiej ilosci jest rowniez wieksza konkurencja przy dydusiu - swinka ma tylko 2. Przez co moze sie pojawic problem z wykarmieniem.
Zadzialala natura - przezyly najsilniejsze...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-29, 00:41
:( albo zaslabe albo za malo pokarmu
 :roll: czy uu swinek jak u chhomow wystepuje kanibalizm tzw ze samiec lub matka moze zjesc mlode  w obliczu zagrożenia??? :oops:  
Wiem ze glupie ale siem oytam :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-29, 09:01
Nie wiem czy widzialas male swinki, ale w przypadku kanibalizmu to by samiec mogl "zapchac" sie futrem. Male swinki w chwili urodzenia wygladaja jak miniaturki doroslych, no... tylko uszy maja dosc nieproporcjonalnie duze do reszty ;) Z tego co jest mi wiadomo, to mlode moga zostac zagryzione w bardzo skrajnych warunkach i raczej na wolnosci. W domowej hodowli to sie raczej nie zdarza. Nie mam 100% pewnosci, ale tak na 98% jestem pewna, ze krzywdy malym nie zrobia.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-06-29, 12:52
Pewnie się oburzycie, ale coz...
ja powiem tak: mam 2-letnia swinke morska i wcale nie uwazam, ze trzeba ja kstrowac... gdyby to byl kot-owszem, bo nie da sie zniesc miaukow kocicy w czasie rui(nigdy kotow nie bede wypuszczac bez opieki na pole, wiec nie mowie tu o nipotrzebnych miotacg
) al mojaswinka ani przerazliwie nie piszczy, jak robi to kocica w czasioe rui, nie mam zamiaru jej rozmnazac, a kastracja takiego malego zwierzaka jak swinka wiaze sie z b. duzym ryzykiem, czy przezyje... wiec kto mi powie, po co mam kastrowac swinke?


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-29, 13:16
Bez powodu nie ma co sie na to decydowac. Obowiazku takiego nie ma, takze i nic mnie nie oburza w Twojej wypowiedzi.
Ja mam parke, ktora z przyczyn wyzej napisanych nie moze byc razem /ze wzgledu na rozmanazanie/. A teraz widze jaki smutny jest samiec, pomimo iz dwoje sie i troje by go rozweselic, ale na za wiele to sie nie daje. Zdaje sobie sprawe, ze jest to ryzykowny zabieg, a raczej sam fakt zniesienia narkozy. Dlugo sie nad tym zastanawiam, to nie jest decyzja hop-siup.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Irek w 2004-06-29, 17:40
No cóż trochę się dowiedziałem o rozmnażaniu i dalej mam dylemat czy sterylizować :-)
Z jednej strony jeśli udało by się parkę upilnować to przychówek raz na jakiś czas (powiedzmy rok) mógłby być do przyjęcia, jeśli jednak nie - to jest problem. Z ciekawostek: z czterech świnek w dwóch miotach jakie miałem do tej pory na "wydaniu", dwie zabrały dla siebie panie sprzedawczynie ze sklepów zoologicznych. Ciekawe, dlaczego? hehe Jeden powód to chyba taki, że na śwwinkach nie mam zamiaru zarabiać, więc za "paczkę sianka" są na pewno znacznie "tańsze" niż sklepowe, ale tak na prawdę to mam nadzieję, że domowa opieka sprawiła, że były bardziej oswojone i wypielęgnowane niż te z "profesjonalnej" hodowli. Swoją drogą ciekawe jak taka hodowla wygląda??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-06-30, 09:53
A sterylki chyba sa bardziej ryzykowne niz kastracja??


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-06-30, 12:09
to tez zalezy od wieku, kubusia byla sterylizowana, ale dlatego ze to jej uratowalo zycie...


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Irek w 2004-06-30, 16:58
:-) no tak, miałem napisać "kastracja", alem gupi :-) :jupi: to wszystko przez koleżankę która mi właśnie opowiadała o sterylizacji swojej kotki :-)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-30, 17:44
No i juz po bolu uffffff
Maluch zyje, jest jeszcze troche "plywajacy"


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-06-30, 18:25
Aluniek
pływający, pływającym  :wink:
Ciesz się, ze sie udało :)
Ale kiedys słyszałam, ze po kastracji samczyk mysli tylko o jednym, o sexsie  :lol:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-06-30, 18:29
Niech mysli... teraz bedzie mogl sobie uzywac do woli  :lol:
Ile chce i jak chce i nie bedzie mlodych  ;)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-01, 11:48
No i rozumiem, i dobrze  :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-07-03, 17:55
kastracja byla dobrym pomyslem w Twoim wypadku :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-07-04, 12:14
Zgadzam sie, choc dlugo sie bilam z myslalami czy robie slusznie. Poniewaz wszystko dobrze sie skonczylo, maly znow nabral ochoty na zycie, wiec tym bardziej jestem zadowolona. Poza tym wreszcie znow beda razem i na pewno bedzie im weselej.
W piatek lub przyszly poniedzialek jedziemy do zdjecia szwow i beda juz mogly razem i bezpiecznie do woli chulac.


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-07-04, 13:50
i nie ma zadnych komplikacji ani nic? mocz normalny?


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-07-04, 13:54
nic a nic.
Siusiu, kupka jest jaka byla...
doslownie OKAZ ZDROWIA  :shock:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-07-04, 18:35
no to tylko pozazdroscic ;) niezly okaz zdrowia :P


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-05, 16:59
No i sie ciesz :)


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-07-05, 17:55
I sie ciesze   :lol:
Dzisiaj mu patrzylam "pod ogon" i naciecie sie juz zroslo i strupki juz mu odlecialy :wink:


Tytuł: Rozmnażanie się świnek morskich....
Wiadomość wysłana przez: tusia1987 w 2004-07-05, 18:47
no to najlepiej ;-)) ciesze sie ze tak sie uklada