Dokładnie Zoolog, to, że nietestowane kosmetyki czy inne preparaty mogą być dla ludzi szkodliwe, nie jest wytłumaczeniem. To co robi się ze zwierzętami w laboratoriach to jest znęcanie się, a nie "badania dla dobra ludzkości"! No właśnie - ludzkości. A co ze innymi zwierzętami? Ludzie coraz częściej zapominają o naszych mniejszych braciach, w szalonym pędzie ku jeszcze większemu rozwinięciu techniki... Pomyślcie - miliony lat temu na ziemi żyło mnóstwo gatunków zwierząt. I tu nagle wyewoluował taki homo i co? Najpierw jeden gatunek, potem drugi, trzevi, czwarty... i tak do dziś - ciągle mamy zagrożone gatunki i prędzej czy później też wyginą! Czaami wstydzę się, że jestem człowiekiem... No ale powracając do tematu wiwisekcji - to jest straszne, nie mogę patrzeć na te zdjęcia, filmy, nie chce... Ale wiem, że nie można odwracać się i chcieć za wszelką ceną zapomnieć widoku cierpiących stworzeń. Trzeba coś robić. "Obojętność to zbrodnia". Ale co robić, skoro petycje nic nie dają? Sama już nie wiem...