Ja z Angą znaleźliśmy te koty na podwórku pod blokiem.Ale nie myśl że to takie chore bozdomne,one są całkowicie zdrowe! Pewnie ktoś wyrzucił je z domu....
Ale są to domowe koty.Są oswojone i lubią jak ktoś je głaszcze:)
Jedna jest czarna a druga szara (taki pospolity dochowiec).
Pilnie szukają domu,niewiemy gdzie je trzymać.W piwnicy nie mozemy,w domu też nie...
Aha...obydwa mają no...chyba 2 miesiące...
Ale panicznie boją się psów.
Do odebrania we włocławku najlepiej w tym tygodniu,w sobote odjezdzam,ale Anga zostaje.
Najlepiej żeby zaadoptować je razem ale pojedyńczo też jest ok...