Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[arke]

jak brać świnke morską na łapki?do tej pory brałem pod tyłeczek i pod brzuszek ale jakby to powiedzec ona się pulwersuje od tego nie chce bym ją brał a jak juz jest to grumcha.i wasze świnki tez tak po waszym ciele chodzą   jakby je coś gryzło hehe....?i ucieka przed moimi łapkami nie to że  wariatkuje tylko jakoś tak kica

[Kira]

moje nie ucikaja sa spokojne i głodne pieszczot  i pod brzuchi druga za kuperek liub pod

[Cathycash]

jedna ręka - pod łapki
druga - potrzymuje tyłeczek prosiaczka

Albo przytu ją do siebie i mocno trzymaj

[Essey]

jedna ręka - pod łapki
druga - potrzymuje tyłeczek prosiaczka

Nom, ja tak biorę królisię  

[arke]

NOm dzieki tylko jak ja biore z klaytki to wiecie na początku tak się troche może boi a potem jest spko.Jest to możliwe że jest ona u mnie dośc ktróko czyli 1 miech

[Essey]

Wyciągasz ją z klatki  :? ? Wiesz nie powinno się tego robić. Najlepiej postaw klatke na ziemi i poczekaj aż sama wyjdzie

[Gaber]

W związku z tym, że moja świnka ma  nie dużą klatkę, z niedużym wejściem to wyciągając ją z klatki biorę obydwoma rękami za brzuszek, a jak już jest na zewnątrz to pod tyłeczek i na pleckach.

[arke]

Wyciągasz ją z klatki   ? Wiesz nie powinno się tego robić. Najlepiej postaw klatke na ziemi i poczekaj aż sama wyjdzie

Ojej no niby dlaczego?nie przesadzaj bede czekal 2 godziny az ona sie zastanowi czy wyjśc czy nie?

[Cathycash]

Bo klatka to jej schronienie, bezpieczne miejsce i tak nie wolno!
A to, że Ty akurat w tym momencie chcesz się pobawić, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

[arke]

A to, że Ty akurat w tym momencie chcesz się pobawić, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

Ojej prosze Cathy nie wypowiadaj sie na  moim te,macie bo sobie nie życze i nie życze sobie żebyś się wymądrzała nie mam oCHOTY sie nią bawić bo to nie ejstem zabawka tylko na przykład w tedy jak mam wolny czas albo moja siostra śpi to ją moge wyciągnąc by sobie polatała po domku

[Cathycash]

Powtarzam po raz kolejny. Jestem w pełni autoryzowanym użytkownikiem i mogę się wypowiadać gdzie i kiedy chce. A szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi czy sobie tego życzysz czy nie  

Mając żywe zwierzę powinieneś zrozumiec że ona akurat w tym momencie nie chce żebys ją brał na ręce itd Zwierzę ma takie same humory jak i człowiek.

[Essey]

1. Cathy wcale się nie wymądrza tylko mądrze mówi, bo ma odpowiednie doświadczenie i powinno się jej słuchać
2. Klatka to miejsce świnki, królika czy innego zwierza. Miejsce osobiste, własny teren zwierzaka i nikt nie powinien tam wkładać ręki ani tymbardziej niepokoić zwierzaka w jego własnym domku. To tak samo jakbyś sobie np. spał albo grał na komputerze w swoim pokoju a tu nagle wchodzi mama i targa cię, karząc ci biegac po mieszkaniu choć ty wcale nie masz na to ochoty. Inna sprawa jest jeśli mama otworzy drzwi i poczeka aż ty sobie pograsz i wtedy zadowolony wychodzisz z pokoju. nie wiem czy zrozumiale to powiedziałam...stylistyka nie jest moja mocna stroną tymbardziej jak się chce powiedziec za dużo na jeden raz. jakby cos to niech ktos poprawi

[Cathycash]

heheh dobre, dobre Essey i nie mówie tu wcale o pierwszym punkcie
Szkoda, że moja mama zawsze stosuje pierwszą metodę Oczywiście nie musze potem biegać ale np. się uczyć  

[marta1]

Jestem w pełni autoryzowanym użytkownikiem

Może troche skromnośći?

[arke]

Cathy wcale się nie wymądrza tylko mądrze mówi, bo ma odpowiednie doświadczenie i powinno się jej słuchać

Aż sie zdziwisz , a wiesz mój dzidek był dośwadczonym mistrze,m we władaniu ogniu i miał duże doświadczenie i kiedys mojej babci powiedział zeby moja babcia sprubowała i sie zapałiła(zartowałem dto był przykład)i sie jej nie bede słuchj bo dla mnie nie ma racji a po drugie to jestes Cathy 2 licowa bo raz mówisz to a drugi raz zaprzeczasz sobie.A essey liż d..e za przeproszeniem

[marta1]

to są słowa Essey:
"Miłe... najeżdżać na kogoś za to że ma racje...dobra to mogę nie wchodzić do twoich tematów skoro nie chcesz wiesz kłócić się nie będę, myslałam że jesteś fajny jeszcze do niedawna, przynajmniej na gg byłeś... no cóż są ludzie i są parapety (wybacz Cathy że biore twój tekst ale nic odpowiedniejszego mi nie przychodzi do głowy w tym momencie) "

poprosiła mnie o to aby to napisać, bo jej się ewyświetla  criticall error

[Cathycash]

Mi też wyskakuje error. Teraz jest o dziwo dobrze.
marta, Ty też jesteś autoryzowanym użytkownikiem   To nie jest nic nadzwyczajnego, poprostu znaczy to że nie jestem gościem.  

Arke... hm... może tak, pogadamy jak się nauczysz pisać okej?
A i jeszcze jedno, pisz coś jeśli masz podstawy, nie radź, jeśli nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz, to tak na przyszłość.

[Aluniek]

Mozna wyciagac, az tak nie przesadzajcie. Zapewne nie robi tego co 5 min.
Na pewno nie wolno brac swinki za siersc na grzbiecie, tj np. psa, czy kota - budowa anatomiczka swinki nie jest go tego przystosowana.
Nie wolno rowniez brac swinki za tylne nozki i trzymac glowa w dol - swinka ma za slabe nozki by utrzymaly ciezar ciala, przez co mozna je w ten sposob skrzywdzic.
Prawidlowym sposobem jest wkladanie reke pod brzuch /na zasadzie wozka widlowego   /, mozna reka przytrzymac kuper - tak jak to wczesniej bylo proponowane. Mozna tez obiema rekoma w okolicy brzucha /podobnie jak koparka   /  

[arke]

Mozna wyciagac, az tak nie przesadzajcie. Zapewne nie robi tego co 5 min.
Na pewno nie wolno brac swinki za siersc na grzbiecie, tj np. psa, czy kota - budowa anatomiczka swinki nie jest go tego przystosowana.
Nie wolno rowniez brac swinki za tylne nozki i trzymac glowa w dol - swinka ma za slabe nozki by utrzymaly ciezar ciala, przez co mozna je w ten sposob skrzywdzic.

dziekuje bardzo teraz juz wiem i widziałem jak nie można brać ale widzisz nie wszyscy tu umieją to jakoś wytłumaczyć.chyba świdczy o tym twoja dojżałośc
ale super  dzisja Gosia sama wyskoczyła i wskoczyła na moje łapki bo sie jeszce boi wyjśc bo ja mam klatke otwieraną z góry ale się ciesze

[Cathycash]

Alunku, nie wiem kto bierze psy i koty za sierść na grzbiecie.... dla nich to też nie jest zbyt miłe...

[arke]

Tylko tak sie składa że matka tak nosi małe nie wiem czy wiesz nuie za siesc tylko za grzbiet a raczej za skure

[Kira]

ja  radze sobe ze swinkami  :?  ino nosze za skóre bo swinka sie stresuje

[marta1]

Tylko tak sie składa że matka tak nosi małe

świnowa mama na pewno tak nie nosi małych!

[Kira]

mama nosi za skure ale nie wolno tak

[arke]

świnowa mama na pewno tak nie nosi małych

przeczytała bys troche wyzej post i bys zobaczyła ze jest mowa i psie i  kocie

[Kira]

a co ma pies wspólnego z swinka za skóre nie wolno i  KROPKA

[marta1]

po prostu biorąc umiejętnie kota za skure nie zrobi mu się krzywdy, co nie znaczy że tak robić się powinno. Kocica tak robi, bo jak niby inaczej ma przenieść małe? Małpa która ma budowe ciała zbliżoną do człowieka nie nosi małych za skure

[Cathycash]

Małe owszem, ale jak pies i kot dorosną, to moze im to zaszkodzić.

[Aluniek]

Alunku, nie wiem kto bierze psy i koty za sierść na grzbiecie

Wiem, ze to nie jest dla nikogo przyjemne, to byl po prostu przyklad. Obecnie sie tego raczej nie stosuje, ale stosowalo. Czesto osoby niedoswiadczone niestety tak chwytaja prosiaki. Natomiast one maja ten "fald" skory /w przeciwienstwie do psiakow i kosciakow/ zrosniety i wszelkie proby brania tak swiniaka bede powodowac u niego straszny bol i zestresuje go. W stresie swinka jest wstanie zgubic do 50% siersci...

[Kira]

widzałamtaka o polowe od siersciona swinke  bo byla zesteresowana