Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3]   Do dołu

Autor Wątek: Wypinacze  (Przeczytany 6891 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anieszka

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #60 : 2004-10-27, 17:18 »
pomiędzy nogami??? nie wiem może się nie znam (napewno sie nie znam) na gumowym ale zawsze mi sie zdawało że on nie idzie pod nogami
Zapisane

Inwersja :*

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #61 : 2004-10-27, 17:29 »
hmmm sorka moze pomylka w opisie jak rozumiesz pod a pomiedzy nogami? bo mi chodzi o przypiecie do popregu tam gdzie jest klatka piersiowa tam gdzie idzie pasek od wytoku? Moze cle zrozumialas
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wypinacze
« Odpowiedź #62 : 2004-10-27, 17:53 »
jakoś poprostu nie przypadł mi do gustu i nigdy nie byłam zwolenniczką gumowych patentów - łatwo zmanierowac konia i szybko się może nauczyć napierania na wędzidło bo przecież to coś ustępuje kiedy napieram, prawda?a i owszem, żeby czegoś używać trzeba mieć świadomość jak i w jakim celu bo bez tego tylko więcej szkód sobie i dla konia narobimy,ale nie zmienia to faktu że tak jak nie przepadam za wypinaczami tak i gum bym też nie założyła dla debrosa, to są za sztywne rzeczy

Forum Zwierzaki

Wypinacze
« Odpowiedz #62 : 2004-10-27, 17:53 »

Inwersja :*

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #63 : 2004-10-27, 18:32 »
Tzn na długą metę używanie wypinaczy czy gum również uważam, że źle robi. Jednak ja uważam, że gumy mają swoją zaletę. Ja gdy przez pewien okres pracowałam z Inwersją z ziemi to na lonży pare razy założyłam jej czambon gumowy. Tik w nim polega na tym, że koń chodzi z głową w dole rozwija mięśnie grzbietu. Pomaga w rozluźnieniu szczególnie jeśli chodzi o potylicę i takie tam bajery. Ale jakby używać tego codziennie przez okkoło tydzień koń mogłby się nauczyć właśnie napierania na wędzidło.
W sumie w każdym przypadku zbyt długiego nieumiejętnego stosowania pewnych pomocy można koniowi fee zrobić. Każdy taki patent ma swoje rpzeznaczenie i jest ch tyle, że nie sposób jest nie wybrać odpowiedniej rzeczy na "dolegliwość" konia. Trzeba wiedzieć po co jak kiedy i jak długo używać, żeby tylko zrobic dobrze a nie coś zepsuc :D
Zapisane

Ritka

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #64 : 2004-10-27, 20:01 »
ale tak na logike:
koń idzie na czambonie gumowym na lonży.
chce sobie wyciągnąć szyje.
ciągnie, a to sie wydłuża - ALE FAJNIE!

wsiadasz, a on ciągnie i czeka aż sie wydłuży :P
Zapisane

Inwersja :*

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #65 : 2004-10-27, 20:23 »
no logika trochę nie działa...:P Gdyby było to zupełnie bez sensu nikt by tego nie stosował i nie wymyślił. Stosowałaś kiedyś gumy? Weź sobie je do ręki i spróbuj rozciągnąc - trudne prawda? Więc jeżeli koń będzie chciał za mocno wyciągnąc to będzie to tym bardziej napierało na wędzidło a więc sprawiało poniekąd ból. Każda próba wyciągnięcia szyi ( na zasadzie późniejszego napierania na wędzidło) będzie sprawiała ból poprzez nacisk wędzidła na paszcze.  Więc nie jest to nie logiczne. Mialam z tym do czynienia z wieloma końmi i zapewniam Cię pomagało. Nawet pomagało na konia, który notorycznie uwalał się na wędzidło i to tak, że nie było szans utrzymać ciężaru jego głowy. Pracował na gumach od razu było lepiej :]
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #66 : 2004-10-27, 20:43 »
wiecie co coś mi się wydaje że jak ktoś chce zrobić krzywde to nie potrzebne mu ww. patenty bo wystarczy wędzidło i wodze :( zaciagnie zaszarpie i to w zupełności wystarczy :(  :grr:
Zapisane

Inwersja :*

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #67 : 2004-10-27, 20:51 »
wystarczyc moze nawet tylko bat ale ie w tym rzecz bo ludzie chca super pozbieranego konia w tydzien przygotowanego do klasy CC z ujezdzenia... wiec na to im takie patenty a potem konie maja urazy
albo mysla ze zrobia koniowi dobrze nie umieja urzywac i zrobia zle
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Wypinacze
« Odpowiedź #68 : 2004-10-27, 21:04 »
no mniej więcej właśnie tak... jak przekonać konia do ganaszowania? najlepiej zapiąć ciasno wypinacze i zostawić w nich konia na noc w boksie, złamie go napewnio jak nie po jednej to po dwóch nocach.... najbardziej mnie wkurza właśnie te nadrabianie własnych umiejętności i próbowanie zmuszenia konia np do ustąpienie w potylicy przez wypinacze czarną wodze czy coś innego....nie umie zadziałać dosiadem, nie potrafi wejść z koniem na kontakt to nadrabia patentami i próbuje złamać na siłę si byle szybciej patentami....wqrza mnie coś takiego jak nie wiem....

Forum Zwierzaki

Wypinacze
« Odpowiedz #68 : 2004-10-27, 21:04 »

Inwersja :*

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #69 : 2004-10-27, 22:00 »
nie tylko Ciebie k_cian... zamordować takich ludzi:/
ale w Polsce rzecz ta jest spotykana tak często, że nawet szkoda gadać.. :grr:
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Wypinacze
« Odpowiedź #70 : 2004-10-29, 22:07 »
oł gad... Wistra mi chodziło o WYPINACZE!!! dawałam ich nawet zdjęcie :roll: ekchm... wiec prosze niemów mi że chodziło mi o czambon bo przecież ja sie pytałam o to czy to dobrze że te wypinacze są tak podpinane wysoko bo u nas podpina sie je wyzej niz na zdjeciu które dała kcian wiec sie spytałam... ok juz sie nie bede pytać bo to tylko szkodzi, wole życ w błędzie :roll:
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.097 sekund z 24 zapytaniami.