Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Staffka]

Koorcze szkoda ze Raptusek tak zaaragowal, ale mysle I mam nadzieje ze
Sie przyzwyczai, moze to tylko taka pierwsza reakcja!

[kkaassiiaa]

Byłam z Raprusem na spacerze, w tym czasie mała pochodziła troche po domu, ale się boi i cała się trzęsie. Do Raprusa nie chce podejść, do mnie i mamy sie już przyzwyczaiła (na nasz widok się cieszy). Tylko obawiam się, ze ona tez będzie miała niezły charakterek (chciałam przewrócić ja na plecki i nie dałam rady - tak się wywijała, że jej nie utrzymałam).
Będę pisać wszystko na bieżąco i czekam na odpowiedz od hodowcy.

[Ariva]

Kasiu, po przywiezieniu Alfy do domu nasz Brok też bardzo na nią warczał, w pierwszy dzień nie dawał podejść do siebie Alfce. Codziennie jednak co raz mniej było warczenia. My mieliśmy o tyle lepiej że Alfa nie bała się niczego, nawet warczenia Broka który był trzy razy większy.

[kkaassiiaa]

Dzięki Ariva za pocieszenie, teraz wiem, że z Raptusem wszystko w porządku (nie jest jakimś nienormalnym agresorem).
Mała jest urocza, ma mnustwo zmarszczek na głowie, jest tłuściutka i coraz bardziej cieszę się ,ze ja mam w domu (eksterier tez ma bardzo dobry).
Na widok Raptusa chowa się zamnie.
A czy Brok tylko warczał, czy próbował ją ugryźć (bo raptus raz ją złapał, ale nic jej nie zrobił, tylkoobślinił).

[Ariva]

Raz chba ja złapał i przycisnął do ziemi bo sobie za dużo pozwalała (wyrywała mu brodę, wieszała mu sie na szyi)

[kkaassiiaa]

sunia znowu śpi, a ja niedługo chyba choroby nerwowej sie nabawię.
Gdzie ta hodowczyni łazi, ze mi na maila nie odpowiada.

[Ariva]

Bawi sie ze szczeiaczkami.

Nie martw się Kasiu, będzie O.K. tylko potrzeba troche czasu żeby maleńka oswoiła się z Raptusem.

[kkaassiiaa]

no jak na razie to ona ma gdzieś to oswajanie, chowa się w kącie jak widzi raptusa, a jak raptusa nie ma to ostrożnie wychodzi.
Jak przyjechałam po nią to wchodzę do domu hodowcy - pierwsza wyleciała się przywtać moja sunia (zostały tylko 3 szczeniaki- wszystkie dzisiaj jada do nowych domów). Oczywiście zaraz zaczeły mnie obgryzać. Później przyszła Matka szczeniaków, a na końcu hodowca wypuścił z drógiego pokoju Dzinksa - buldoga amerykńskiego. Nawet sobie nie wyobrażacie jak ten pies się strasznie cieszył. Jeszcze nigdy nie widziałam takiej radości. Podeptałby wszystkie szczeniaki - tak szalał ze szcześcia.

[magia]

może weź na chwile małą i Raptusa na spacer i zobacz jak zareaguje na nia na zewnątrz.

Olsen toleruje tylko 5 psów (w tym z 4 mieszka a z jednym sie spotyka na spacerze) i z Giha poznawał się właśnie na zewnątrz

[Staffka]

Kasiu Raptusek nie jest przyzwyczajony do malej,
mysli sobie ze jakism maly intruzek wszedl na jego terytorium dlatego tez
probuje bronic tego co jego,
bendzie OK!
zobaczyssz!
Raptus zaniedlugo sie przekona ze mala jest KOffanna i za niedlugo jeszzce zobaczysz jak sie razem benda bawili i wariowali,
A jak tam reakcja taty?

[kkaassiiaa]

Na razie raptus wyszedł na spacer z mamą, a mała już się mniej boi, biega po dwóch pokojach i przedpokoju (do reszty się boi wejść. teraz obrabia piłeczke pong-pongową. Jak świetnie za nią biega i zawsze mi ja przynosi (tzn. kładzie się koło mnie i obgryza. Jest bardzo spokojna, tylko raz zaczeła wariować, szczekać na mnie. Przed chwilą zrobiła kupke wielkości kupy Raptusowej.
Mała się spotkała z Raptusem na zewnątrz i Raptus ją trochę wąchał, a później ignorował.
Magia, a jak było u was, kto był pierwszy? Giha czy Olsen?

[Robal]

Bedzie dobrze  ja tez panikowałam chociaz inny przykład bo ja amstafa nie mam ale jak przynioslam kociaka to pies sie cieszyl a kot robil problemy i fukał łobuz..ale juz 2 dia bylo dobrze

[Ariva]

Wszystko się ułoży i będzie gites

[MAST]

trzymaj sie Kasiu bedzie gites majonez zobaczysz

[Ariva]

No i jak Kasiu u Ciebie? Mam nadzieję że teraz już lepiej i psy się dogadują.
Ja zapomniałam wczoraj napisać że Ayka pogryzła na kawałeczki dwa długopisy i dwie ekierki! Na szczęście jej nic nie jest, a tymi platikowymi rzeczami się nie prezjmuje, ważne że ona tego nie połknęła.
Ja za chwile idę na boisko pograć w kosza. Jest długi weekend i razem z kumpelami robimy sobie weekend sportu. Wczoraj już grałyśmy w siate

[kkaassiiaa]

Jest lepiej, ale jeszcze nie całkiem dobrze. Jutro jadę do hodowczyni (tzn. hodowczyni mamy mojej suni), ona ma duże doświadczenia z psami, często ma na przechowaniu agresywne psy, do tego jeszcze swoje 3 amstaffy. Zobaczymy jak mała będzie sie u niej zachowywać. Wszyscy mi mówią, ze tak jest zawsze na początku.
Mała teraz śpi zamknięta w drugim pokoju, a Raptus tez śpi kolo mnie.
Wczoraj sie uśmiałam z Raptusa jak zobaczył jej wielką kupe na środku przedpokoju. Powąchał, ale tak bardzo śmierdziała, że tylko się skrzywił i od razu odwrócił w druga stronę.
Na spacerze spotkaliśmy młodą bokserkę, tak się do Raptusa cieszyła, skakała na niego, w końcu się poplątali w Raprusa smycz i obydwoje się przewrócili. Przy okazji ja mam całe spodnie brudne i kilka nowych siniaków.
Ariva, jakie nr tatuazu mają twoje szczeniaki? zawsze tatuaże to były jedna litera i 3 cyfry, a mała ma dwie litery i 3 cyfry.

[magia]

kkaassiiaa u nas pierwsza była Giha. Olsen miał 1,5 roku jak po niego pojechaliśmy, Giha i Olsen poznawali się w ogrodzie i nie było problemu. Potem musiał poznać jeszcze w domu 3 inne psy które zaakceptował bo to było w sumie ich terytorium, no a poza tym zaakceptował tylko jeszcze jedną suczkę a reszte to by porzarł przy każdej okazji nie ważne czy szczenie czy suka, a no fory maja suki w cieczce

[Ariva]

No to dziwne z tymi tatuażami. Moja Ayka ma 032J a Alfa 003J. A w którym odzdziale ZK został zarejestwowany miot z którego pochodzi Twoja suczka?

[Amstaffka]

Kasiu nic sie nie martw,bedzie dobrze.Z Ajrą i Sajmonem to było o tyle inaczej że Ajra była już duża jak do nas przyszła,miała prawie 8 miesiecy.Ale  Bronx na początku był zamkniety w drugim pokoju,bo na niego warczały i chciały go kąsnąć.Najlepiej niech sie jak najwiecej kontaktuja na dworze.I nie bój sie Raptus nawet jak ja złapie to jej nic nie zrobi,Bronx wyszedł z niejednego "ataku" bez szwanku.Tylko uważaj przy jedzeniu,lepiej niech jedzą osobno.Bedzie ok.

[Robal]

Tez jestem zdania ze powinny jesc osobno..ale nie ma sie czym martwic skoro są jakieś postępy już teraz to bedzie z górki

[MAST]

ja własnie wrociłem ze spacerQ z PePe było superowo nasze psy sie polubiły ale stwierdziłe iz mają zupełnie odmienne charaktery..Viva jest bardzo żywa i rozbrykana a Era to taki spokojny psiak ale czasem potrafiły szturm przeprowadzic noi sie wykompały w stawie:P

Kasianie mart sie bedfzie git zobaczysz

[Staffka]

hejka!
a ja wrócilam przedchwila z zawodów,
ja nic nierobilem tylko ogladalam i kibicowalam Psiaczkowi.
Bo mial zawody sztafety czy jakos tak!
i koorde pobiegnol jak blyskawica!!!!
az sama bylam zaskoczona!
no niewiem czy bez niego by wygrali!
Wygrali 1 miejsce!

[kkaassiiaa]

Przed chwila wróciłam z Raptusem z 2 godzinnego spaceru. W tym czasie mała wojowała z moją mamą. Mała znalazła pudełko z zabawkami, pogryzła plastikową butelke, zaczeła szarpać dywan. po godzinie maiła dosyć zabaw, ale mama chciała, zeby jak najdłuzej się bawiła, a jak raptus wrócił, żeby spała.
Raptus jest jakby obrażony, że przyniosła ta małą do domu, łazi po mału, nie chce do mnie przyjść, itp.
Jak wróciłam z raptusem to bardzo się do nas cieszyła, chciała podejść, ale jeszcze się boi.

[PePe]

ja własnie wrociłem ze spacerQ z PePe było superowo nasze psy sie polubiły ale stwierdziłe iz mają zupełnie odmienne charaktery..Viva jest bardzo żywa i rozbrykana a Era to taki spokojny psiak ale czasem potrafiły szturm przeprowadzic noi sie wykompały w stawie:P

Tak tylko że teraz musze ja prać

[kkaassiiaa]

Pepe, przynajmniej masz motywaćją do wykąpania Ery.

co do tatuaży to mała ma nr BB 003 (z oddziału w Bedzinie), ale zauważyłam, że westi (który zaginął), ma nr 100 AA, więc też ma taki dziwny.

[Psiaczek]

Staffciu widze ze juz cala relacje zlozylas
hehe
dzienki ze przyszlas

[PePe]

Ery tatuaż to 052W :mrgreen:

[kkaassiiaa]

Psiaczek, gratuluję.
Raptus jest teraz na etapie ignorowania małej. Nawet na nią nie patrzy, omija szerokim ł€kiem. Ona za nim cały czas łazi.
Jak sie zbliża do legowiska Raptusa, a raptus tam lezy to tylko warknie na nia, a mała odchodzi.
Raptus ma H037

[Ariva]

Pierwszy raz spotykam się z takim tatuażem. A gdzie ma zrobiony? W uszku czy pachwinie? I jeszcze pytanko do Ciebie Kasiu - czy zamierzasz ciąć uszka swojej małej Bonitce?
U mnie Ayka ma w uchu tatoo a Alfeczka w pachwinie. Tam jest bardzo nie wyraźny, teraz widać tylko taką zieloną plamę. Dzisiaj byłabym w Łodzi na wystawie ale wiecie czemu tam nie pojechałam. Za to obiecuje fotki z Kielc, tam wystawa będzie za tydzień!

[Amstaffka]

No widzisz Kasiu,bedzie dobrz,a im mała bedzie wieksza tym Raptus bedzie dla niej lepszy.Jeszcze troche i beda sie bawic razem.Samce ,jak zauważyłam czesto tak mają,że ignoryją takie maluchy.