hej, ale sie za wami i raprusem stesknilam, tak tu dawno nie zagladalam, ze juz sie calkowicie pogubilam. dzisaij mam dzien wolny od pracy i wybralam sie do biblioteki na nata. mam tylko godzine dostepu do kompa i na pewno nie zdaze nadrobic zaleglosci z forum. szczerze powiedziawszy tutaj nie ma tylu amstaffow co w polsce, wogole jest malo psw. kolo mnie mieszkaja 2 jorki i spaniel, a tak to tylko jaszczurek jest bardzo duzo i trzeba uwaza, zeby na nie nie nadepn.
dzisiaj sie opalalam nad basenem, kolo domu mam super basem i codziennie po pracy tam chodze. w sumie jest super, szkoda tylko, ze Raptus zostal w domu.