Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Wilczurek]

Witamy
Ah te Zoo, wszystkich przyciąga;) Jak tam wypoczynek minął?

[Robal]

Wow jakby wiecej ludzi na forum..czyzby wakacje sie konczyły?

[k_lap]

Witaj PePuś !!! Jak mijają wakacje ???
Amstaffko, życzę wytrwałości przy remoncie... Znam ten ból, ale zawsze gdy remont będzie Cię doprowadzał do szału, siadaj sobie i mów, że już niedługo tej męczarni, a wkrótce mieszkanko będzie super wyglądało Tak sobie tłumaczyłam remont u mnie, zwłaszcza jak 3 dni nie miałam możliwości kąpieli !!!
Uciekam zaraz do pracy, w tym tygodniu wzięłam sobie zmianę na 14:00, byłam pewna, że w dzień będzie gorąco, więc uznałam, że wolę pracować wieczorami... ale chyba się pomyliłam... cały dzień zimno, więc w sumie mogłam na rano chodzić sobie do pracy i o 15:00 mieć spokój...
Rockyś smutny dzisiaj leży, bo jego ciocia i wujek pojechali sobie... Była u mnie koleżanka z chłopakiem kilka dni, ROCKY tak ich polubił, że na krok ich nie odstępował. Wczoraj wieczorem pojechali, Rocky popiszczał troszkę, a dziś smutny leży cały dzień Idę go trochę pomęczyć, może się rozkręci

[Robal]

Biedaczysko strasznie wielkie serducho ma widać.. a co do pracy to sie nie martw K_lapciu ja pracuje od 11 do 21..o 10 wylaze o 22 jestem w domu..nic niemoge zalatwic a tutaj nuda ze dostaje kociokwiku..ale jak bedzie skzola ciut sie zmieni..bede taka zabiegana ze chyba czaus dla siebie nieznajde..ale i tka mam zamiar czasem sie rozerwac zeby niezglupiec
co do remontu tez mnie czeka wiec Amstaffka nie ebdzie sama w bólu

[k_lap]

Robalku... szczerze mówiąc, trochę nieciekawe masz godziny pracy... zajęty dzień od 10:00 rano do 22:00 wieczorem to rzeczywiście niezbyt fajna sytuacja... Ale jak zawsze powtarzam: dobrze że w ogóle można pracować, że jest jakaś praca.

Rockyś się delikatnie rozkręca, idę z nim na spacerek znowu, bo przestało padać.

[PePe]

Witamy
Ah te Zoo, wszystkich przyci±ga;) Jak tam wypoczynek min±ł?

Wypoczynek - bardzo dobrze - rozglądałem się za Tobą w Poroninie ale się wspaniale ukrywałaś więc Cię nie znalazłem

Rocky¶ się delikatnie rozkręca, idę z nim na spacerek znowu, bo przestało padać.

Ale fajnie masz - u nas nadal leje....

[Robal]

Tez sie ciesze..ciut sie stresowalam czy na stale..ale jest ok..bede meic czas na nauke tu i jest mase mlodych ludzi wiec mozna sie dogadac..ale narazie umieram z nudow bo nietstey jestem czasem nadpobudliwa

[Wilczurek]

Wypoczynek - bardzo dobrze - rozgl±dałem się za Tob± w Poroninie ale się wspaniale ukrywała¶ więc Cię nie znalazłem

Ooo... ktoś mnie szukał Może się nie ukrywałam, tylko albo siedziałam w ośrodku, albo byłam na wycieczce Na Poroninie byliśmy tylko dwa razy
Jest jeszcze opcja, że tak mnie szukałeś, żeby nie znaleźć...

[Ariva]

PePe, będziesz w Sopocie na wystawie? Jakby co to ja będę i chętnie Cie poznam

[Wilczurek]

Ariva Ty szczęściaro :p Ja chciałam rodziców namówić na wyjazd nad morze w okolice Sopotu jak ta wystawa będzie, ale się nie zgodzili... A szkooodaa....

[k_lap]

Ale mi się udało z tą sobotą Wywalczyłam sobie wolne w pracy i tym sposobem mam 3 dni wolnego (łącznie z poniedziałkiem !
Jedziemy najprawdopodobniej do moich rodziców, w moje okolice rodzinne !!! Tam Rockyś będzie mógł się wyszaleć na całego, biegając calutki dzień po dworze. Jeszcze tylko 3 dni pracy (dziś, czwartek i piątek) i wolne !!!
Mam tylko nadzieję, że będzie śliczna pogoda i będziemy mogli nad jezioro pojechać, bo weekend w deszczu mi się nie uśmiecha.

[Robal]

Ahh a ja niewiem co z poniedzialkiem...ale szczerze to moge pracowac wszedzie byle nie w domu...od piatku remont..ehh..po za tym jakos nie mam ochoty siedziec w domu...

[*Pit_Bullcia*]

WCZORAJ SUKA RASY AMSTAFF ZAGRYZŁA 15-STO LETNIĄ DZIEWCZYNĘ.KTO ZAWINIŁ ONA CZY PIES?WIĘCEJ ZNAJDZIECIE NA PORTALU www.onet.pl CZYJA BYŁA WINA ZŁEGO WŁAŚCICIELA,KTÓRY TRENOWAŁ SUKĘ DO NIELEGALNYCH WALK.SUKA MIAŁA SZCZENIAKI.OBECNIE PRZEBYWA W SCHRONISKU NA PALUCHU.

[@SiK113]

TO WŁAŚCIECIEL TRENOWAŁ JA DO NIELEGALNYCH WALK ? TO OCZYWIŚCIE WINA WŁAŚCICIELA !!!!!! USPIC GO, A NIE PSA !!!!!!!!!!!!!!

[Fatty]

jeeeej.... odzielny topic na tę sprawę już jest  i jak dotąd nigdzie nie widziałam pikantnego szczegółu o walkach

[Amstaffka]

Przez ta cała afere w wawie juz sie z ludzmi kilka razy na ulicy pokłóciłam.Znowu nagonka na asty.Tak sie składa ze mam rodzine na tej samej ulicy w Wawie,mój brat cioteczny znał tą Ele.Oprócz tego,ze ojciec psa katował,teraz zreszta siedzi w wiezieniu, to panna handlowała dragami i takie tam różne.Jak zwykle patologia doprowadziła do tragedii.

[PePe]

PePe, będziesz w Sopocie na wystawie? Jakby co to ja będę i chętnie Cie poznam

Chyba tak

[vioaoiv]

a na gdanska wystawe to nie chciales przyjsc, jak ja wystawialam

[Amstaffka]

właśnie dzwoniła moja babcia,cała noc nie spała po wczorajszym reportażu.Moj Bronx ma w dodatku takie samo umaszczenie jak ta sunia

[Robal]

Straszna historia... ale jesli pies rzeczywiscie jest agresywny no niestety nienadaje sie do adopcji.. a szkoda.. przez glupote ludzka tyle cierpień..i po co to komu?

[Ariva]

Żal mi tego psiaka... Ale jak wytłumaczyć ludzią ze to człowiek zawinił?
PePe - jakby co to będę w pibliżu ringu staffików i bullków, to jest ring chyba 16 o ile nie zmienią Fajnie byłoby gdybyś przywędrował, bo mozliwe że zobaczysz mnie po raz pierwszy i ostatni

[PePe]

a na gdanska wystawe to nie chciales przyjsc, jak ja wystawialam

Nie, że nie chciałem tylko się obudziłem wtedy kiedy miałem być na przystanku tramwajowym, bo źle zrozumiałem Marte
A poza tym pojade z tobą ( z wami ) do Torunia, jak mi mama pozwoli

Czemu ostatni raz Ariva? - PePe mało rozumieć...

[Ariva]

PePuś, bo może juz nigdy nie będę w pobliżu, a na 99% na wysatwie, wiesz jak to jest w życiu...

[vioaoiv]

Nie, że nie chciałem tylko się obudziłem wtedy kiedy miałem być na przystanku tramwajowym, bo źle zrozumiałem Marte

No własnie.. a teraz nie zaśpisz na sopot

A poza tym pojade z tobą ( z wami ) do Torunia, jak mi mama pozwoli

mam nadzieje.. ale cos srednio mi sie to widzi.. ale bardzo bym chciala..bardzo bardzo..

[*Pit_Bullcia*]

Amstaffka teraz ludzie z osiedla robią nagonkę na mnie,na Wachę i na mojego psa.Znasz chyba Wache

[Robal]

No tak nagonki.. pies nic nierobi ludzie usłyszą coś w tv i odrazu kazdy pies taki sam.. ehh no coment.. grunt to wiezyc w co mówią w każde słowo...-_-"

[k_lap]

Ja się juz tymi komentarzami nie przejmuję, olewam to ! Wiem że mój Rockyś jest łagodny jak baranek, jedynym minusem tych nawiedzonych bab (najcześciej komentarze padają od starszych ludzi) jest to, że jak wychodzę na podwórko z Rockusiem, muszę go trzymać na smyczy, a jak go spuszczam, zakładam mu kaganiec.
Wczoraj miałam komentarz jakiegoś starego babsztyla na temat mojego słoneczka , ale ja już nie tłumaczę tym przytempawym kobietom co i jak, bo do nich i tak nie dociera. Usłyszała od sąsiadki, zobaczyła w telewizji i sieje popłoch... Wczoraj właśnie jakiś babsztyl powiedział mi: "Pani zobaczy, on panią kiedyś zagryzie". A ja jej na to, że nie będę słuchać jej idiotycznych "przemyśleń", zaczęła mi mówić że kiedyś nie przeżyję ataku tego psa, w końcu się wkurzyłam i powiedziałam: "Jak się pani nie zamknie i nie pójdzie stąd, to pani nie przeżyje kolejnych 10 minut jak go odepnę ze smyczy i poszczuję na panią". W końcu to podziałało, babka sobie poszła. Dorzucając na koniec komentarz: "Takie psy powinni w schroniskach zamykać, pod kluczem trzymać". Mój Adam zaczął się śmiać, wiedział że ja nie podaruję sobie chamskiej odpowiedzi , oczywiście miał rację... na jej słowa powiedziałam: "A stare, zrzędliwe baby powinni w domach starców zamykać, pod kluczem trzymać". Jeszcze chciała coś powiedzieć, ale schyliłam się w kierunku odpięcia Rockusia smyczy i zaczęła uciekać. Przykro mi, że musiałam okłamać starszą panią, ale cóż, na te zrzędliwe babska już nic nie działa... Uwierzyła, że mogłabym poszczuć na nią Rockusia... hehehe dobre... on ewentualnie mógłby ją na śmierć zalizać

[PePe]

- ło matko - co też ludzie nie wymyślą...?
Z tym, że podobne dialogi z ludzmi o podobnym do owej struszki przekroju mózgu miewam również i to niestety zbyt często...

[k_lap]

Powiedziałam jej też, że zamiast czytać swoje durne, plotkarskie gazety, mogłaby sięgnąć po inteligentniejszą prasę, gdzie opisany jest już jakiś efekt dochodzenia, a nie głupie domysły tych płytkich kolorowych tygodników, które często babcie czytają. Samo to, że właściciel szkolił psa do walk... już za to pies niczemu nie jest winien. Po drugie ta dziewczyna uderzała tej suni panią po twarzy, chcąc ją cucić. To chyba normalne, że pies w stanął w obronie właścicielki, a jeśli te dwie idiotki zamiast uspokoić sytuację i psa, zaczęły panikować, zamykać gdzieś psa, krzyczeć jak nienormalne to chyba nie mogły się dziwić reakcji wystraszonego psa... to przecież zwierzę... A właścicielka miała pecha, że złapał akurat za tętnicę... Niestety tak to wygląda... w schronisku pies jest łagodny jak baranek, łagodny również został przewieziony z domu, nie przejawia grama agresji, bo już nie przebywa z tymi debilami, z którymi mieszkał... Już mu nie zaszkodzą...

[Robal]

No podobno na starosc sie głupieje... niestety starsze osoby maja swoje rpzyzwyczajenia i madrosci zyciowe i chociazby nie mialy grama racji i udowodni sie im to one i tak twardo swoje...