Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Jak namówić rodziców na szczura lub mysz... chociaz na chomika :P  (Przeczytany 15414 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

.mati.

  • Gość
A wiec.... rodzice nie pozwalają mi na gryzonia <nie wiadomo z jakiego powodu> głownie tlumaczac sie tym, że mam juz psa i nim sie mam zajmować... No coz... prosby i blagania nie skutkuja  :lol: . Moze mi doradzicie w jaki sposob ich przekonac?? Ehhh na początku chciałem szczura... o szczurze to mam zapomniec <trudno> potem mowie jesli nie szczura to moze mysz?? nie... mysz tez nie bo mama sie bardziej boi myszy od szczurow no i w koncu zapytałem czy chociaz chomika mi kupia no a rodzice mowia ze jak na szczura i mysz sie nie zgodzili to i na chomika sie nie zgodza... Jaka ja mam z nimi katorge  :lol:  :lol:  :lol:. Pomozcie... jak Wy namowiliscie rodzicow na gryzonia??
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
u mnie był to fakt dokonany - po prostu przynosze zwierzaki do domu i rodzice nie mają nic do gadania, jednak do tego trzeba wiedzieć jak rodzice zareagują - u mnie mam pewnosć że zwierzak zostanie, jak namówić? kiedyś miałam coś takiego że chciałam chomika - doszło do umowy z mamuśką że jeśli przez rok utrzymam porządek w pokoju to się zgodzi - pudlo , nie udało mi się, potem juz się nie bawiłam w namawianie

Przede wszystkim wyciągnij od rodziców argumenty DLACZEGO nie chca się zgodzić i na "bo nie" odpowiadaj ze nie jest to wytłumaczenie, dręcz ich, męcz ich aż do skutku - czasem działa (jednak takie coś mogę polecić tylko w przypadku małych zwierząt) jesli uda ci sie wyciagnąć od nich sensowne argumenty to moge pomóc te argumenty obalić. Jeszcze sprawa tego żeby to oni kupili- masz 15 lat więc chyba masz jakieś własne piniądze? powinieneś sam się starać o to by zwierzak miał wszystko co potrzeba itp
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Mati > : )
a) nękanie- czyli "trucie" o tym samym na każdym kroku 24 h na dobe, pokazywanie fotek, przynoszenie jakichś artykułów, nieustanne zachwalanie (jestem w tym całkiem dobra-u mnie to poskutkowało)
b) strajk (głodowy ;) ) obrażanie sie ;)
c)obietnice - ("jeśli mi go kupicie bedę się uczyc"- to był mój patent na szczura, ale nie udało sie bo w kwestiach nauki totalnie mi nie wierza :lol:)
d)W chwilach gdy pies śpi lub chwilowo go nie ma wspominanie mimochodem coś o gryzoniu(echhh patrz punkt "a", wspominaj cały czas..)
e) argumenty- zwierzaki pozytywnie działaja na zdrówko (pies i chomik- uzdrowisko normalnie ;) ), no i uczą odpowiedzialnosci,
f) chomik jest mało wymagajacy - mozna go pozostawic na kilka dni samego w domu(w końcu od czego ma spiżarnie ;) )
g) podrzuć pomysł,że to wspaniały prezent na urodziny/dzień dziecka/ mikołaja/pod choinke/ uczczenie 5 z matmy ;)
h) wspomniany już fakt dokonany- jak wywalić taką małą kuleczke z oczami jak koraliczki? ;)
 Ja stosujac mix tych sposobów doczekałam sie już chomika, kanarków, no i psa...
powodzenia - odrobinę motywacji, dużo determinacji i rodzice nie mają szans :diabolik:
 
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Forum Zwierzaki

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
A może rzeczywiście rodzice mogą mieć zastrzeżenia do ciebie jeżeli chodzi o opiekę nad psem. Przypomnij sobie może jak czas z psem na spacer to mówić zaraz, później itp.
Zapisane
BC + koci podrostek

.mati.

  • Gość
u mnie był to fakt dokonany - po prostu przynosze zwierzaki do domu i rodzice nie maj&plusmn; nic do gadania, jednak do tego trzeba wiedzieć jak rodzice zareaguj&plusmn; - u mnie mam pewnosć że zwierzak zostanie


U mnie prędzej by mnie z domu wyrzucili niż tego zwierzaka : :lol:

Jeszcze sprawa tego żeby to oni kupili- masz 15 lat więc chyba masz jakie&para; własne pini&plusmn;dze? powiniene&para; sam się starać o to by zwierzak miał wszystko co potrzeba itp


Mam pieniądze... mam klatke, zabawki i trociny po poprzednim chomiku... nawet jedzenie gdzies jeszcze jest... poprzedniemu zapewniałem wszystko więc dlaczego bym temu nie miał zapewniać... :)


Mati > : )
c)obietnice - ("je&para;li mi go kupicie bedę się uczyc"- to był mój patent na szczura, ale nie udało sie bo w kwestiach nauki totalnie mi nie wierza :lol:)


Tego to napewno nie kupią...  :lol:

A może rzeczywi&para;cie rodzice mog&plusmn; mieć zastrzeżenia do ciebie jeżeli chodzi o opiekę nad psem. Przypomnij sobie może jak czas z psem na spacer to mówić zaraz, póĽniej itp.

No właśnie nie... opiekuje sie psem jak moge, daje mu jeśc, czesze go 1-2 razy dziennie, chodze z nim na dłuuugie spacery<zazwyczaj codziennie>, jeżdże do weta, kupuje różnorakie zabawki itp.

Heh thx za pomoc... jeszcze sie coś wykombinuje :P
Zapisane

Madagaskar

  • Gość
Rób oczka jak ze kotek Shreka, i zachoruj na niego(to mój sposób :wink: )-powiedz Mamie, czy Tacie, że jesteś chory na chominia, i symuluj prawdziwą chorobę, u mnie zawsze działa :wink:
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
taaa choroba działa - gadanie "przez sen" również, ale rodzice musza to slyszeć - co do faktu dokonanego jeszcze - istnieje taka opcja że ktoś ci go daje/ znalazłes/ ktoś chciał uśpić i wet ci wcisnął/ miał byc pokarmem dla węża / bierzesz na przechowanie na "dwa tygodnie"itp itd. wzięłam kiedyś królika na "przechowanie", a ostatnio "ktoś chciał uśpić świnkę morską", prezentów się nie oddaje - więc dwa króliki też mam (ten z przechowania nie żyje) prezenmtem była również moja papużka  9króliki i papużkę faktycznie dostałam - ale wiedziałam o tym że je dostane...:p)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Madagaskar

  • Gość
U mnie najlepiej sprawuje sie choroba, prawie wszystko dzięki niej mam
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Ja tam mysle że trucie głowy 24h/dobę skuteczniejsze

A co do opieki nad psem to gratulacje, niewiele takich osób jest.
Zapisane
BC + koci podrostek

Forum Zwierzaki

Madagaskar

  • Gość
A tam... choroba rządzi :wink:, moja Mama mi zdradziła, że sama b.dużo "chorowała"
« Ostatnia zmiana: 2005-08-19, 21:00 autor Madagaskar »
Zapisane

.mati.

  • Gość
Gadanie przez sen... hmmmmmmm  :diabolik:
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
u mnie po gadaniu (na myszkę) rodzice wymiekli od razu - tylko wymysl cos na wytłumaczenie dlaczego gadałes - że cos ci się śniło (u mnie była myszka na mrozie , siedziała przed oknem i chciała wejsć:P)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Katarzyna

  • Gość
--> Opiekuj się wzorowo psem
--> wydrukuj dużo informacji na temat chomika dowiedz się o nim wszystkiego, zostaw te informacje tam, gdzie napewno je znajdą :)
--> Rzucaj mimochodem np. "a chomiki wcale nie są takie wymagające, tylko...." albo "chomiki są fajne bo...."
--> Jak będziecie mijać jakiś zoologiczny sklep to BŁAGAJ żebyście weszli, bo chciałbys tylko popatrzeć na chomiki, bo są takie super! Niech wejdą z tobą ("Ojej! Zobaczcie! Jakie świetne! Popatrzmy jeszcze chwilkę. A wiecie, że chomiki......")

Ja się przymierzałam do szynszyli i potem do królika, ale po zgłębieniu tematu zaczęłam się obawiam, że mogę nie zapewnić odpowiednich warunków, natomiast kiedy stwierdziłam, że z myszami powinnam sobie "poradzić" zaczęłam zachowywać się tak, jak napisałam. (też mam psa!). Taka "terapia" dla moich rodziców trwała z tydzień :) A od poniedziałku mieszkają u mnie Bianka i Buba - kochane myszorki, rodzice też są zachwyceni :D :D :D :D
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
hehe, u mnie kiedys pomogło nagminne rysowanie chomików:] ale to było daaaawno temu...9kilka/naście rysunków dziennie i chwalenie się rodzicom...)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Kucyk_Hermiona.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3865
Iras  masz komfortowa sytuacje- przynosiszi masz. szkoda ze ja tak nie mam. a jak bym os przyniosla to ktos zawsze uczulony ...ech...:(
Zapisane

Forum Zwierzaki

kazunia

  • Gość
Hehe, skąd ja to znam :P Sama też chcem jakiegoś gryzonia, ale mama ni w ząb się nie zgodzi i poprostu zastanawiam się nad opcją pt. "po fakcie" :) bo z nękaniem u mnie nie ma szans :( mama i tak i tak się nie zgodzi, uparta taka :? tylko psa wyprosiłam, ale powiedziała, że już i tak mam królika i psa to na choinkę mi jeszcze chomik :? ona chyba nigdy nie była w tym wieku, kiedy dla zwierzątek oddałoby się życie...
Zapisane

.mati.

  • Gość
No czyli mamy podobny problem... życze powodzenia w przekonywaniu <które i mnie jest potrzebne>  :mrgreen:
Zapisane

kazunia

  • Gość
hehe, nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :P a myślałeś nad opcją "po fakcie"?? jakby rodzice na to zareagowali??
Zapisane

.mati.

  • Gość
Hmmm tata by to zniósł<jakoś> gorzej z mamą... Mam pomysł...uknuje spisek z dziadkiem :lol:. we wrześniu mam imieniny więc kupie sobie chomika i powiem że dziadek dał mi go na imieniny :P
Zapisane

Madagaskar

  • Gość
Hmm, troche kiepski pomysł bo:
a)Dziadek może sie nie zgodzić
             Oraz
b)Mama może sie śmiertelnie obrazić na Dziadka.
Ale rób jak chcesz-Twoje życie, Twoja wola.
Zapisane

.mati.

  • Gość
dziadek sie zgodzi... sam już mi to mówił, a mama sie na swojego ojca nie obrazi... :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
śmiertelnie obrazuić/ może mu zrobic awanturę, jednak nie będzie to długo metrażowe - dziadek może wiedzieć że wnuczek bardzo chce chomika, może jednak "nie wiedzieć" że rodzice się nie zgadzają, poza tym to ze się nie zgodzi to w sumie nie jest problem - spróbowac można, a nuż się uda....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Heh, u mnie najpierw była biała myszka którą sąsiedzi znaleźli i zapytali sie czy mój brat nie chce. Wziął. Myszka była 4(!!) lata. Potem na 7 urodziny zachciało mi sie chomika. Rodzice klasycznie - NIE. Wracałyśmy z mamą ze szkoły w dniu urodzin mama wzięła mnie do sklepu zoologicznego, kupiliśmy klatke i chomika. Niestety okazał sie chory i zdechł po tygodniu. Następnego chomika ubzdurałam sobie (jak to ojciec gada) w sierpniu jakieś 2-3 lata temu. Jakimś cudem gadanie przez sobote i niedziele poskutkowało bo w poniedziałek miałam juz śliczną chomiczkę. Jak ona odeszła po 1,5 roku rodzice już nie chcieli chomika i zaczęły sie namowy na akwarium (to już inna historia). Akwarium mam do dziś :D W miedzyczasie miałam również psa. Reksio przekroczył tęczowy most 16 kwietnia br. Rozpoczęło sie namawianie na szczura.  Dokładnie tydzień po śmierci psa pojechaliśmy na miasto po jakieś zakupy i weszłyśmy do sklepu zoologicznego, ale tam był tylko stary szczur. Powiedziałam mamie że kupie sobie szczura. Mama oczywiście powiedziała żadnych szczurów w domu. Więc wyszłam smutna ze sklepu i wsiadam do samochodu a łojciec - co ty taka smutna?? To mówie że mama nie chce mi na szczura pozwolić, a nawet jak tak to tu jest tylko stary szczur. Niby jedziemy już do domu ale łojciec pod koniec trasy oświadczył ze jedziemy po szczura :diabelek: a mama juz siedziala cicho. Zjeździliśmy całe miasto zanim znalazłam Mysię. Mama krzywo sie patrzyła na wyczyny moje i łojca. W końcu wyszłam ze sklepu z malutkim szczurkiem w pudełku transportowym :)
Zapisane
emocjonalne kanapki

Alice_kot

  • Gość
Ja to mialam szczescie bo moi rodzice zwykle proponowali mi gryzonie.. :)
Mojego pierwszego chomiczka Norka dostalam na urodziny jak mialam 8 lat,zyl 2 lata i umarl jak przeprowadzalismy sie do Frankfurtu.
Poltora roku pozniej zaczelam 'wspominac' Norka i tak dostalam mojego drugiego chomiczka Fredka.Bardzo chcialam zobaczyc process rozmnazania u chomiczkow wiec zazyczlam sobie Chomisie Czarnulke .Niestety okazalo sie ze byla bezplodna...Fredek zdechl przedwczesnie.Po smierci Fredka bylam tak zalamana ze rodzice kupili mi Boryska .Pozniej zdechla czarnulka  i mialam tylko Boryska...a on zdechl przed wczoraj. Ale na Krowe,kotka ktorego teraz mam musialam namawiac i naciskac rodzicow caly rok o__o
Ale warto bylo :)
Zapisane

Madagaskar

  • Gość
Zgadzam sie z przedmówcą-Iras.
Zapisane

.mati.

  • Gość
Hmmm czarno to widzę <ale damy radę> :P. Dzisiaj będę w sklepie zoologicznym i jak przyjade to powiem, ze były takie małe, słodziutkie myszki do kupienia  :lol:
Zapisane

kareena

  • Gość
cóż, ja proponuję przekonać najpierw jednego z rodziców - jesli ci sie tu uda to z drugim nie powinno byc problemow
Zapisane

Mycha15

  • Gość
Ja kiedys mame  prosilam zeby zgodzila sie na szczurka ale nic z tego ;(Zgodzila sie na swinke morska :P Odraża ja tylko ten długi brzydki ogon :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Tokage

  • Gość
hehe....ja to mam chomika, krolika, psa, szczura i kota...a mieszkam w malym dwupokojowym mieszkaniu na poddaszu :D i do tego trzal liczyc najwiekrzego zwierzaka- ogra == <mojego brachola> ale jak namowic to nie wiem...nie mialam szczerze z tym problemow :D
Zapisane

.mati.

  • Gość
dziś wchodzi do akcji gadanie przez sen  :lol: trzymajcie kciuki :P
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.076 sekund z 27 zapytaniami.