Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Śmierć pieska.  (Przeczytany 2570 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #30 : 2005-09-02, 14:59 »
Toffik pojawił się w naszym domu tego samego dnia, w którym odszedł Ficzuś. Nie umieliśmy wyjść ze schroniska, do którego zawieźliśmy ciałko uśpionego pieska, zostawiając te wszystkie psie nieszczęścia. W naszym domu i sercach było przecież miejsce dla sierotki :serce: Z kolei Ficzek przybłąkał się chyba kilka tygodni po śmierci Amika. Stale jesteśmy "zapsieni"...  :) Trzeba przecież przygarniać zwierzaki!
Zapisane
IBDG Wrocław

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #31 : 2005-09-02, 15:06 »
ehhh.. przypomniało mi sie jak jak przyszłam zaryczana do szkoły dzień po smierci Reksia i jak sie spytali co jest... wybuchali smiechem :(
Zapisane
emocjonalne kanapki

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #32 : 2005-09-02, 15:07 »
Palanty! :do-bani:
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedz #32 : 2005-09-02, 15:07 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #33 : 2005-09-02, 15:18 »
to masz delikatnie mówiac powalona klase. U nas jak kolezanka cały cas ryczała w szkole a innni dowiedzieli sie z jakiego powodu to wiekszosc je wspolczulo... Zadna nauczycielka nie pytala jej o prace domowe, nie musiala podchodzic do tablicy i psiac lekcji,  wszyscy zrozumieli :)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #34 : 2005-09-02, 15:37 »
niestety też się spotkałam ze śmiechami jak ktoś powiedział, że płacze bo jakieś zwierzę odeszło, dlatego ja nie płakałam przy klasie... nie było mnie przez 2 dni w szkole, a później byłam smutna, a rozpaczałam tylko w środku. Niestety niektórzy nie potrafią zrozumieć ile pies może znaczyć
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #35 : 2005-09-02, 22:08 »
po tym temacie sie zdziwilam.. myslalam ze psy zyja znacznie dluzej - tak ok 14 lat..

Długość życia psów jest między innymi uzależniona od ich wielkości - np. moje (wzrost 60 - 75 cm. waga 50 - 80 kg) nie mają nawet cienia szansy dożyc 14 lat - u nich przeciętna dł. życia to 8 - 10 lat.

Co do stosnku ludzi do zachowania wobec śmierci swojego zwierzęcia - u mnie po śmirci jedengo, gdy się przemogłam i poszłam do szkoły (ogólniak - 2 klasa) wszyscy olali to ze rycze, zarówno nauczyciele jak i uczniowie
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

irmina

  • Gość
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #36 : 2005-09-02, 22:16 »
U mnie jest to samo -kiedy komuś odejdzie zwierzak wszyscy się smieją. JA miałam sytuacje po tym jak rodzice oddali psa: Szłam właśnie do domu, bo było już późno i kolega mnie zapytał gdzie idę. Odparłam mu, że do domu,a on "Po psa??" i się głupkowato uśmiechnąl. Wszyscy wybuchneli śmiechem tylko jedna koleżanka poszła ze mną, bo jest w takiej samej sytuacjii. Wiem, że to nie to samo co śmierć zwierzaka, bo ja jeszcze moją psiunię zobaczę, i to wiele razy...
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #37 : 2005-09-02, 22:28 »
u mnie naszczęscie tak nie bylo w podstawowce :) a co do gimnazjum to nie wiem bo nikt nie byl w takiej sytuacji...
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

paulqaa

  • Gość
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #38 : 2005-09-03, 09:06 »
Mój piesek umarł w wakacje.Kiedy mówiłam komuś co się wydarzyło to na ogół mi współczuli.Najbardziej zaskoczyła mnie reakcja jednej z koleżanek powiedziała "Co się bedziesz przejmować ,kupisz sobie innego psa.Najlepieb Haskiego -bo takie mi sie podobają".Do tej pory się do niej nie odzywam!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedz #38 : 2005-09-03, 09:06 »

irmina

  • Gość
Odp: Śmierć pieska.
« Odpowiedź #39 : 2005-09-03, 09:47 »
Niestety tak bywa, wielu ludzi traktuje zwierzęta jak rzeczy...Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie jak my, którym zwierzęta nie są obojętne
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 24 zapytaniami.