Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[agata21]

Hej, jestem nowa na forum. 2 miesiace temu wzielismy z moim chlopakiem 2 swinki morskie ze schroniska. Na poczatku byly bardzo nieufne, nie chcialy jesc, siedzialy w domku. Teraz z kolei wiecznie piszcza, chrumkaja, nawet jak maja w klatce jedzenie. Najbardziej piszcza, kiedy slysza zgrzyt klucza w zamku albo szelest torebki. Moze doswiadczeni milosnicy swinek wytlumacza mi, czemu tak jest?


Data wysłania: 2006-01-12, 19:10No odpowiedzcie cos

[Kiwusia]

Hehe to jest normalne świniaki to zarłoki i pieszczochy gdy gwiżdżą na zmianę z chrmukaniem to znaczy, że chca smakołyka lub na rece

[Karooola]

Albo się boją w przypadku nieznanych hałasów - prosiaki ze schroniska mogą dodatkowo mieć niemiłą przeszłość, więc trzeba być w tym momencie delikatnym, mówić do nich spokojnie, a w końcu to powinno minąć, a przynajmniej nieco się polepszyć

[Kiwusia]

http://cavia.prv.pl/
wejdź w 'Mowa świnek'
są tam nagrane odgłosy prosiaczków i opisy tych dźwięków

[Ekoteczka]

Świnki piszczące na dźwiek klucza w zamku to zdecydowanie powitanie świnek. To bardzo towarzyskie zwierzaki i nawet kiedy sa 2 to lubią kontakt z wami i witaja was kiedy przyjdziecie. To znaczy że są dobrze oswojone.

[agata21]

one nie sa dobrze oswojone, nadal zwiewaja, kiedy probuje wziac je na rece...kiedy juz mi sie uda, to siedza przerazone u mnie na kolanach, patrza w jeden punkt i serduszka im szybko bija...nie wiem, jak mam je oswoic

[Iras]

swinki maja bardzo silny lek wysokosci, dodatkowo lapanie swinek powoduje atawistyczny lek- w naturze gdy cos swinke lapie od gory, oznacza to, ze jej zycie niedlugo i gwaltownie dobiegnie konca.  Biorac je "na sile" na recesprawiasz, ze nadal sie beda baly. Oswajanie przede wszystkim powinno sie odbywac z nieprzymuszonej woli swinki, na podlodze - tzn. wypuscic swinie, usiasc/polozyc sie na podlodze i pozwolic swinkom poznawac sie...

[agata21]

tez juz tak probowalam, ale one uciekaja przy kazdym moim ruchu

[Kiwusia]

Świnki trzeba oswajać bardzo delikatnie.
Przez pare pierwszych dni dac im umiarkowany spokój, czyli, głaskać je tylko i wyłącznie w klatce i to nie za często. Za to obserwować je i jak najdłużej siedziec przy klatce. Na ręce najlepiej brać świniaczki, gdy już przestaną tak strasznie uciekać w klatce.
Etap oswajania trzymając maluchy na rękach jest bardzo przyjemny. Możej je przekupywac jedzeniem. Bądź delikatna- wtedy zrozumieją, że nie chcesz im zrobic krzywdy.
Ja Figiego oswoiłam w 2 tygodnie

[agata21]

one nie chca jesc na moich kolanach, sa tak przerazone, biedactwa... szkoda mi ich, bo je bardzo pokochalam, uwielbiam patrzec na te ich mordeczki i chcialabym, zeby mnie tez chociaz troche polubily

[Kiwusia]

Narazie pozwól im być w klatce i kuś je jedzeniem własnie w niej- tam czują się bezpiecznie

[Ekoteczka]

Spokojnie możesz karmić świnkę z ręki, one to uwielbiają. Mi zwykle oswojenie świnki tak żeby nie uciekała i przychodziła do ręki zajmowało do 2 tygodni.