noszę takie czarne drucikowe
w wieku 6 lat zaczęłam nosić, czyli przeszło 10 lat, jestem na plusie mam chyba 1 w jednym oku, a w drugim 1,5
z czasem się do nich przyzwyczaiłam, dla mnie one nie stanowią problemu, nawet czasami to bezpieczniej, bo jak np. wiatr z piaskiem leci, to okularki osłaniają moje slepia
podobno na wzrok dobre są jagody, w każdej postaci (ale sezon jagodowy już się kończy, bynajmniej ja raz byłam na jagodobraniu
) a poza tym okulary dodają powagi i w ogóle człowiek jakoś tak inteligentniej wygląda heheh :p co nie zawsze jest zgodne z prawdą
. Ale jest ciemna strona okularów, a mianowicie, to parowanie w zimę, oooo to wtedy jest udręka, chodzę sobie po dworze, wchodzę do jakiegoś pomieszczenia (najlepiej sklepu) i nic nie widzę, szybko muszę najpierw ściągać okulary, a dopiero potem np. rękawiczki i to jest wkurzające
.
P.S. kareenka co ty takiego nosisz ??? hehe chyba się domyślam, ale nie będę na głos mówić
hahaha