no napisałam że będzie mieszkał w domku z ogrodem, gdyż na razie mieszka w bloku, bo oni jeszcze się tam nie wprowadzili, ale praktycznie większość mają wykończoną i codziennie jeżdżą na tą działkę z domem, zawsze wujek coś tam majstruje hehe
No niesamowicie się cieszę, wcześniej mieli wziąć psiaka, który przybłąkał się do mojej babci, ale on już zadomowił się tam, śpi w budzie mojej Tinki (miała tam mieszkać w lato w kojcu, ale ani jednej nocy tam nie spała, dziadkowie zawsze barli ją do domu, kiedy my wyjeżdżaliśmy nad morze, bo miała straszną chorobę lokomocyjną, po 5 km zaczynała się akcja, także nie chcięliśmy jej męczyć). No i nazwany przez nas Czesiek sobie tam mieszka, babcia go karmi, a my obiecałyśmy kupić mu szczepionkę przeciw wściekliźnie
także mam nadzieję, że zagrzeje u mojej babci długo
Pozdrawiam, kiedyś zamierzamy wziąć go do domu, wykąpać, odpchlić itp
))