Jakob, trochę dziwnie brzmi Twój post... Zdajesz sobie sprawę, że każdy pies od czasu do czasu wymaga leczenia, bywa, że kosztownego? Dobra karma, czyli taka, która nie spowoduje, że pies na starość będzie chorował, też musi odpowiednio kosztować. A Ty chcesz 'coś małego, taniego i bezproblemowego'... To tylko pluszak Ci pozostaje
A na serio, jeśli jesteś w stanie sprostać obowiązkom, także finansowo, to może wybierzesz sie do schroniska i tam poszukasz jakiejś sierotki sarenkowatej? Tylko naprawdę dobrze się zastanów, nie sztuka wziąć pod swój dach zwierzę, sztuka opiekować się nim odpowiedzialnie przez kilkanaście lat...