Macie jakieś sprawdzone sposoby na kleszcze? U nas do tej pory super sprawdzało się połączenie frontline + preventic. W mieście wystarczał frontline, a na czas wyjazdów (działka, wakacje) pies dostawał dodatkowo obrożę. Przez ostatnie 3 albo 4 lata pies nie złapał ani jednego kleszcza. Teraz niestety pojawił się problem, bo preventic jest praktycznie niedostępny (produkty z amitrazą wycofane zostały w chyba 2010 roku, ale rok temu jeszcze dało się kupić na allegro za około 50-60zł). Sam frontline nie wystarcza, pomimo zakropienia psica już w tym roku miała 2 kleszcze. Macie jakieś sprawdzone obroże, które można stosować jako dodatek do frontline? Zastanawiałam się nad kiltixem, jest ogólnie polecany, ale nie wiem jak jego substancje czynne współdziałają z fipronilem.