Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: BARDZO glupie pytanie...  (Przeczytany 1791 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

awia

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« : 2003-09-08, 17:14 »
otoz mam do was bardzo glupie pytanie,ale moze jak najpierw wyjasnie o co chodzi to mnie tak nie wysmiejecie.
otoz moj dziadek ma dom i mala dziadke w takim malym miescie.
wczesniej sie przyplatal tam taki kot,ktory mimo ze byl dziki byl bardzo sympatyczny,dawal sie glaskac i w ogole,dokarmialysmy go,i mimo ze moj dziadek niecierpi zwierzat tez jej dawal rozne rzeczy itd.
jak sie przyplatal byl bardzo maly,a potem okazalo sie ze to kotka,i no coz,za kazdym razem miala kocieta,wtedy moj dziadek dostawal pasji,az wreszcie nam kotka zdechla po prordzie... :(
teraz znowu sie jakis kotek przyplatal,bardzo mlody jest,ale boimy sie ze to jest kotka i znowu bedzie miala kocieta,i wtedy ja dziadek nasz wywli na zbita mordke.wiec glupie pytanko-jak dokladnie rozroznic czy to kot czy kotka?  :oops:
wiem ze pytanko jet glupie,ale ja sie zupelnie na kotach nie znam,... :roll:
Zapisane

Johny

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #1 : 2003-09-08, 18:29 »
Kotkę można,a nawet trzeba wysterylizować,usuwa się chirurgicznie fragmenty układu płciowego,lub przecina jajowody,kotka będzie miała ruję,ale nie zajdzie w ciążę,nawet jeśli to kot trzeba go podwiązać,nie będzie sprowadzał następnych kociąt na ten świat
Poczytaj temat "Sterylizacja i co po niej",inne strony
www.vetserwis.pl,możesz wpisać w wyszukiwarce "Sterylizacja" AND
 "Zwierzęta" lub "Sterylizacja"+"Zwierzęta"
Zapisane

Karla

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #2 : 2003-09-08, 20:08 »
nie przypominam sobie, zeby ktoras z moich kotek miala ruje po sterylizacji, wiec albo ja czegos nie wiem, albo cos Ci sie pokrecilo...  :lol:
a co do rozpoznania...no to u bardzo malych kotkow ciezko to wykryc,
u troszke wiekszych latwo wykryc jajeczka u kocura troszke pod ogonem...u kotek ich nie ma :) najlepiej przejsc sie do weterynarza, ktory przy okazji kotka odrobaczy, zaszczepi...no i powie jak dalej z kotkiem postepowac...jesli dziadek nie chce malych kotow (i slusznie, bo po co rozmnazac...jest kitkow i tak duzo po piwnicach i w schroniskach) to w odpowiednim wieku trzeba kotka wykastrowac, a kotke wysterylizowac...
Zapisane

Forum Zwierzaki

BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedz #2 : 2003-09-08, 20:08 »

Johny

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #3 : 2003-09-08, 20:27 »
Wyjaśniam dwa sposoby,kastracja - gdzie usuwany jest cały układ płciowy,kotka wtedy nie ma rui,sterylizacja - przecięcie jajowodów,objawy rui występują,ale kotka nigdy nie zajdzie w ciążę,bo są uszkodzone drogi rodne,będzie się marcowała,ale bez efektu
Zapisane

pomarańczowa

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #4 : 2003-09-08, 21:12 »
naluz mu pieluszke czy cos w tym stylu i po sprawie:D
Zapisane

Buffy

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #5 : 2003-09-09, 14:24 »
hehe..

Tak jak Karla pisała, zajrzyj kotkowi pod ogonek i jak będą większe "jajeczka", to kocurek, a jak ich nie będzie, to kotka ;) I wet to właściwie najlepsze rozwiązanko ;) POwodzenia! ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #6 : 2003-09-09, 14:59 »
Jedynie kastracja w odpowiednim wieku jest słusznym rozwiązaniem. NIe powiem przez grzeczność, co myślę o wyrzucaniu kotki, albo pozwalaniu jej co chwilę rodzić :?

Johny, nie wiem, czy ktoś wykonuje prawdziwe sterylizacje kotek w Polsce. Za granicą tak, ale u nas?
Zapisane

awia

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #7 : 2003-09-09, 17:29 »
myszko zrozum-my nie mamy zadnego wplywu na to
to jest jakgdyby kilka nieduzych dzilek ze starymi,malymi domkami,plaze sie tam mnostwo przybled bo dziadek ma tez kury,wiec wyjadaja im tam.
mysmy musieli bardzo dlugo pracowac na to zeby przypadkiem naszego wlasnego psa nie przegonil,i w ogole bo to juz bardzo stary czlowiek ktory po prostu kotow i psow nie znosi.
a tamte koty po prostu dokarmialismy w maire naszych mozliwosc.
nie mieszkamy z nim,bywamy tam ok raz na tydzien dwa,wiec nie mam zadnego wplywu na to czy kot dostaje jesc czy nie.
jakby nie dostawal u nas szedly na inna dzialke zebrac.
gdyby to ode mnie zalezalo,to normalnie zabralabym tego kotka do siebie ale nie mam na to warunkow,
dlatego zastanawiamy sie co zrobic z ta sytuacja.
tak samo nie stac mnie na kastracje.to wydatek ok 200-300zl,gdybym tyle miala wykastrowalabym swoja suczke,a nie obcego kota.
sorry,ale bez przesady.moge pomoc temu kotu ze bedzie mial co jesc,nawet moj dziadek sie do niej lekko przekonal,i sam daje jej jesc,ale zadna pielegnacja nie chodzi w gre.
no coz,kotu sie duza krzywda nie dzieje bo codziennie dostaje jesc,ale tez z drugiej strony wiem ze jakby nie dostawal tu to poszedl by gdzie indziej.
tak niestety jest.
dlatego prosze,nie naskakujcie na mnie bo ja nie moge duzo...
Zapisane

myszka

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #8 : 2003-09-09, 18:01 »
Ja tylko dodam, że kastracja kota, i to bezdomnego - nie kosztuje 200 zł. Operacja kotki to ok. 100 zł, a w przypadku kotek bezdomnych - można wykonać ją w klinice schroniskowej po kosztach...
Zapisane

Forum Zwierzaki

BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedz #8 : 2003-09-09, 18:01 »

absencja

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #9 : 2003-09-09, 20:45 »
awia, poszukaj weta, który wykastruje kota za darmo(zapłaciłabyś np. tylko za leki, a to wcale nie jest juz tak duzo) i w ogóle obejrzy go na wszystkie strony. Tacy istnieją, trzeba tylko dobrze poszukać...
Zapisane

myszka

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #10 : 2003-09-09, 21:26 »
A ja jeszcze jedno pytanie: a jeśli to kotka, to co zrobicie? Zaniesiecie do uśpienia? :?
Zapisane

awia

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #11 : 2003-09-10, 15:28 »
nie,na pewno nie.
tak dlugo jak bedzie przychodzic zeby cos zjesc tak dlugo dostanie.
ja sie postaram popertraktowac zeby rzeczywiscie za jakis czas kotke wysterylizowac.
Zapisane

Buffy

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #12 : 2003-09-11, 13:28 »
Ja nie pamiętam ile kosztowało wysterylizowaniemojej koci, ale napewno coś w granicach 100 zł. CZy kotek tam np. osbie śpi na tej działce, czy przychodzi tylko po jedzenie?
Zapisane

awia

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #13 : 2003-09-11, 16:03 »
bardzo roznie.ostatnio zniknal na kilka dni bez sladu,potem wrocil baaardzo glodny.
a spi w kurniku chyba...
Zapisane

Buffy

  • Gość
BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedź #14 : 2003-09-13, 11:03 »
aha.. dobrze że wrócił ;) A co do spania, to czy twój ndziadek nie dał by się namówić na jakiś "domek" nieprzemakalny dla kociaka? Bo skoro śpi w kurniku, to już by lepiej było mu taki "domek" zmajstrować chyba... Chociaż sama już nie wiem... Z drugiej strony, jak w kurniku jest ciepło i jest sianko, i jeśli kury kotkowi nie dokuczają, to też niezłe miejsce, na noclegi ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

BARDZO glupie pytanie...
« Odpowiedz #14 : 2003-09-13, 11:03 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.122 sekund z 24 zapytaniami.