Jak już ktoś odkurzył taki stary temat, to i ja się wypowiem
.
Lubię mój charakter pisma. Nie piszę ładnie, ale go lubię. Właściwie, to czasem sama siebie nie mogę rozczytać
. Jak się staram, to nie jest tak tragicznie. Ale zwykle się nie staram, bo się spieszę. Ważny jest też długopis. Jestem leworęczna, więc jak mam jakiś badziewny długopis, to mi się rozmazuje. Tak samo z piórem.