Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki  (Przeczytany 1677 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« : 2004-01-07, 19:11 »
Nasze myszoskoczki biegają sobie po pokoju, a samiczka wyjęła z klatki jedno 15-dniowe młode i weszła z nim do kanapy! Co robić?
Zapisane

LiNkSa

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #1 : 2004-01-07, 19:49 »
Wprawdzie nie znam sie na myszoskoczkach ale powinieneś zajrzeć do kanapy!
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #2 : 2004-01-07, 19:56 »
wyciągnąc i włożyć do klatki.
Zapisane

Forum Zwierzaki

POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedz #2 : 2004-01-07, 19:56 »

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #3 : 2004-01-08, 08:50 »
Tak właśnie zrobiliśmy, a kanapę baliśmy się rozsuwać, bo właśnie przez taką operację śmiertelne obrażenia odniosła świętej pamięci Zawiszka. Jakby małe nie było w skrzyni na pościel, tylko siedziało gdzieś na mechaniźmie to, aż strach pomyśleć...

P.S. Kiedy będzie można brać młode na ręce? Kiedy będzie można im wymienić wiórki?
Zapisane

LFree

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2360
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #4 : 2004-01-08, 08:52 »
po okolo 20 dniach one sobie spokojnie beda begac na zewnatrz to im zmien wiorki. tylko nie cale. Zostaw te co maja w gniazdku jeszcze na jakis czas, zeby czuly w nim swoj zapach. Jak juz troche podrosna to zmien calosc :)
Zapisane
Tylko dwie trwałe rzeczy możemy przekazać w spadku swym dzieciom. Jedna z nich to korzenie, druga to skrzydła.

LFree - Lifeform Fabricated for Repair and Efficient Exploration

mar-rol

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #5 : 2004-01-08, 16:37 »
tyle razy już pisałem, że myszoskoczków nie powinno się puszczać wolno po pokoju.... a już szczególnie kiedy samica ma młode
Zapisane

Naomi151

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #6 : 2004-01-08, 17:04 »
ale przecież zwierzaki też muszą sobie pobiegać, a nie całe życie spędzić w klatce..
Moja szczyrzyczka codziennie biega po całym pokoju i sama wchodzi do klatki jak jej się znudzi.
Ale ostatnio jej to ograniczma bo zaczęła gryźć kable!!!
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #7 : 2004-01-08, 17:14 »
Cytat: harpia
wyciągnąc i włożyć do klatki.


.....a na drugi raz byc bardziej odpowiedzialnym :roll:
Zapisane

mili

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #8 : 2004-01-08, 18:18 »
trzeba zabezpieczyć wszystkie dziury wpokoju. lub wypuszczać tam gdzie nie ma dziur.
Zapisane

Forum Zwierzaki

POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedz #8 : 2004-01-08, 18:18 »

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #9 : 2004-01-08, 18:50 »
Wiktoria, co ty ode mnie chcesz? Ja naprawdę nie znam całej psychiki i wszystkicz zachowań myszoskoczka, bo nim nie jestem. Na forum się dowiedziałem, że można wypuszczać myszoskoczki, kiedy samiczka ma młode. Wtedy się wypowiadałaś i stwierdziłaś, że jeżeli złapie myszoskoczki, to nawet w takiej sytuacji kiedy są młode, mogę je wypuszczać, więc jeśli teraz jesteś taka mądra, to czemu nie ostrzegłaś mnie wcześniej?

Mar-rol, spytałem się najpierw na forum, czy można wypuszczać myszoskoczki z klatki, kiedy samiczka ma małe i dowiedziałem się, że można, a ty jakoś w tym topicu nic nie odpowiedziałeś/aś.

Mili, moje myszoskoczki są zaadaptowane do "warunków pokojowych", nie gryzą kabli, nie chowają się za szafę, więc je puszczam w pokoju, tam mogą się np. powspinać po kanapie, powskakiwać na stojak od gazet, a to bardzo lubią. Nie sądzę, że puszczanie ich w przedpokoju, gdzie cały czas jest przeciąg, i nie ma żadnych obiektów do wspinaczki, było lepszym rozwiązaniem. A w łazience nie mogę, bo tam mamkilka niezabezpieczonych dziur przy rurach.
Zapisane

mili

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #10 : 2004-01-08, 21:20 »
Cytat: ZoltanChivay

Mili, moje myszoskoczki są zaadaptowane do "warunków pokojowych", nie gryzą kabli, nie chowają się za szafę, więc je puszczam w pokoju, tam mogą się np. powspinać po kanapie, powskakiwać na stojak od gazet, a to bardzo lubią. Nie sądzę, że puszczanie ich w przedpokoju, gdzie cały czas jest przeciąg, i nie ma żadnych obiektów do wspinaczki, było lepszym rozwiązaniem. A w łazience nie mogę, bo tam mamkilka niezabezpieczonych dziur przy rurach.


Ja bym tam tak nie ufała tym małym myszorom :P Może im coś niechcący do głowy strzelić i bach! po kablach :P A jeśli są przystosowane do "warunków pokojowych" to nie powinny włazić do kanapy, na drugi raz pamiętaj zatkać wszystkie dziury.
Zapisane

emir

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #11 : 2004-01-08, 23:34 »
Mnie się wydaje, że ZoltanChivay radzi sobie całkiem nieźle i trudno mu zarzucać nieodpowiedzialność. A ten jeden raz, to po prostu wypadek przy pracy...

Jak dla mnie - JESTEM NA TAK  :wink:

Powodzenia z myszorami, Zoltan :)

pozdrawiam,
emir
Zapisane

Lalaith

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #12 : 2004-01-09, 08:22 »
Ja też trzymam stronę Zoltana...  Emir już wyjasnił dlaczego ;)
Zapisane

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #13 : 2004-01-09, 08:51 »
Z tą kanapą to jest tak, że one używają jej jako tunelu. Nie chowają się tam, tylko tamtędy sobie przełażą. A samiczka Gryzelda sobie przez środek przechodzi na samą górę, żeby po nas połazić. Sprytek opanował wskakiwanie na kanapę, i właśnie w ten sposób włazi na górę.
Zapisane

LFree

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2360
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #14 : 2004-01-09, 09:18 »
Zoltan nie lam sie, wszystko jest w jaknajlepszym porzadku. Moje skoki biegaja sobie wolno po pokoju (zabezpieczonym) i nie narzekaja na nic, ani one ani my.

Mar-rol, uprzejmie prosze o jakies bardziej naukowe wyjasnienie kwesti "[...]tyle razy już pisanej[...]" przez Ciebie. Jakos nie widze dla tej tezy bardzo przekonujacego uzasadnienia. A smiem twierdzic, ze troche chyba znam sie na temaci :) (nie chwalac sie oczywiscie nic a nic  :lol: )


Zoltan, powodzenia!
Zapisane
Tylko dwie trwałe rzeczy możemy przekazać w spadku swym dzieciom. Jedna z nich to korzenie, druga to skrzydła.

LFree - Lifeform Fabricated for Repair and Efficient Exploration

Forum Zwierzaki

POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedz #14 : 2004-01-09, 09:18 »

mili

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #15 : 2004-01-09, 14:14 »
Cytat: ZoltanChivay
Z tą kanapą to jest tak, że one używają jej jako tunelu. Nie chowają się tam, tylko tamtędy sobie przełażą. A samiczka Gryzelda sobie przez środek przechodzi na samą górę, żeby po nas połazić. Sprytek opanował wskakiwanie na kanapę, i właśnie w ten sposób włazi na górę.


Aha, no to spoko :) już się nie czepiam  :oops:
Zapisane

Cathycash

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #16 : 2004-01-10, 17:46 »
To był właśnie "wypadek przy pracy" Moje skoki też biegają po pokoju, ale co prawda bez młodych ;p (jeszcze się nie doczekały :))
A Wiktorią się nie przejmuj ona się każdego czepia... Życzę powodzenia według mnie DOBREMU właścicielowi.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #17 : 2004-01-10, 17:48 »
Cytat: Dosha

A Wiktorią się nie przejmuj ona się każdego czepia....


 :roll: Moze gdybym sie dowiedziala, to bym tez trzymala strone Zoltana. Aaaale tam, lepiej od razu kogos osadzac, nie?
Zapisane

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #18 : 2004-01-10, 18:42 »
Ty Wiktoria mnie posądziłaś o nieodpowiedzialność od razu bez żadnych pytań.

A tak poza tym... Moja mama rozmawiała z wetką w ANNA ZOO w Jankach i się okazało, że myszoskoczki wynoszenie młodych z klatki mają w zwyczaju. Po prostu szukają wygodniejszego/większego/w ich mniemaniu bezpieczniejszego miejsca na wychowywanie dzieciaczków. Czasem zdarzają się takie przypadki, że ludzie dzwonią do weta do ANNA ZOO i się pytają w jakie miejsca rodzice mogli schować młode :o  :lol:  :wink: !!! Teraz staramy się odyczyć nasze myszoskoczki. Jak tylko któreś z nich bierze małe, żeby je wynieść, to zamykamy klatke. Jak je odlozy na ziemie to otwieramy. I tak w kółko. Sprytek już chyba załapał, ale gorzej z Gryzeldą. Tak świrowała z tymi młodymi, ze musieliśmy zakończyć bieganie. Dzisiaj Gryzelda i Sprytek zaczęły wynosić sianko z klatki i składować je pod kanapą  :) . Ale tego też im zabraniamy.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #19 : 2004-01-10, 18:55 »
ok, sorry- 8)
Zapisane

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #20 : 2004-01-10, 20:14 »
W porządku :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedz #20 : 2004-01-10, 20:14 »

Cathycash

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #21 : 2004-01-10, 20:52 »
Dzisiaj widziałam jak moje skoczki się ten tego kopulowały.... ciekawe czy będą maluszki... mama padnie ;p mam pytanie czy myszoskoczi w sprawie dzieci można bardziej porównać do chomików (gdy tylko ktoś zbliży się do klatki zjadaja młode) czy myszy (dają sobei w nich grzebać). Proszęo odpowiedz, jakby co :)
Zapisane

ZoltanChivay

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #22 : 2004-01-10, 23:09 »
Tak pomiędzy jednym, a drugim. Z tego co słyszałem, to kanibalizm u myszoskoczków zdarza się bardzo rzadko. Oczywiście przez pierwszy tydzień po porodzie trzeba zapewnić im jak najwięcej ciszy i spokoju. Przy za dużej dawce stresu przez ten okres, matka może porzucić młode. Ale na stres są całkiem odporne. Moim młode urodziły się dzień przed świętami. Musiały przetrwać oblężenie domu przez rodzinę, a co się z tym wiąże, sporo stresu. Żeby zminimalizować "skutki" przyjazdu rodziny przestawiłem im klatkę z kuchni do mojego pokoju na szafę. Co do brania małch na ręce, to jutro będę dokładnie wiedział od jakiego wieku można, ponieważ jadę do ANNA ZOO do janek, żeby pogadać z wetem. Moim mysiorom się coś zalęgło i cały czas się drapią :grr: , na szczęście nie do krwi. Widziałem jak łaziło im po domku. Takie małe czarne kropeczki. Nie wiecie czasem co to jest i skąd się mogło wziąść?
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #23 : 2004-01-11, 09:53 »
Dosha, zycze miłego padnięcia mamy :lol:
Zapisane

Cathycash

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #24 : 2004-01-11, 13:30 »
hehehe Wiki dzięki :) <lol>

Jak z nim porozmawiasz to zdaj nam relacje :) paps
Zapisane

Lalaith

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #25 : 2004-01-11, 15:25 »
Cytat: Dosha
Dzisiaj widziałam jak moje skoczki się ten tego kopulowały.... ciekawe czy będą maluszki... mama padnie ;p mam pytanie czy myszoskoczi w sprawie dzieci można bardziej porównać do chomików (gdy tylko ktoś zbliży się do klatki zjadaja młode) czy myszy (dają sobei w nich grzebać). Proszęo odpowiedz, jakby co :)


Przykro mi to stwierdszić, ale to nieodpowiedzialne.. Co jeśli mam kategorycznie powie nie, dostanie "szału" na kolejne zwierzęta?! Ale to nie moje zwierzęta itp.. Rob co chcesz..
Zapisane

EWASARA

  • Gość
POMOCYYYYYY!!!!!!!!!! małe myszoskoczki
« Odpowiedź #26 : 2004-01-11, 16:45 »
Chyba nie będzie tak żle przecież mama jest dorosłą osobą i wie ze jeśli ma się parkę  stworków to może coś wyniknąć.A poza tym przecież Dosha nie zostawi  małych tylko je da komuś,to już jej problem żeby znalazła dobry dom.A wielu z nas jeśli kupuje parkę to w określonym celu ,a jeśli nie chce się małych to albo kupuje się 2 samiczki lub dwa samce.Albo odkłada się do dwuch pomieszczeń 8) .
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.086 sekund z 26 zapytaniami.