Chyba z pare miesiecy temu Czarnulka kopulowala z Fredkiem ale to byl ten pierwszy raz i bylam bardzo szczesliwa bo dostaniemy chomiczki
juz w 3 tygodniu niby ciazy pewnego ranka jak siedzialam na komputerze klatka czarnulkki stala u mnie az nagle z gniazda Czarnulki bylo slychac glosne "kwiczenie" jak by sie z kims bila :? ja oczywiscie pomyslalam ze czarnulka rodzi,cichutko podeszlam do klatki i zajzalam przez dziorke gniazdka i zadnych malych chomiczkow nie zobaczylam
i te kwiczenie powtarzalo sie pare razy az wogole przestalo.Ale niestety mylilam sie i wczoraj wieczorem bylo cos podobnego,zajzalam do gniazda w srodku wygladalo tak jagby czarnulka sie drapla....wiecie moze dlaczego tak kwiczala?