oczywiście sznaucery miniaturowe pieprz i sól (czytaj: mój Reksio) za to że są mądre, ciekawskie, kochane, wierne, głośne, mają milutkie mordki, i języczki "szyneczki", za to że warczą jak chce się je uczesać i za to ze odstawiają cyrk u fryzjera i weterynarza, za to że wybrzydza przy jedzonku, że cieszy się jak przyjdę do domu,za to że non stop podaje łapke, wychodzi pierwszy przez drzwi, szczeka na koty, skacze mi po brzuchu, merda ucietym ogonkiem... a zresztą kocham je za wszystko
julcia_so, wejdź na sznauceromaniaki, tam jest Agatka, która jest świetną fryzjerką (na Żabińcu) i dowiedz się coś więcej