hmm dziewczyny nie martwcie się wielkością biustu ja tak do 19 roku zycia nosiłam stanik 75 B no a potem znalazłam sobie chłopa
i tak jakoś w ciagu pół roku zmieniło się na 75 c
Jak to właśnie mężyczyźni mojego życia powtarzali "Dobry masaż nie jest zły
". A teraz to juz w ogóle mam 80 B ale za to jak założę coś z cużym dekoltem, co uwielbiam to wygląda genialnie. No przy takim biuście raczej już muszę chodzić w stanikach, aczkolwiek to też zależy od sytuacji, na szczęście mam jędrny biust.
Co do kolorów uwielbiam czarne, granatowe i bordowe, a ostatnio mam taki przesliczny czarny w haftowane czerwone kwiatuszki
. Białych mam kilka ale to od święta. btw. gorsetu też już się dorobiłam, wygląda zajefajnie
.
Z wystającymi ramiączkami to zależy wszystko, bo czasem wygląda to intrygująco, tylko muszą być kolorystycznie dopasowane do ubranka. Strasznie wygląda np. biała bluzeczka a pod nią czarny stanik lub odwrotnie, chociaż to odwrotnie jeszcze jakoś można przeżyć.