1.75 -> 50kg (w najlepszym momencie, po sytej uczcie.. z reguły 48-9kg)
A ja się sobie podobam :mrgreen: Wszystkim się podoba mój idealnie płaski brzuch, poza tym taką znowu chudą szkapą nie jestem.. znam dziewczynę która ma 1.80 i jest ode mnie chudsza
Wiem, wiem, skromność to nie jest moja mocna strona
Ale mogę do klubu dołączyć
Acch, i mama mnie pocieszyła - powiedziała, że po ciąży i porodzie bardzo ciężko będzie wrócić do dawnej sylwetki, i prawdopodobnie do tego nigdy nie dojdzie.. Także chudzielce - jak tylko urodzicie, będziecie mogły sie wypisać z klubu
A sposoby tycia? Siedzieć przed tv i obżerać się słodyczami
Choć jeśli ktoś ma szybką przemianę materii, to w sumie to i tak nic nie da.. A ja np. lubię dużo jeść, tyle że nie potrafię usiedzieć w miejscu - sporty to moja pasja..