NIE CHCE ŻEBY W TYM WĄTKU SIĘ DO MNIE KTO KOLWIEK ZWRACAŁ, ani w INNYM NA TEMAT tego wątku lub temu podobnych
tylko, ze takie pisanie odnosi wlasnie odwrotny skutek a takie wypowiedzi wrecz prowokuja do odpowiadania i reakcji.
zabierajac glos w duskusji trzeba sie liczyc z odpowiedziami na swoje posty
a moze prowokujesz celowo?
grzesiek czy to jakas riposta czy bierzesz esia w obrone? bo jak tak tro zaraz nie bedziesz sie mogl do zadnej z nas odezwac