Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: o zwierzakach :)  (Przeczytany 1750 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mangushia

  • Gość
o zwierzakach :)
« : 2002-09-12, 20:44 »
Przychodzi pies do dentysty.
Dentysta: Nazywaj mnie wyrwiząbek...
Pies: A ty mnie wyrwirączka
---
Wraca Jasio do domu i strasznie płacze.
- Co się stało?! - pyta tato.
- Policjant mnie pobił !!!
Wkurzony ojciec pobiegł na posterunek.
- Który pobił mojego syna???
Zza kontuaru wychyla się policjant i mówi:
- Zabierz Pan gówniarza, bo jeszcze będzie mandat!!!
- Jak to nie dość, że pobił Pan małoletniego, to jeszcze mi Pan mandatem grozi ?! - krzyczy tato.
- A co by Pan zrobił ? Ten gówniarz od dwóch dni chodzi za mną ze swoją suczką i każe mi ją pokryć, bo chce mieć psa policyjego !!!
---
W pociągu jadą dwa głupie psy. Nagle jeden mówi do drugiego:
- Widzisz ten las.
- Nie, drzewa mi zasłaniają.
---
Co to jest kolorowe na deskach?
Pies na nartach.
---
Pani idzie przez park w jednej ręce trzyma na smyczy dwa pieski, w drugiej niesie torebkę z kupkami po swoich pupilach. Pieski:
- Żebyśmy wiedzieli, że ona to potrzebuje to byśmy jej zostawili na dywanie.
---
Dzwoni telefon, odbiera pies:
- Hał.
- Prosze?
- Hał.
- Nie rozumiem.
- H jak Heniek, A jak Ala, Ł jak Łucja.
---
Rozmawia kupiec ze sprzedawcą:
- Ile kosztuje ten jamnik?
- 1000zł.
- A czy mógłby mi pan sprzedać go za pół ceny?
- Jamników w połowie nie sprzedajemy!
---
Amerykanin wybrał się na Syberie, aby zapolować na niedźwiedzia. Do pomocy wziął miejscowego myśliwego z psem.
Zatrzymali się pod wielkim drzewem.
- Na tym drzewie jest niedźwiedź - mówi myśliwy. - Wejdę na nie i go strząsnę, a jak spadnie to mój pies go zagryzie.
- To na cholerę mi strzelba! - denerwuje się amerykanin.
- Bo jeśli to ja spadnę - zastrzel psa!
--- HIHI  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :wink:  :wink:  :wink:  8) :D  ;)  :wink:
Zapisane

Elfka Nenar

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #1 : 2002-09-13, 14:23 »
Z polowania wraca dwuch początkujących myśliwych i jeden mówi:
-Albo to my za nisko podrzucamy psa, albo te kaczki za wysoko latają.
Zapisane

zolly

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #2 : 2002-09-14, 13:23 »
 :wink:  :wink:  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

o zwierzakach :)
« Odpowiedz #2 : 2002-09-14, 13:23 »

Gerda

  • Gość
Kawały
« Odpowiedź #3 : 2002-09-14, 15:16 »
eee fajne !!!  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

milka004

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #4 : 2002-09-14, 17:04 »
Ja tez ja tez ja tez!!!!!!!!
Dodam pare!!!!!!!!!!!


Idzie miś przez las i potknął się o kamień był bardzo zawstydzony bo wybił sobie wszystkie zęby i schował się za krzaki aż nadeszła noc.
W noce chodził leśniczy z latarką i zaświecił prosto w to miejsce gdzie siedział misio!!!
Leśniczy zapytał:
- kto tam?
Niedźwiedź odpowiada:
-Nieświeć


Siedzą dwie mrówki na drzewie.
A pod drzewem słoń.
Nagle jedna mrówka spadła z drzewa słoniowi na kark.
W tym momencie druga mówi:
- Uduś drania, uduś!!!


Rolnik miał lochę i chciał mieć małe. Ładuje więc świnię na taczkę i wiezie do sąsiada, który miał świniaka.
- Sąsiedzie, pogoń tego swojego, niech się zajmie moją lochą.
- Nie ma sprawy.
Rolnik wraca do domu, na drugi dzień idzie zobaczyć czy są małe, ale nic się nie stało.
No to ładuje świnię na taczkę i znowu do sąsiada.
Historia powtarza się przez parę dni ale nic z tego.
Po jakimś czasie znowu ładuje świnię na taczkę i do sąsiada.
Następnego dnia rano mówi do synka.
- Idź zobacz co z lochą.
Synek wraca i ojciec pyta:
- I co, są młode?
- Nie, ale świnia już siedzi na taczce.


Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał się jak mógl, żeby go uniknąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, poruszony trochę wyrzutami, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało na
to, że wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce.
Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
- O kur**... zabiłem motocyklistę.


Król zwierząt kazał wybudować nowy kibel. Jednak powiedział, że każdy kto choć trochę go zniszczy, będzie odpowiadał karnie. Po paru tygodniach lew idzie lasem, patrzy a w kiblu wybita szyba. Zwołał wszystkie zwierzaki i pyta:
- Kto szybę wytłukł?
Wstaje zając i mówi:
- No ja i nie ja...
- Jak to ty i nie ty?
- No siedzę w kiblu, sram spokojnie, nagle wpada niedźwiedź, siada, narobił na mnie, podtarł się, a jak zobaczył, że jestem zając a nie papier toaletowy, to się wściekł i wyrzucił mnie przez okno...
Lew publicznie zganił niedźwiedzia, niedźwiedź przeprosił, wstawił szybę i był spokój. Po paru tygodniach sytuacja się powtarza - szyba wybita, lew zwołuje zebranie zwierząt:
- Kto szybę wytłukł?
Wstaje lis i mówi:
- No ja i nie ja... Siedzę w kiblu, sram spokojnie, niedźwiedź wpada, podtarł się mną, zobaczył że jestem lisem, wkurzył się i mnie przez
okno cisnął...
Lew wkurzony ochrzanił porządnie niedźwiedzia, kazał mu wstawić szybę, przeprosić, zapłacić kolegium i ostrzegł go, że jak jeszcze raz to zrobi, to pójdzie do paki. No i faktycznie spokój z kiblem był przez parę miesięcy.
Pewnego dnia jednak na kontroli lew zobaczył, że cały kibel jest rozwalony, ścianki porozrzucane, muszla klozetowa potłuczona wisi gdzieś na sośnie... Lew dostał szału, że zwierzaki tak nie dbają o wspólne dobro.
Zwołał zebranie i mówi:
- Kto rozwalił cały sracz?! Niech się przyzna a będę mniej surowy!!!
Wstaje jeżyk i mówi:
- No ja i nie ja...
Zapisane

mangushia

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #5 : 2002-09-14, 17:14 »
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: fajnoochne to :P
Zapisane

zolly

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #6 : 2002-09-14, 17:50 »
hehehehehehe :lol:  :lol:  :lol:  :lol: dobre..  :wink:  8)  ;)  :P  :wink:
Zapisane

milka004

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #7 : 2002-09-14, 17:53 »
Najbardziej mi sie podoba ten ostatni.
Plakalysmy z siostra jak go przeczytalam!!!!!
Zapisane

mangushia

  • Gość
o zwierzakach :)
« Odpowiedź #8 : 2002-09-14, 18:50 »
I następne:
Pani w szkole pyta Jasia:
- Jasiu, jakie jest najszybsze zwierzę na świecie?
- Gepard, proszę pani.
- A najszybszy ptak?
- Ptak geparda.
---
Kowalski ma papuge, ale nie daje jej jeść. Pewnego razu zrobił sobie kisiel i mówi do papugi:
- Słuchaj papuga. Ja wychodze i zostawiam kisielek. Jak wróce, a kisielku nie będzie powyrywam ci wszystkie pióra i wyrzuce cie przez okno.
Kowalski wraca, Patrzy, kisielku nie ma. Oskubał papuge i wyrzucił. Papuga idzie sobie ulicą, zobaczyła skina i mówi:
- Co, kisielek sie jadło!?
---
Sędzia pyta się myszy:
-Czemu pani zabiła słonia?
Cisza.
-Czemu pani zabiła słonia?-sąd ponawia pytanie.
Mysz dalje nic.
-No słucham?
Nic.
Sędzia pyta jeszcze raz.Mysz w końcu odpowiada:
-...Prawo Buszu...
---
Idzie ślimak pod górę i śpiewa "Za rok może dwa...", a drugi schodzi i śpiewa " Czterdzieści lat minęło".
---
Inspekcja Sanepidu kontroluje wytwórnie wielkanocnych
pasztetów. Inspektor pyta jednego z
pracowników:
- Czy te wasze zajecze pasztety rzeczywiscie sa robione z
zajecy?
- O tak !
- I tylko z zajecy ?
- No, szczerze mowiac, to dodajemy troche koniny.... .
- Troche, to znaczy ile ?
- Pól na pól: jeden zajac, jeden kon....
Zapisane

Forum Zwierzaki

o zwierzakach :)
« Odpowiedz #8 : 2002-09-14, 18:50 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.117 sekund z 23 zapytaniami.