Ludzie, to kompletny obłęd! Człowiek najpierw (weżmy na przykład taką świenkę) mówi: No jedz, jedz, to smaczne.: a potem pod nóż, to bez serca jest... Lub koniki, wszystko jest dobrze, konik jest kochany dostaje przysmaki itd, kiedy np. wygrywa w wyścigach... a jak sobie złamie nogę, albo coś w tym stylu, to do rzeżni z nim! Ja bym chętnie takiego kogoś, co tak z końmi robi, sama pod nóż wpakowała, jezu co to jest za podłość! I to ma być wdzięczność, za zdobyte puchary i forse!!! Po prostu brak mi słów... Ostatnio pomagałam prowadzić z moją siostrą, akcję dla koników z Vivy, z taką petycją chodziłyśmy... Gdyby takich akcji się więcej oraganizowało, to może by coś dotarło do tych NiBY mądrych i cywilizowanych morderców! Wrrr