2024-05-11, 17:29
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Końskie Lukrusy
>
Wątek:
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
Strony:
1
...
3
4
[
5
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy? (Przeczytany 18481 razy)
0 Użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Elwirka
Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #120 :
2003-05-02, 21:12 »
szkoda że to nie Twoja kobyłka Pewnie szło by szybciej
Niech smoc czy jak tam będzie z tobą ale nie z kobyłką...
Zapisane
OkTaWiA
Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #121 :
2003-05-02, 22:00 »
Cytat: Rewina
mam ochotę napisać coś wrednego ale się jednak powstrzymam
A ja powiem coś wrednego bo jak czytam to co piszesz to aż mnie ze złości skręca!!! nie wiem czy za to wylecę z forum czy jak,mam to w nosie bo wkurzasz mnie już od forum na animalku.pamiętacie co wypisywała na animalu??biorę np.z tym galopem,że niby jeździ tyle czasu a ma problemy z galopem.Tutaj widzę zaczyna się to samo!!!Zastanów się co ty do cholery piszesz!!! zachowujesz się jak typowa smarkula!!!może ja nie jestem starsza od ciebie(bo mam chyba tyle co ty-15lat),ale nie zachowuję się tak jak ty!!! gdyby mnie upomniały osoby które tu piszą pewnie opuściła bym głowę i przyznała się do błędu bo nawet nie mam co się kłócić z osobami które jeżdżą nawet po 15 lat a ja jedyne 3!!!! trochę skruchy zima w stosunku do osób więcej umiejących i wiedzących od ciebie(bo w to nie wątpię!!!).weź sobie kawałek metalu i wsadź między zęby.ja jak np.trzymam chwilkę monetę w zębach to odrazu czuję ból,a jakbym tak sobie miała pojeździć czymś w stylu wędzidła po zębach to ,za przeproszeniem, z bólu bym się zesrała chyba!!! proponuję przeprowadzić ci taki eksperyment na sobie!!!podobno udzielałaś się kiedyś na forum szkapowiczów.dlaczego przestałaś??tam też mieli cię dosyć??nie dziwię im się!!!
a tak co do ogłowia i oktawi to jak narazie trzeci dzień próbuję z tym cukrem i przyznam,że dzisiaj chyba raz główkę podniosła(ale minek już nie stroiła) i dała.zobaczymy co będzie jutro.DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM BARDZO ZA POMOC(Z WYJĄTKIEM ZIMY!!).CMOK DLA WAS!!!
Zapisane
k_cian
Płeć:
Wiadomości: 3545
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #122 :
2003-05-03, 10:24 »
nie ma sprawy oktawia
najwazniejsze ze ednak cos sqtqje
daj znac jak wam idzie
Zapisane
http://www.daruma.nora.pl
Forum Zwierzaki
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedz #122 :
2003-05-03, 10:24 »
milkiwaj
Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #123 :
2003-05-03, 13:00 »
wczoraj ręce miałam do ziemi jak z niej zsiadłam... tak diebelnie ci,ągnęła do przodu... ale już w miare spokojnie łeb trzyma
przynajmniej taka pociecha...
Zapisane
k_cian
Płeć:
Wiadomości: 3545
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #124 :
2003-05-03, 13:06 »
milki a nie probowalas jak sie rozpedza w ktoryms momencie nagle dac jej duzy luz? bardzo duzo koni im bardziej sie je przytrzymuje tym bardziej rwa do przodu,szczegolnie mlodych,sprobuj moze pomoze
Zapisane
http://www.daruma.nora.pl
milkiwaj
Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #125 :
2003-05-03, 13:10 »
tak... i ciemniak tak sie ucieszył, że że zagalopował i prawie w gorodzneie ze szczęścia wpadła....
Zapisane
k_cian
Płeć:
Wiadomości: 3545
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #126 :
2003-05-03, 13:24 »
aha^^''''' to moze wiecej nie probuj
hmm na mego gupka dzialalo w terenie
a na nia...to ja juz nie wiem co jeszcze mozna wmyslic....
Zapisane
http://www.daruma.nora.pl
milkiwaj
Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
«
Odpowiedź #127 :
2003-05-03, 13:26 »
też tracę wene twórczą
Zapisane
Strony:
1
...
3
4
[
5
]
Do góry
Drukuj