2024-05-11, 17:10
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Akwarium
>
Wątek:
zjadaja mi ryby
Strony: [
1
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: zjadaja mi ryby (Przeczytany 1412 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
fabi
Wiadomości: 4
zjadaja mi ryby
«
:
2008-12-11, 13:24 »
czy jakas ryba moze zjesc inna rybe mam
2 miecyzki
4 brzanki ruzowe
3 neonki
3 dania
1 rozborek klinowy
2 glonuse
5 kirysuw
prosze o odpowiedzi!
1. Naucz sie pisać
2. Ogranicz ilosc emotikon!
«
Ostatnia zmiana: 2008-12-11, 13:29 autor Iras
»
Zapisane
Kar
Płeć:
Wiadomości: 2962
Odp: zjadaja mi ryby
«
Odpowiedź #1 :
2008-12-11, 17:06 »
Tak, mieczyki.... mogą przetrzebić ci wszystko....
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"
mitrandir
Płeć:
Wiadomości: 1267
Odp: zjadaja mi ryby
«
Odpowiedź #2 :
2008-12-11, 22:22 »
Cytat: Kar w 2008-12-11, 17:06
Tak, mieczyki.... mogą przetrzebić ci wszystko....
na trzezwo to piszesz?
fabi podaj wymiary akwarium, i parametry wody...nikt na forum nie jest jasnowidzem...
Zapisane
Forum Zwierzaki
Odp: zjadaja mi ryby
«
Odpowiedz #2 :
2008-12-11, 22:22 »
Kar
Płeć:
Wiadomości: 2962
Odp: zjadaja mi ryby
«
Odpowiedź #3 :
2008-12-11, 22:49 »
Tak na trzeźwo... wiem z doświadczenia xDD Przynajmniej jak do moich mieczyków ... (a są całe dwa) wsadziło się jakąkolwiek rybkę, nie potrafiącą się bronić... to zostawały po niej tylko kosteczki na dnie...
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"
Iras
Płeć:
Wiadomości: 7221
technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: zjadaja mi ryby
«
Odpowiedź #4 :
2008-12-11, 23:20 »
w akwarium mojej siostry to mieczyki byly pokarmem
sek w tym, ze plywal tam nozowiec indyjski
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc
Obejrzyj zanim rozmnożysz...
Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.
Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!
"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."
HMMMM powrot?
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj