Forum Zwierzaki

hej! powiem, że się niedługo poddam :( Toffi, po ielu kwarantannach wreszczie może wychodzić na dwór, wychodzę jak tylko mogę, nastawiam sobie rano wcześnie budzik...chodzę z nim chodzę czasem nawet z godzinę i NIC...przyjdę do domu a on wtedy się załatwia...ja już nie wiem co robić...jakbym częściej wychodziła to okazałoby się że cały dzień spędzam z nim na dworze ...HELP :( :(  :cry:

Spokojnie, musisz być cierpliwa... napisz mi w jakim wieku jest psiaczek, jak wygląda Was spacer, co robisz jak załatwi się w domu, a jak na dworzu? Spróbuję Ci wtedy pomóc. Będzie wszystko OK.

Grzesio ma rację,musisz być cierpliwa.Czy Twój psiak to ona czy on? Z moich obserwacji wynika że szybciej uczą się załatwiać na zewnątrz suczki..ale pieski też w końcu nabywają tę "umiejętność" Myślę że ważne jest też nie jak długo z nim chodzisz ale kiedy,w jakiej sytuacji wychodzicie.Na pewno zaraz po jedzeniu,po przebudzeniu bo to są pory kiedy szczeniak prawie na 100% musi się załatwić.Trzymam za Was kciuki i pisz jak tam postępy.Acha no i chwal go za każdym razem jak załatwi sie na zewnątrz! Pozdrawiam

Jeszcze jak tylko możesz jak najczęstrze wychodzenie.
Ja latałem co pół godziny :D

hej...a więc dzięki za odzew...to piesek ma 2.5 miesiąca (dość mały) wychodzi od kilku dni po kwarantannie po szczepionkach no i dodatkowo miał uczulenie (dostawał antybiotyk) w domu na gazetę nauczył się szybko (ale to w domu) a teraz nie wiem czy tą gazetę zostawić czy nie bo jak go skarcę za załatwianie się w domu (np jak mu się zdarzy w innym miejscu ) to zaraz leci na gazete dokonczyc, kiedy wychodze tak jak mówicie po spaniu i jedzeniu....

to jeszcze raz ja :) mam jeszcze jedno pytanko, jak juz wspominałam piesek po powrocie ze spaceru załatwiał swoje potrzeby w domu, czy jezeli tak zrobi to jak zauwaze to mam go zabrac na dwor z powrotem (bo juz sama nie wiem)  :(  :?:  :?:

jak załatwia sie na gazete to tą jego gazete najlepiej troche "pachnącą" weź  z nim na dwór najlepiej zaraz po jedzeniu lub rano zanim zdążył już się opróżnić ja ze swoją spacerowałem i spacerowałem a suczka najwyraźniej nie umiała już wytrzymać to jak przychodze do domu to ona już to ja z nią znowu i tak do sukcesu i jak się nie zirytujesz to sukcesy będą napewno tylko trzeba poczekać i chwalić po pierwszym i każdym następnym sukcesie jakby to był medal na olimpiadzie  :)  :D  :)

Jak sama napisałaś piesek jest jeszcze młody. Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Istnieją też na rynku preparaty, które odstraszaja pieska od załatwiana swoich potrzeb w miejscach niedozwolonych, popsikaj tym preparatem w miejscach najczęściej gdzie siusia w domu, wychodź z nim jak najczęsciej, za każdym razem jak załatwi się na dworzu dawaj mu jakiegoś smakołyka, ale odrazu kiedy sie załatwi, a nie po powrocie do domu. Kiedy jednak zrobi coś w domu skarć go tylko ostrymi słowami "ZŁY PIES". To powinno wystarczyć. Napisz po zastosowaniu tego środka, czy coś pomogło.  :idea: