Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pies agresywny  (Przeczytany 2521 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« : 2002-08-15, 09:18 »
Jak Waszym zdaniem najlepiej wyplenić w psie agresję?
Zapisane

gia

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #1 : 2002-08-15, 11:23 »
Środkiem przeciwko roztoczom i wciornastkom. A tak na serio to może napiszesz jakoś konkretniej.Jaka to agresja? tzn.czy wobec wszystkiego co się rusza? czy wobec psów? kotów? ludzi? Czy to Twój pies jest agresywny? Chętnie podyskutuję ale napisz proszę coś więcej. :grr:
Zapisane

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #2 : 2002-08-15, 17:25 »
Nie, mój pies agresywny nie jest . Pytam ot tak po prostu;-) Głównie dlatego ze spotkalam nedawno kumpla z 3-letnim ON, kiedys byl to pies bardzo przyjacielski a obecnie atakuje co może. Kolega twierdzi, ze zaczęło się to nagle i nie bardzo zauważył z czym jest związane. Moze po prostu pies dojrzał.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pies agresywny
« Odpowiedz #2 : 2002-08-15, 17:25 »

Buldog

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #3 : 2002-08-15, 17:59 »
Bardzo bylem ciekaw Twojej odpowiedzi, Mary. Sporo mi wyjasnila.

Dzieki niej chyba sie juz dowiedzialem, kiedy pytanie o konkrety nie bedzie to od razu uznane za czepianie sie, kompleksy szkolno-akademickie, dzielenie wlosa na czworo i tym podobne:

jak sie nie jest Buldogiem.

gia:

Masz kupe szczescia  :)  :)  :)
Zapisane

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #4 : 2002-08-15, 18:30 »
Buldog, uwierz mi,że jest mi BARDZO  przykro,że nasza dyskusja potoczyla sie tak a nie inaczej. Ale zwróć uwagę,że przy naszym pierwszym spotkaniu pt "zbroja dla bojowca" usilowalam z Tobą dyskutować spokojnie, nie dalo się. I uwierz, ze nie tylko ja to tak odbieram, tzn Twoj napastliwy ton;-(((( .Przecież inni forumowicze tez pisali do Ciebie pytając dlaczego odpowiadasz w taki a nie inny sposob?
A serce stracilam do Ciebie, gdy napisales ze Ci moje przeprosiny na nic nie są potrzebne.  :cry:  :cry:  :cry:
Pozdrawiam
Zapisane

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #5 : 2002-08-15, 18:44 »
A temat agresji nasunął mi się takze z tego powodu,że bywam na osiedlu u moich rodziców i tam sąsiad wyprowadza luzem dwa amstafy. Mial juz kilka awantur o to, calkiem uzasadnionych ponieważ psy pogryzly kilka innych psow osiedlowych. Ja takze mialam przyjemnosć byc ugryzioną;-)))) przez jedengo z nich. Psy te sa bardzo przyjacielsko nastawione do dzieci - i tylko do dzieci. Szkoda psow i szkoda wlasciciela bo sobie nie radzi;-))) A kocha te psy jak dzieci;-)) Co radzicie? Psy maja 5 i 6 lat.
Zapisane

AniaS

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #6 : 2002-08-16, 00:18 »
Z tego co wiem ON-y maja bardzo silne poczucie terytorializmu. Nie nalezy przyzwyczajac ich np. do stalych tras spacerowych i placow zabaw. Moze to jest jeden z powodow? :?:  :?:  Pozdrawiam
Zapisane

Monik@

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #7 : 2002-08-16, 09:24 »
Śmiem twierdzić, że amstaffy tego faceta są tylko pozornie przyjaźnie nastawione do dzieci. Po prostu chyba jeszcze żaden dzieciak im nie podpadł. Skoro są tak "zsocjalizowane" to przyjdzie czas, że i dziecko odpowiednio ustawią . I znamienne zdanie "A kocha te psy jak dzieci". Chyba w tym problem - kochanie kochaniem, a pies ma znać swoje miejsce w stadzie. Kiedyś w jakiejś "psiej" gazecie było pytanie "Czy pies dobrze wychowany może jadać przy stole?" i odpowiedź "Może, jak najbardziej, o ile właściciel sobie wyraźnie tego życzy". I w tym chyba problem, na co psu pozwalamy, a na co sobie sam pozwala!
P.S. Mam nadzieję, że omijasz te psy z daleka.
Zapisane

alex

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #8 : 2002-08-16, 10:02 »
Mary,
Przyklad z życia (konkretnie piątek tj. dzisiaj. godz. 07.15), miejsce akcji skwer pod blokiem. Idę ze swoim psem (ZAWSZE na smyczy) i idzie gość z psem (ZAWSZE luzem). Oczywiscie nie widział potrzeby zapięcia go na smycz, ale to jeszcze pół biedy, bo mój pies z reguły obce psy ignoruje. Obrazek wyglada następująco: obcy pies rzuca się z furią na mojego psa (właściciel oczywiście jakieś 10 metrów dalej). Polała się krew, niestety. W związku z powyższym mam pytanie: który z psów jest agresywny??? Ten silniejszy, który się skutecznie broni, czy ten słabszy, który rzuca się na wszystko co sie rusza???
Co do przypadku z osiedla Twoich rodziców to uważam, że takie psy luzem chodzić nie powinny, ale potrafię zrozumieć właściciela. On zwyczajnie postąpil tak jak większość właścicieli  "nieagresywnych " piesków. Wyszedł z założenia, że skoro jego psy na inne się nie rzucają (tylko sie bronią - a to jest różnica) to mogą sobie biegać luzem. Nic w tym dziwnego - zwykła analogia.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pies agresywny
« Odpowiedz #8 : 2002-08-16, 10:02 »

Monik@

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #9 : 2002-08-16, 10:08 »
Jasne Alex, na ten temat można polemizować.  "Jestem za, a nawet przeciw". Ale skoro zdarzyło się, że te psy dziabnęły już człowieka - to chyba coś tu jest nie tak! Mam rację? Bo w Polsce niezależnie od tego, czy psa nie zaczepiałaś, czy zaczepiałaś, żeby go np. pocałować a pies Cię ugryzł - wina jest tylko i wyłącznie właściciela! A co do Twojego postu jestem za!!! Szkoda tylko, że za głupotę właściciela odpowiada pies!
Zapisane

alex

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #10 : 2002-08-16, 10:46 »
Monika,
 pewnie, że masz. Pies powinien być na smyczy i basta, przy czym nalezy zdac sobie sprawę z faktu, że zęby (w tym psie także) służą do gryzienia i nie wsadzać łap tam gdzie nie trzeba.
Żaden NORMALNY pies nie atakuje bez powodu, a skoro ma sie psa NIENORMALNEGO to należy go zwyczajnie pilnować i nie będzie tragedii.
Zapisane

gia

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #11 : 2002-08-16, 10:54 »
Buldog napisał:gia:

Masz kupe szczescia  :)  :)  :)[/quote]

Nie rozumiem? Dlaczego tak? Możesz mi to wyjaśnić? :?
Zapisane

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #12 : 2002-09-03, 15:19 »
Alex: problem w tym,że te psy atakują a nie są atakowane. Oczywiscie zdarza sie ze rzuci się na nie jakiś pies ale raczej nie, poniweważ sa to suczki;-) A gdy jedna z nich mnie ugryzla, tez nie miala powodu. Po prostu ja stalam a ona PRZECHODZILA  obok i tak sobie otworzyla pysio i wbila mi zęby w udo;-) Juz nieraz dochodzilo do awantur, przez jakis czas po awanturze suczki maja kagance a potem znowu to samo;-) Nie omijam ich Monik@ bo nie w tym rzecz, ale gdy obserwuję taką sytuację to naprawdę trudno się dziwić ze ludzi boją się amstafow.Inne psy, nawet te BARDZO  duże częsciej robią larmo niż naprawdę atakują natomiast te dwie po prostu GRYZĄ.
Zapisane

Elfka Nenar

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #13 : 2002-09-03, 17:54 »
Najłatwiejszy sposób na wyplenienie agresji to dobre wychowywanie psa, bezstresowe. Każdy pies może być potulny jak baranek,jeśli się go na takiego wychowa. A jeśli już jest agresywnie wychowany to może jakieś szkolenie :?: Ale to chyba nic nie da
Zapisane

Mary

  • Gość
Pies agresywny
« Odpowiedź #14 : 2002-09-05, 20:52 »
Bezstresowe???????????????No , nie wiem-dzieci wychowywane bezstresowo jakoś do mnie nie przemawiają. Dlatego swoje własne stresuję bardzo , jak i psy ;-)))))))))))))))))))))))))))))))) :wink:  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pies agresywny
« Odpowiedz #14 : 2002-09-05, 20:52 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.068 sekund z 25 zapytaniami.